FORUM DH-zone.com

elo. mam taka sprawe. otoz podczas jazdy odkreca mi sie sruba od suportu i wypada mi lewe ramie korby ( jak nie poczuje odkrecania sie sruby) i moje pytanie jest takie: co mam zrobic? przykrecam srube na maksa a ona i tak sie odkreca.

a drugi moj problem jest taki:
mam hebel hfx-9 i jak pojezdze kilka godzin to hebel jak hamuje to strasznie trzeszczy, wtedy zdejmuje klocki i przecieram papierem sciernym i jest ok, ale nie chce mi sie tego robic co dziennie, wiec co? klocki mam do wymiany?
jak tak to jakie polecacie? takie do 60z-70zl najlepiej.
pozdro

1. polej na gwint farbe i zakrec dopiero srube, poczekaj az zaschnie i idz na rower :P

a co do 2iego to nie wiem, jezeli masz klockow mniej niz wysokosc karty kredytowej to musisz zmienic

z ta korba to kup lock lite niebieski i posmaruj gwint, albo tanszy sposob wez lakier do panoskci posmaruj gwint i zakrec na maxa....
a co do tego drugiego to mialem mx-1 -- te same klocki i tez mi piszczal ale nic z tym nie roblem, jak juz wyjezdzilem ponad polowe to pzrestal piszczec...

teraz dokreclem na maksa, i jezdze z kluczem i dokrecam jak sie odkreci, i mysle ze sie sruba wkoncu zapiecze.
to jakie mam klocki mam kupic?

jezeli bedziesz rower normalnie uzywal to sruba znowu sie odkreci i nie ma mowy o zapieczeniu, w twoim wypadku to ramie korby pewnie pracuje, wiec i sruba bedzie wychodzic.
co od drugiego pytania, tez to mam w tym samym hamulcu i jakos specjalnie mi to nie przeszkadza, a jak juz chce sie tego pozbyc to poprostu przemywam hamulec woda z weza ogrodowego i jest gitara, piszczy bo sie nie milosiernie brudzi w tych warunkach, to nie to co latem ;]

to jak bedzie wypadac dalej to zrobie to co pisalkaczor tychy no dobra, to z klockami dam sobie spokoj;] wiec dzieki za odpwiedzi. pozdro

kaczor tychy pisze:. polej na gwint farbe

czaju pisze:lakier do panoskci posmaruj gwint i zakrec na maxa....

brawo troche tak nie bardzo jak zakręcisz z farbą to życze powodzenia w rozkręceniu potem tej śruby i jeszcze jedno korba jest na kwadrat czy na isis??

isis. dartmoor hard barr i hussefelt

czaju pisze:to kup lock lite niebieski i posmaruj gwint

kup to ale broń boże jakąś farbę!!

tomeks hmm mialem dokładnie tak samo.... ale znalazłem rozwiazanie...przelozylem sruby na odwrut(lewa do prawej,prawa do lewej)i od tej pory juz niegdy mi sie nie odkreciło...spróbuj tak...a jak nie to klej do srób i jazda ;d

pozdro

greenman klej do srub powiedzasz;] hmn, nie wiem czy w mojej wiosce bedzie cos takiego;:D ale sie postaram. przeloze te sruby i zobacze jaki bedzie efekt:D
pzdr

Również mam taki sam problem z odkręcającym się lewym ramieniem korby,tyle,że mam korbe na kwadrat..
Czemu tak się wogóle dzieje??Gwinty są całe.
Zauważyłem ciekawą rzecz po przykręceniu,gdy lewe ramię jest ustawione do góry i depnę nogą,to słychać "cyk" i śruba się odkręciła :|

Gała mozesz miec kwadrat wyjechany. Wracajac do farby najlepszy patent. A jak chcesz odkrecic? Dobry klucz przedluzka i ...

wyrobiony kwadrat pewnie Gała

KLEJ DO GWINTOW kup sobie drogie chlopcze badz lakier do wlosow np ale to gorszy odopowednik w sumie

klej do gwintow na allegro znajdziesz..

Po czym poznać, że jest wyjechany??

Gała raczej po tym ze korba bedzie bardzo latwo schodzic ( tzn. bez wiekszego wysilku) tak mi sie wydaje, bo jak mialem kiedys kwadrat to tak bylo jak sie wyrobil.

mczuszu ja jakos zawsze tak robilem i nie bylo problemow z wykrecaniem, bralem pendzel, dawalem na gwint troche farby odczekalem chwile i zakrecalem

Gała eh chyab wiesz jak wyglada kwadrat?? to dobrze :P jezeli ma 4 boki i nie sa zaokraglone to nei jest wyjechany..jezeli z kwadratu robi ci sie koło tzn ze ci sie wyjechal...ponad to korba goni po suporcie..


pozdro

Rzeczywiście się po bokach trochę zaokrąglił..

------------------edit----------------------
Jak patrze na nowe suporty na kwadrat,to nie są one zupełnie jak kwadrat,mają na rogach lekkie 'zaokrąglenia', moj wyglada tak samo i nic nie wkazuje wtedy na to, że jest zjechany..