FORUM DH-zone.com

mam mala prosbe, odpowiedzcie mi na kilka pytan, zarazem mam tez druga prosbe, odpowiadajac na pytania nie sugerujcie si eodpowiedziami poprzednikow. Pytam tutaj bo to chyba najlatiwjszy sposob aby przeprowadzic jakeis statystyki:

1. Jak wielu z was i waszych znajomych jezdzi na rowerze w zimie?

2. Czy zdaza sie wam odwiedzac serwis rowerowy w zimie?

3. Czy zdaza sie wam wydawac jakies pieniadze na czesci albo serwis w zimie?

4. Czy bylibyscie sklonni wydac np 1000 zl na tygodniowy wyjazd gdzies gdzie nie ma sniegu i jest cieplo,chodzi konkretnie o zjazd etc, oczywiscie w zimie?

i jedno z innej beczki.

5. Jak czytacie slowo "CORNY" i z czym sie wam kojazy (i nie chodzi tu o batoniki;))


Prosze o odpowiedzi na powyzsze pytania celem przeprowadzenia statystyk. z gory dziekuje. Pozdrawiam.

1 - 3-4 osoby.

2 - tak, kilka razy w zimie.

3 - tak

4 - tak, jakbym miał.

5 - muzyka typu rock, country.

1 - 3os
2- kilkakrotnie
3- TAK, głównie wydaję kasę w zimie
4-nie
5- "karni"? kojarzy się z solonymi orzeszkami ziemnymi:)

1 - jakies 5-6 osob
2 - tak ale zadko
3 - oczywiscie .. bo wtedy tańsze
4 - nie, w zime fajniej jest po sniegu posmigać :D
5 - korny... mi sie kojarzy .. z platkami śniadaniowymi... a z ciekawości poco to ostanie pytanie??

1. Nie jezdze/nie wiem

2. Nie czesciej niz latem czyli moze 1-2 razy

3. Serwisuje sobie sam a wiekszosc czesci kupuje wlasnie zimą

4. Jesli chodzi specyficznie o zjazd to nie, jesli chodzi generalnie o jazde na rowerze to tak, z tym ze 500zl.

5. Kojarzy mi sie z osoba ktora sie wszystkiego czepia. Nie wiem czemu, tak jakos

1. Niee... Starsi nie pozwalają :/
2. Nie, czesciej latem, choć też rzadko
3. Z regoly tylko w zimie, bo jest najtanszy sprzet chyba ze mi sie cos zwali w sezonie, to trzeba ;)
4. Wolałbym nowy amor...
5. Z batonikiem ;) a tak poza tym to z czyms ostrym

1 3 - 5 osób
2 nie raczej
3 na części tak
4 za drogo dla mnie
5 z kukurydzą

1. ja jezdze ale rzadko , bo zimno baj sie psuje i wogle potem mycie... ale czasem
2. No zdaza czasem ale raczej samemu sie robi
3. Na serwis raczej nie ale na czesci owszem
4. Szkoda pieniedzy na to.....
5. mi sie to kojarzy z kukurydzą etc

1 Do grudnia w zeszłym roku cały czas śmigałem, znajomych niespotykałem.
2 Wszystko serwisuje sam i właśnie w styczniy albo lutym rozkręcam rower do najmniejszej śrubki, czyszczę, smaruję, skręcam.
3 Odpowiedź po części wyżej, przy serwisie lubie sobie coś upgradować. Pozatym jest taniej. kupuje zazwyczaj na necie bo w sklepach w zimie to straszna kaszana.
4 Nie, bo u nas też już sniegu prawie nie ma:-))
5 Corny-Horny

1. Ja + cale stado innych ludzi, dziesiatki
2. Robie u siebie w pokoju
3. Nic nie kupilem do swojego baja od dawna ( mial byc niezniszczalny i jest )
4. Nie - to tak jakby miec 50 letnia zone, rzucic tysiaka mlodej nastce zeby wybzykac ja pare dni i potem spowrotem wrocic do zony... Ciagle myslalabym, ze juz niedlugo sie to skonczy, zamiast sie tym cieszyc.
5. Z dm dh 1.0 ^^ , poza tym rowniez horny :>

1. Ja jezdze całą zimę tylko mniej intensywnie niż latem. ale wiekszość znajomych odkłada bika na zime

2.Wogole rzadko odwiedzam serwis a zimą raczej wogole

3.Jak jest okazja kupić coś taniej albo trzeba coś wymienić to nie robi mi roznicy czy jest zima czy lato

