FORUM DH-zone.com

Witam

Stalo sie to juz po raz kolejny. Szybkozamykacz popsuty.
Dokladnie 4 z przodu i 1 z tylu zostaly :
- sciete razem ze sruba na gwincie
- wykrzywione razem ze sruba na gwincie
- caly wykrzywiony po srodku w piekne U (scielo srube wysunal sie z drugiej stony wygial w piekne U w efekcie kolo odgielo lagi widelca tarcza hamulca wygieta przez zacisk hampla)
- scieta dzwignia zamykajaca.

Prosze doradzcie jakie oski kupowac aby nie obracaly sie w niwecz.
Czy sa jakies z bardzo twardej stali, hartowane, obrabiane cieplnie, kute na zimno cokolwiek aby nie pryskaly jak patyczki.

Sprzedawcy w sklepach nie sa w stanie odpowiedziec z jakiej stali sa wykonane albo widac ze poprostu wciskaja kit.
Oski ktore mialem do tej pory zreszta wiekszosc jestem w stanie wygiac rekami zapierajac jedna strone w plocie murze itp.

Macie jakies namiary na solidne szybkozamykacze 10mm?
Ktos robi takie cacka z tytanu? Ile by to kosztowalo?

Czy sila z jaka zostal zacisniety ma wplyw na jego pozniejsza wytrzymalosc wytrzymalosc?

Pisze w rozpaczy poniewaz boje sie juz jezdzic wogule. Za kazdym razem gdy pekal konczylo sie to tragicznie. Nie mam zaufania juz do tych na ktorych jezdze w efekcie grzecznie po chodniczku sie lansuje.

Mialem do tej pory zamykaczae
authora
gianta
jakis no-name
scotta

Nie skacze nic wiekszego niz 2m. Nie rozbijam sie na drzewach nie wpadam pod samochody itp.

Prosze nie doradzajcie mi zmiany widelca na QR20 ani ramy pod 12mm bo to koszt za duzy.

Mozesz zaryzykowac te drogie Mavici ze stali nierdzewnej, powinny byc mocne.

Nizej sa Reborny po 10 zl wiec mozesz kupic kilka na zapas bo tanie.

2 warianty. Niech wypowie sie jeszcze ktos kto moze ich uzywal.
Widzialem gdzies tytanowe ale nie wiem gdzie to bylo chyba DT swissa.

http://www.dobrerowery.com/index.php?cPath=1_185_142


Tu sa tytanowe ale nieciekawa cena i czy one czasem nie sa tylko do jakis piast DT.

http://arnik.freshsite.pl/product_info. ... ts_id=4136

Ze sa tytanowe to nie znaczy, ze mocne, tytanowe = lekkie i mocne ale nie tak jak stal...

Hmmm....a może ty jest po prostu za slabo zaciskasz? albo luz na piastach w momencie "stukniecia" wywoluje taki moment ze zrywa zacisk...jesli faktycznie nie katujesz jakos bardzo sprzetu to przyczyna raczej tkwi gdzies indziej niz w samych szybkozamykaczach - 1 czy 2 to moglby byc przypadek ale przy tej liczbe "ofiar" poszukaj jakiejs innej przyczyny

pozdro

Spr kupic zaciski XT sa dluzsze i grubsze w porownaniu do kilku innych ktore mialem. Ewentualnie zamiana na pelne oski i nakretki. Zaciski tytanowe nie beda wcale mocniejsze. Zadne sprzedawca w sumie nie powie ci z jakij stali sa osie bo tego nie wie oznaczen nigdzie nie ma ;]

PS Mozliwe ze mialbym komplet nowych do sprzedania jak cos daj znac.

Kurcze nie wiem jak to robisz. Nigdy nie pekl mi zamykacz. Jeden sie chyba skrzywil. Zawsze jak jezdzilem ciagle patrzylem jak kumple sprawdzaja czy maja docisniete to im sie luzowalo itp? Kurcze ja nie wiem zaciskam zawsze raz, a pozniej zapominam o tym. Wiec tak jak ktos wyzej napisal przyczyna musi tkwic gdzie indziej. Jezeli Ci to pomzoe to w ostatnich kolach na miekka oske mialem zaciski TRanx. Jakos tak :)

1aatrapa, a powiedz jak mocno je zamykasz - może za mocno i w tym tkwi problem.

Woodman robi ze stali cr-mo i nie sa drogie. Mi jeden oryginalny shimano sie troche wykrzywil ale ostro dostawal. Moze fakt przyczyna trki gdzie indzien.

też rozwaliłem jeden szybkozamykacz, poszedł na gwincie, ale dzięki dobrej woli wookiego dostałem od niego zacisk xt i wszystko ładnie gra:)

Hm zaciskam bardzo mocno, pozniej trudno mi otworzyc obiema rekami.
Myslicie ze ostra krawedz w piascie z jednej strony moze scinac pod obciazeniem te oski?
Dokladnie dzis obejrzalem piaste i ma taka ostra krawedz z jednej stony.

ja jestem zwolennikiem zwyklej ośki na śruby
polecam gorąco

1aatrapa za mocno zaciskasz zacisk. To tyle w tym temacie :)

ok sprawe uwazam za zamknieta.
Koniec
Over