FORUM DH-zone.com

czesc, chce zacząc przygode z DH/FR ale nie iwem od czego zacząc. Moj Sprzet: Johny Bravo + Duro Triple 07. W gre wchodzą dropy, ns'y, szybkie zjazdy. Jak sie scigac, jezdzic szybko. Wiem ze wystarczy nie chamowac, ale jakies porady ?

Eh :-/ JB do dh :-/ Duro do dh :-/ Mi poprostu bylo by szkoda zdrowia. Mierz sily na zamiary czy jakoś :) Ja bym na przykłąd maluchem na dakar nie pojechał więc. Ale no trenuj, kondycje, psychike itp.

Bombell każdy od czegoś zaczynał, ty też nie miałes pewnie odrazu sprzętu za 10k, a jeśli chłopaka interesuje dh to nie nalezy go zniechęcać

No tez fakt sory. Mam poprostu zle wspomnienie z duro :) Moze dobrym wydatkiem bedzie ksiazka Braian lopesa. Tam masz wszytsko ladnie opisane.

Co wy chcecie od Johny Bravo? mi się dobrze smiga, tylko troszkę za krótka

No do dh to tak nie bardzo chyba nie ?! Srodowiskiem naturalnym johnego to bardziej 4x dl.

> HWDP < recepta jest prosta: jak najwiecej czasu spedzonego na biku

sprzet na poczatek ok, pojezdzisz to zmienisz na cos lepszego

Bombello co Ci chodzi?? czepiasz sie
co koles ma kupowac od razu v10+fox 40?:/
daj spokoj

> HWDP <nie chamowac? jak chcesz sie zabic na poczatku to ok....jedziesz, obserwujesz,przyspieszasz i jeszcze i jeszcze i jeszcze razzzzgleba!! wstajesz analizujesz i wyciagasz wnioski.Myslec myslec myslec! o to klucz do sukcesu no i oczywiscie trening. Pojezdzisz pomyslisz to i zauwarzysz z czasem braki w sprzecie a na start jest ok.
Pozdro!

jedziesz w nawet najmniejsze gory i cwiczysz. jazda pod gore wyrabia kadencje, jazda w dol psyche i tak na okraglo zwiekszajac stopien zaawansowania i wielkosc gorek/gro.

najbardziej mnie rozmieszylo dzisiejsze POD na pinku. dragstar duro z myslenic i ani fajne zdjecie, ani zadnego triku, no nic.

> HWDP <
Zależy od twojej postury. Jeśli jesteś bardzo szczupły i mało umięśniony to polecam przybrac na masie i chodzic na siłownie. To ci się przyda. Sprzęt na początek masz nawet za dobry. Jeśli chodzi o same zjazdy to na początek polecam, górach szerokie polany, równe drogi o umiarkowanym nachyleniu. Wszystko to aby obyć sie z rowerem sprawdzić jak zachowuje sie przy prędkości. Na początek nie pchaj sie na trasy z zawodów itp. Później jeśli poczujesz sie pewniej, stopniowo obieraj jakieś trudniesze linie. Pamiętaj, że to piękny sport ale należy nabrac pokory, dystansu i opanowania. Sprzętem sie nie przejmuj bo to na prawde nie jest najważniejsze. Aha staraj sie na początku jeździć powoli a dokładnie zebyś nie latał po drzewach i itp.

ble pisze:Bombello co Ci chodzi?? czepiasz sie
co koles ma kupowac od razu v10+fox 40?:/
daj spokoj

Nie , nie ma wypasionego sprzętu kupować ( no chyba że o stać) , ale nie ma sie porywać z motyka na słońce tylko jeździc to na co pozwala mu sprzęt.
Jeśli za chwile rozwali Duro to jak myślisz zacheci go to do dalszej jazdy , przerwa spowodowana brakiem sprzetu da mu lepszy skill ?
Ajeśli pobryka na lajtowym torze 4X to z pewnością przydamu sie to jeśli bedzie chciał bawić sie w DH

Spoko ble nie mailem zamiaru. Koles smigaj duzo na bajku jakims zwyklym na dlugich dystansach wytrzymalosciowki, zebys kondyche sobie wyrobil. Nie koniecznie od razu silownia. Wez jakies hantelki i jedziesz w domu. Zebys mial silne rece i nogi.

na poczatek posmigaj na okolicznych pagorkach, jakies maly hopki loty tez nie za duze, nauczysz sie panowac nad rowerem, kup dobry kask i ochraniacze na nogi bo to niezbedny sprzet

kup dobry kask i ochraniacze na nogi bo to niezbedny sprzet

no dokładnie pamiętaj o tym!!!!!!!!!!!!!

tak ale zakladajac ze jest on poczatkujacym to przeicez nie bedzie zapierdalac na tym rowerze jak guziec jakis prawda?
przeciez chyba PRAWIE kazdy zaczyna od duro:D

ble pisze:tak ale zakladajac ze jest on poczatkujacym to przeicez nie bedzie zapierdalac na tym rowerze jak guziec jakis prawda?
przeciez chyba PRAWIE kazdy zaczyna od duro:D

heh ale fakt to jest prawda :D

a co do kasku i ochraniaczy to na poczatek podstawa bo jak ktos sie uczy to duzo glebi :P

podro

Na poczatku ochrona najbardziej sie przydaje. Bo mozesz swoja przygode z dh skonczyc na pierwszej glebie bo wywalisz mor*ą w kamień.

Zaczne od tego, ze wydaje mi sie ze pan hwdp to ever.. a co do zjazdow, sproboj zbudowac jakies traski chodzby przez srodek lasu i trenuj naprawde nie 3ba duzo zeby moc zaczac sie uczyc.
Trenuj szybkosc poprawiaj bledy analizuj jak szybciej jechac zakrety itd, gdzie moze dohamowac wczesniej, moze pozniej? no i chyba najwazniejszem naucz sie dobrze hamowac i przyspieszac, pozniej dopracuj na maxa skladanie sie w zakrety przy roznych predkosciach, jazda po jakis trawersach dziurach "wilczych dolach". NO I TRENUJ! pierdoleniem na forum jeszcze nikt zawodów nie wygral