FORUM DH-zone.com

http://www.youtube.com/watch?v=5TNTq3nh ... ed&search=
Pokazane tutaj sa sceny kradzieży rowerów w biały dzień w centrum miasta nikt nawet zlodziejowi uwagi nie zwróci mimo jawnego uzywania szlifierki piły młotka jeden przejezdzajacy nawet sie zatrzymuje zeby pomoc łańcuch sciagnąć

PIekne ;))

...wszędzie jest tak samo;(( każdy ma w dupie co się dzieje obok. Wychylisz się to metal poczujesz i Ci się odechce...zreszta takie metody na przypale sa skuteczne najbardziej....gajerek i luksusowe auto i nikt się nie dziwi.

A wiesz co. MI sie poprostu wydaje że ludzie myslą że to jego rower i ze zgubił kluczyk do zapiecia. Moim zdaniem jak zostawiasz rower przypięty i ktos podejdzie i rpzcina zapięcie to jest taka sama rekacja ludzi "zgubił kluczyk" i ida dalej. Przecierz ci ludzie nie widzieli ze to ty rpzypinałes ten rower. Ludzie chodza po ulicach i sie zmieniaja z miejsca na miejsce. nikt nie stoi rpzy twoim rowererze i nie patrz czy to akurat ty przypiełes ten rower czy ten łepek co obcina. Wiec taka rpzestroga. NIGDY NIE ZOSTAWIAJCIE ROWERÓW BEZ OPIEKI!!!!!!!!!!!

Grzesiu pisze:A wiesz co. MI sie poprostu wydaje że ludzie myslą że to jego rower i ze zgubił kluczyk do zapiecia. Moim zdaniem jak zostawiasz rower przypięty i ktos podejdzie i rpzcina zapięcie to jest taka sama rekacja ludzi "zgubił kluczyk" i ida dalej. Przecierz ci ludzie nie widzieli ze to ty rpzypinałes ten rower. Ludzie chodza po ulicach i sie zmieniaja z miejsca na miejsce. nikt nie stoi rpzy twoim rowererze i nie patrz czy to akurat ty przypiełes ten rower czy ten łepek co obcina. Wiec taka rpzestroga. NIGDY NIE ZOSTAWIAJCIE ROWERÓW BEZ OPIEKI!!!!!!!!!!!

dokladnie... prawdpodobnie sam widząc taką akcję, że koleś piłuje diaksem (plus cały sprzęt - okulary, rękawice itd) łańcuch, pomyślałbym poprostu, że zgubił kluczyk:) ale co prawda to prawda - pod latarnią najciemniej :)

No nieee to na samym końcu juz przesada ale taka racja. Ja tam instaluje do swojego roweru alarm jak go zostawiam pod szkołą - jak ktos ruszy rower to zacznie wyć 115 decybelami :) Nawet jak zabiorą to nie szkoda bo to taki gracik na miasto ale zawsze cos jest

Ten koleś na skuterku nawet by pomógł złodziejowi :)

nic nowego... w kazdym miescie jest tak samo...

nie mam pytańze szlifirką to juz przegięcie

No ale nawet jakby sie go ktos zapytal czy to jego rower to by pewnie odpowiedzial, ze to jego. Jakbys chcial zareagowac i uderzyl go czy odgonił, no a potem by sie okazalo ze to jego sprzet, no to przesrane troche. Jakbym ja zgubil kluczyk od roweru i zaczal pilowac zamek, a tu nagle ktos do mnie podchodzi i mnie za szmaty lapie, no to troche bym sie wkurzyl. Inaczej jakby jakiegos innego ridera zwalil z roweru, bo to odrazu wiadomo ze kradziez. Ech... ciezka sprawa :/

Bo co ludzie moga, jedziesz- to cie zrzuci i zabierze rower przy odrobinie szczęścia, mało kto by mu zaszedł droge, lubdzie wola się nie mieszać do nie swoich spraw, ale sa też i niedoinformowani, bo na pierwszy rzut oka koles mocujący się z kłudką moze być i właścicielem i złodziejem :P

makabra... ten film po prostu pokazuje żeby nigdzie nie zostawiać roweru... nawet zapiętego 5 milionami łańcuchów i innych dupereli bo i tak Ci go Jeb**ą ;] a co na to ludzie? " Panie to nie moje. Ja nie mam nic z tym wspólnego" :/ taka Polska

Ja od poczatku, nawet jak mialem komunijny rower za te 500zl to go nigdzie ale to nigdzie bez opieki nie zostawialem. akcji "daj sie przejechac" tez nigdy nie kultywowalem, nawet kolegom. To kwestia szacunku do swojego sprzetu. A ci ludzie, poprostu szok :( niemila rzeczywistosc

Pamiętajcie, że my jako ludzie lubiący sporty związane z rowerem jesteśmy na takie akcje wyczuleni jednak bardziej niż zwykli obywatele. Myślę, że gdybym widział taką sytuację to pdszedłbym do kolesia i zapytał czy to jego rower(choć w sumie to zbędne pytanie), ale powiedziałbym żeby zostawił rower ,bo zadzwonię na policję. Jakby nie odszedł a glinyby przyjechały sprawdziliby w rejestrze czy nie zaginął rower z takim numerem seryjnym, jeśli nie to znaczy, że koleś zgubił kluczyk :) Jeśli tak to złodziej złapany na gorącym uczynku. Oczywiście sposób nie pozbawiony wad, ale zawsze jakaś reakcja.
Pozdro.

MarcinN nawet jakby ten typ własnie kradł rower to nie było by go w "rejestrze" bo jego własciciel nawet nie wiedziałby ze własnie ktos mu go kradnie ... jedyne rozwiaznie to krzyniecie czegos w stylu " stoj, policja" i zobaczenie jak zareagowala ta osoba.... ale to tylko takie moje teoretyzowanie...

takie jest życie... ktoś musi być na dole aby ktoś mógł być na szczycie

heh widzialemm to juz jakis czas temu i zastanawialem sie czy nie dac tego na forum... W polsce jest roznie. W malych miasteczkach to zlodziej napewno nie mobly tak odważnie kraść ale w duzych miastach wszyscy maja w dupie oby to nie ich bylo.

Ta cała kradzież mało wiarygodnie wyglądała, właściciel by to widział ze 20 razy, kiedy mi kiedyś ukradli rower wszystko było zarejestrowane na kamerze z pod gimnzjum, i koleś ze wszystkim się uwinął w 10 sekund

Wg mnie to nie byla kradziesz tylko film pokazujący jak to robia naprawde, wszytsko było zaplanowane, to widac wszytsko bardzo dokładnie, Pomyślcie czasem

a i zwróccie uwage na to ze koles kradnie cały czas ten sam rower