FORUM DH-zone.com

Co można zrobić żeby PIKE SL 2005 nie dobijał ? Wymiana spreżyny calkiem wyeliminuje problem z dobijaniem, czy tylko troche trudniej bedzie go dobić? Są jeszcze jakies inne sposoby prócz wymiany sprężyn?

no wymiana sprezyn,zmiana oleju ...

ale czy wymiana sprezyn duzo da czy tylko troche trudniej bedzie go dobic? i czy czulosc amora i praca sie nie pogorszy?

praca raczej nie, bedzie tylko twardszy. Czułość trochę napewno. Zacznij od oleju. Albo dolej trochę, pokombinuj z tym!

Olejem utwardzać Pike :/ Ehhh weźcie się puknijcie i poczytajcie jak działa tłumik...

popierwsze to musisz wiedziec ile wazysz lol , w koncu sprezyny dobiera sie pod wage , trudno zeby taki pike dla kazdego byl w sam raz ( stad czasem kretynskie opinie ) odpowiednio dobrana sprezyna ( bodaj 3 kolory-twardosci - info dystrybutor ) rozwiaze na pewno problem i nie ucierpi na tym praca , za to jak wlejesz gestszy olej to praca ucierpi - zmieniasz wlasciwosci tlumienia

Boże ludzie , to nie jest duro :////

Jedyna opcja to spreżyna, olej odpowiada za tłumienie , nie za twartość. To nie jest duro.

xxxxxx Mnie tez juz to dobija... Juz pomijając prędkośc wejścia która można olejem zmienić to Pike jak nim walniesz sie odkreci więc? :| Ludzie nie wiedza jak to dziala.

Jeśli nalejesz więcej oleju takiego jaki był wtedy praca będzie taka sama tylko będzie twardszy pod kuniec...

elo odkopuje ten temat gdyż mam ten sam problem. Kupilem fr2 i pike mi dobija z miejsca albo przy skoku z 40cm. Z tego co widze to jedyny sposób na poprawe to wymiana spzreżyn. Tylko tego nigdzie niema... :/ czy naprawde niema innego sposobu zeby go utwardzić?? Czy jak zamontuje najtwardsza sprezyne bo waze 82kg to on nie bedzie mial prawa dobić nawet z dropa kilkumetrowego i czy nie pogorszy sie jego praca i czulość a utwardzac sie bedzie dopiero pod koniec skoku??? bo jak nie to pozbywam sie tego szmelca i biore shermana...

Napinasz niebieskie pokretlo compression linka od przerzutki i wym samym zwiekszacz kompresje...ile juz bylo takich problemow...wystarczy poszukac

no o tym to wiedizalem tylko ile to bylo opini ze jak sie skacze na wlaczonej blokadzie to zaraz sie sypnie...

moze poprostu oddaj pike'a do serwisu a sam nic nie kombinuj, moze to byc kwestia dolania oleju bo czesto sie zdarza ze w pike'ach jest jego malo na ba.pl koles mial podobny problem dolal oleju i pike mu normalnie chodzil.
btw ile ty wazysz ?

82kg :D

Czesc
Postaram sie to w miare jasno wytlumaczyc, chociaz jest to troszke pokrecone..
Bierzesz stara/niepotrzebna linke od przerzutki i wpychasz ja w miejsce przez, ktore powinna przechodzic linka (zaraz obok pokretla kompresji, takie czarne wystajace z dziurka). Linka wtedy sie zaczepi o ten bolec, ktory jest na jej koncu i bedzie stabilna. Wtedy przeciagasz od tylu pokretla kompresji ta linke i po odkreceniu takiego malutkiego imbusika na brzegu regulacji (jest na gorze pokretla, NIE floodgate!) dajesz ja w odpowiednie miejsce, zeby ta linke pozniej tym samym imbusem przykrecic. I w ten sposob przekrecajac i odpowiednio blokujac na lince pokretlo masz plynna regulacje bez rozkrecania.

Jak cos to moge zrobic jutro jakies zdjecia tego, jesli sobie nie poradzisz, ale mysle, ze sam sie domyslisz :)

pozdr


to moja wypowiedz odkopana.

Villen wiedzialem o tym i świetnie rozumialem jak zrobic.. ale slyszalem ze na tej blokadzie sie nie skacze... ale dobra jutro sprobuje :D

****, a nie rozwali... nie sluchaj dzieciarni. ja skacze 2 miechy na kompresji i jest idealnie. jezdze na 95 i ani razu go nie dobilem, a blokady nie mam na maks. moze dlatego, ze waze 62 :) ustaw sobie dobrze floodgate i heja.

sam mam pike i tez jeszcze na patencie o którym wspomniał Villen nic się nie sypnie wszystko działa elegancko :)