Strona 1 z 1

Hayes HFX 9 Problem

: 19.02.2007 18:53:32
autor: ThoRx
Mialem dzisiaj chwile czasu i po ostatnich problemach z moim hayesem 9 postanowilem go zrobic = odpowietrzyc. Wczesniej wiedzialem ze jest cos nie tak, bo po zacisnieciu klamki klocki nie wracaly do pozycji w ktorej tarcza pozostawala bez tarcia. Myslalem ze jak odpowietrze tego nie bedzie. Odpowietrzylem, lepiej chodzi, cucys malina, ale ten brak odbijania pozostal. WIadomo jak hfx9 chodzi, po zacisniecu blokuje tarcze, a po puszczeniu klamki w ogole nie dotyka tarczy. Za to moj z obu stron lekko ja dociska. Z odpychaniem tloczkow juz probowalem, niestety dalej to samo, przez plywajacy tlok dochodzi do pozycji w ktorej moglby normalnie hamowac, ale wtedy juz trze. Mam swoje podejrzenia, ale czy ktos mial juz cos takiego i co z tym zrobil ?

: 19.02.2007 23:13:52
autor: SeiK
EEE normalna sprawa w hfx tez tak miałem ale nie przejmuj sie tym jak troche pojezdzisz klocki odejda od tarczy i spadnie klamka nizej(bo pewnie jest bardzo wysoko?)tak miałem jak naciałem klamke bez tarczy i klocki sie zeszły ale pojezdziłem kilka godz i wszystko wrociło do normy.pozdro

: 20.02.2007 08:18:48
autor: ThoRx
chodzi o to ze tloczki mozna odsunac, takze sciskanie bez tarczy nic mu nie robi i mozna go przywrocic do starej pozycji. coz, trudno, bede probowal cos zdzialac, zobaczymy czegos wart jest ten hamulec.

: 20.02.2007 11:31:19
autor: Charlie
Normalna sprawa ja mam komplet Hfx9 od 4 lat czy coś koło tego i nigdy nie było idealnie, czy miałem nowe klocki czy na maxa zużyte, czy odpowietrzyłem czy nie zawsze coś tam ocierało mniej lub bardziej. Po prostu jeździj i zapomnij o tym że ociera, co najwyżej ustaw sobie tylko tak żeby przypadkiem tarcza nie ocierała o zacisk bo tak czasem bywa.