4.Chyba nie 1000zł to jest kupa kasy którą można wykorzystać znacznie lepiej

5.Mi sie kojarzy z batonem i z ciasnym zakrętem no i jeszcze z funkcją doświetlania zakrętów w samochodach

Wiecie co ja się domyślam po co te pytania, kolega corny chce zorganizować zimą w miare tani obóz do miejscowości Corny (http://pl.wikipedia.org/wiki/Corny)/

1. Zimą żadko jeżdżę ponieważ zawsze o tej porze roku mam coś nie tak z rowerem (echh te końce sezonu)

2. Ogólnie nie odwiedzam serwisów w ogóle, chyba że nie mam narzędzi do czegoś.

3. Niom na części w zimie wydaje kasę, bo muszę doprowadzić sprzęt do stanu używalności.

4. Ja narazie z obozami daje sobie spokój ...

5. Corny - płatki śniadaniowe, a tobie pewnie chodzi o http://pl.wikipedia.org/wiki/Corny

1. Ja jeżdżę cały rok, jak i grupa około 15, może 20 osób z naszego miasta, a reszta to sezonowi 'bikerzy'.

2. Serwisu wogóle nie odwiedzam, bo przy rowerze robię wszysko sam, wszyskie wymiany części też, jedyne co serwis mi robił w przeciągu ostatnich 4 lat to zaplatanie kół.

3. No sie wie, co ma pora do zakupu części, w zime nawet taniej ;D Na serwis to przy kołach, a ostatnio była kalendarzowa zima jak zaplatałem (ponad rok temu :P), wiec moze coś tam wydaje :P

4. Pewnie, ale jakby nie była to kasa którą oszczędzałem pół roku. Przy jakichś stałych dochodach to czemu nie, oprócz sprzętu liczy się też rozwuj umiejętności chyba, nie? :D No i 1000 na tydzień z wyciągiem, żarciem, kwaterą i podrózą to chyba nie jest dużo :>


5. No i 'Corny' to pierwsze co to batonik :P Drugie to koleś z dh-zonu, czyli you :P(tak jak i pamiętam większość z tych co pisali do 2006, bo póżniej się spęd narobił, a ludzie jak troyo, wd40, dualboy, lonewolf, budka czy jeszcze kilku innych ziomów gdzieś poszli i nie wrocili już ;( ) No i może z Cornem (muza, ale oprócz tego ze gdzieś słyszałem kilka ich kawałków bo kumpel tez słuchał to mało wiem o nich...)

1- 3-4 max
2- tak
3- tak i w sumie najwięcej w zimę ;)
4- jakbym miał ten 1000PLN to tak
5- korni... kojarzy sie z płatkami kukurydzianymi :P

1-tak duzo osob
2-czasem ale tylko po to zeby sie ogrzac :p
3-no a czemu bym mial nie kupowac wtedy czesci?
4-nie
5-mi sie to kojarzy z kupa

1. Jeżdże, ale nie tyle co w lato
2. Nie, sam wszystko robie przy biku
3. Części tak, serwis patrz pkt.2
4. Nie, kupiłby nową rame
5. korny kukurydza

1. dosyć dużo
2. czasami na kawe :)
3. serwis nie bo wszystko robię sam a części tak
4. tak
5. tylko i wyłacznie batoniki, które jem masowo:)

Heh 1 maj to troche dziwny termin na pogaduchy o zimie i śniegu :)
1. Tej zimy nie z powodu choroby, zeszłej zimy czesto nawet przy -10 latałem z kumplem na dircie :)
2. Na ciepła herbate do moich ziomków chetnie wpadam :)
3. Tak, w ta zime zmieniłem duzo :)
4. Nie, wole zainwestowac w czesci.
5. Z kukurydza i ogolnie z czyms chrupkim do jedzenia.

1. Ja jeżdżę, razem z około 3 kumplami w zimie. Reszta (a więc około 4 rozkłada maszyny).
2. Tak, ostatnio miałem zaplatane koła w serwisie w grudniu.
3. Tak, ponieważ zawsze może się przytrafić wypadek i trzeba coś kupić bo inaczej rower nie będzie jeździć.
4. Chyba nie byłbym skłonny, bo nawet w lecie nie jeżdże na takie obozy.
5. Twój nik kojarzy mi się z kolorem CORNYM. (tak po góralsku!)