FORUM DH-zone.com

mam pytanko w szczawnie zasypało tor i go z kolegom odsieżaliśmy czy wy też odsniżacie swoje tory?? a jak tak to czy macie jakieś metody?

york4xmysmy ostatnio jak byl snieg rozjeżdżali nasza traske. Kilka zjadzow i juz bylo spoko,

nie ma jakiejs metody... łopata w łape i do dzieła !

możesz puźniej piaskiem posypać

Co innego odsnieżac 4x a co innego jechac trase pod kątem dh, trase zjedziesz a z 4x może byc kupa :P My tam nic nie odśnieżamy...

najlepiej solą posypac :D ;)

Ta tylko ze jak ta sól dostanie sie z blotem do roweru to kiepsko bedzie...

soplą też lipa..... popiół ma najlepszą przyczepnośc. a na wybiciach chop jakieś stare dywany i jazda

Nie ukrywam ,że to wielce skopmplikowany proces , czyni się go tak :

http://www.g3riders.com/galeriatest/200 ... 76_g3r.htm

bądź tak:

http://www.g3riders.com/galeriatest/200 ... 81_g3r.htm

chawała Bozi ,ze zima w tym roku nędzna.Dobrze posypać ziemią , najgorszy syf robi się gdy przyjdą roztopy i zamarza , odmarza , zamarza... itd. Lodowisko się robi = koniec jazdy.

nie jeździ sie w zime!
chyba ze raz na ruski rok!

teżtak jezdzilem... ze dwie zimy...a teraz na starość stawy bolą!
aha i nie jezdzijcie na nisko ustawionych siodlach na siedząco bo kolana też dostanąw dupe!

taka moja rada:D

a odśnieżcie (taką łopatą do odśniezania) a jak jest świeży śnieg to jezdzijcie po nim albo go butami ubijcie i bedzie sie fajnie śmigało:)

pozdro!

K@M!L pisze:teraz na starość stawy bolą!

rozjebałeś mnie... to ile ty masz lat? 40?

K@M!Lsuper :) ubijać snieg ? przeciez to lod bedzie po kliku jazdach;/

K@M!L udeptywać raczej nie 2II2 dobrze mówi bo zaraz jest lód póżniej się głupio jeżdzi:(

W zeszłym roku paru idiotów przjechało się po naszych hopach w czasie tzw. odwilży. Normalnie odśnieżało się tor w pół godziny, gdzieniegdzie sypało piachem (Broń Boże nie solą) i była jazda. Po przejazdach tych matołów zrobił się lud i była ch.ujnia na parę tygodni. Tak więc życzę wszystkim wstrzemięźliwości i suchej prognozy pogody bo, kurw.a, trzeci weekend bez roweru nieco mnie wku.rwia.

z solą dobry pomysł ale by trzeba bylo gdzies z 3 - 4 dni czekac az wsiąknie do ziemii ta sol przeciez aha i własnie błota niemoze byc ...

froger34mam całe 18 lat a jeżdże od 13 i uwież mi nakurwiają mnie stawy jak ****!

potwiedzam to , co pisze K@M!L o kolanach.
Może się np. skończyć na "uszkodzeniach wewnętrznych części rzepek" i innych bolących sprawach, a zabiegi jakieś magnetyczne itd imho gówno dają przy tym.

Wszem i wobec mam 33 lata na karku i kolana mnie nie bolą. Oprócz wygłupów na miejscówkach i w górach jeżdżę dzień w dzień do roboty na rowerze. W tamtym roku -28st i też przeżyłem . Wiadomo ,że jeżeli koleś jezdzi w krótkich spodniach poniżej 5st to dobrze w kolana mu to nie zrobi. Zimno nie masakruje samych kolan jako stawów , uszkadza zaczepy mięsni. Jestem przekonany ,ze masakrę kolanom czynią wibracje i przeciążenia przy skakaniu , szczególnie w przypadku jazdy na sztywniakach - takie życie , nie ma przyjemności za free.

"aha i nie jezdzijcie na nisko ustawionych siodlach na siedząco bo kolana też dostanąw dupe! " - teoria równie ciekawa jak nie prawdziwa , męczy nogi pierońsko napewno , nic poza tym....

eee kamil niegadaj :D stawy mi tez napierdalaja i chrupia jak ******** ale poszalec po miescie z ekipą na rowerkach jest zajebiscie :D