FORUM DH-zone.com

Witam,
mam pedały NS pancake z pinami terror bodajże z 2005 roku. Mój problem polega na tym, że piny strasznie dziurawią mi buty, co jest bardzo irytujące, bo mam przez to dodatkowe koszty(na buty). Chciałbym się Was zapytać czy pedały ze zwykłymi pinami niszczą podeszwy wolniej?

MarcinNmi normalne piny nic z podeszwa butów nie robiły ale nie miałem terrorów więc nie wiem jak one by sie zachowały podczas jazdy

w takim samym stopniu będą widoczne śladu po zwykłych pinach walcowatych i po stożkowatych (takie jakie masz). te Twoje są lepsze wg mnie, ponieważ dzięki stożkowatemu kształtowi trudniej je wyrwać czy wyłamać i szybciej sie z błota oczyszczają

Powiem tak, że po półrocznej jeździe w bucie(circa) zrobiła mi się dziura tak, że jak jest mokro na dworze to w nich nie wychodzę:) To samo wcześniej stało mi się z halówkami nike'a.

Chciałbym jeszcze żeby ktoś wypowiedział się co do pedałów authora czy są dobre w tym przedziale cenowym:
http://www.allegro.pl/item160431403_ped ... anio_.html
Podobają mi się z wyglądu no i mają zwykłe piny.

MarcinN ja mam takie pedały są bdb ale łapią luzy łatwo do nich piny dostać ja polecam troche wg mnei drogo bo to jest cena katalogowa. ja takie kupiłem za 50 z przesyłką tylkoze ze moje to nei by były autchory tylko vp. ale są identyczne jak porównywaliśmy.

ja jezdze na pedałach bopa.. zwykłe piny... i zrobiła sie dziura w nowiutkich etniesach:/ wiec chyba róznica nieduza, jesli chodzi o zniszczenia:D

DZiwne... Ja w swoich mam normalne piny i mi nie dziurawią podeszwy... i nie slyszalem do tej pory ze komus sie tak dzieje.

Ja do jazdy zakładam zwykłę buty ktore kupiłem na rynku za 40zł i jeżdże na terrorach. Oczywiście sa na nich ślady od terrorów ale są naprawde niewielkie, ledwie zauważalne i nie ma co o nich rozmawiać (są w postaci rys). Moze zależy to od obuwia. Spróbuj zmienic i wtedy sprawdź różnicę.

Jak śmigasz w butach nie przystosowanych do pedałów platformowych to tak się dzieje...u mnie zazwyczaj zwykłe obuwie sportowe wytrzymywało dwa miesiące...odkąd kupiłem buty shimano dx-y mp56 to nie mam z rozwalonymi butami już problemów (mam je już od 2 sezonów) co prawda widać ślady zużycia ale nadają się jeszcze do jazdy przez jakiś okres czasu...polecam szczerze te buty bo się sprawdzają.

Mialem wersje terror, teraz mam normalne ( te same ) i but mi sie lepiej trzyma, natomiast terrory mniej niszczyly mi buty.

To już w końcu nie wiem czy to jest wina stylu jazdy czy pinów, w każdym razie moim zdaniem przy zwykłeych powinny się mniej buty niszczyć bo jest mniejszy nacisk na jednostkę powierzchni, czyli zużycie mogłoby być wolniejsze?

zalezy jakie sie ma buty .... czy z mocnej podeszwy czy nie :/ piny robią swoje ehh niestety ja jezdze na author apd 2005 no i mi w workerach dziure lekko zrobily ..

ja smigam w bucikach DC VERSTAILLE i niema ani jednej dziurki ani nic :) pzejexdzilem w nich caly sezon a pedalki to vp z normalnymi pinami

Mam terrory i VP ze zwykłymi pinami. Terrory są do bani! Podeszwa się tyra strasznie, przy zwykłych tego nie mam. Te piny są przereklamowane. Wyrwałem 3 piny w 2 tyg.,w głupich VP za 40zł mam wszystkie:) I jednak wole rany szarpane ,niż cięte (pin wbity w kolano to nie jest fajna sprawa)