Strona 1 z 2
Wjeżdżał ktoś na Śnieżke rowerem ? :>
: 17.05.2007 15:43:57
autor: camels
Witam, chcialbym sie dowiedziec czy ktos wjezdzal rowerem na śnieżke, w jakim czasie i jaka jest trasa ? aha i jeszcze ile trwal zjazd ? :) Dzieki za wszystkie wpisy;]
: 17.05.2007 16:06:25
autor: Jozan
ja wtaczałem sie z buta sądzę, że około godzinka a zjazd max 5 minut na pełnym gazie.
: 17.05.2007 16:08:49
autor: biko
Witam! No byłem na śnieżce co do podjazdu to wjeżdżałem tą drogą z kostki nie pamiętam juz jaki to szlak. Po taj kostce dość ciężko sie jedzie bo jest nie równa i daje duży opór...Co do czasu to szczęśliwi go nie liczą a ja w górach zawsze jestem szczęśliwy :D Zjazd dość długi ale to nie to co po przygotowanej trasie zawsze jest dużo pionków i jednak trzeba na to uważać. Właśnie zjeżdźajac z tamtąd miałem pełne gacie bo wjechał bym w jakąś głupią babę która uciekała w tą samą stronę co ja( ja na lewo ona tez ja odbijam w prawo ona tez:) musnełem ją tylko łokciem:D)
W czerwcu jadę znowu już sie nie mogę doczekać!
: 17.05.2007 16:11:31
autor: ble
Wjeżdżał ktoś na Śnieżke rowerem ?:>
a po co?:p
: 17.05.2007 16:33:18
autor: Xxsin
ble
Jak się ma helikopter to faktycznie nie ma po co wjeżdżać ;P
Jeżeli nie ma się tego pojazdu, a chce się zjechać z nawyższego szczytu w Karkonaszach to pozostaje tylko pedałowanie ;P
: 17.05.2007 16:42:33
autor: maciej76
ble chociazby po to zeby wjechac dla wlasnej satysfakcji
: 17.05.2007 16:57:34
autor: ble
Xxsinaha:P
maciej76wolal bym zjechac bo wjezdzac raczej by mi sie nie chcialo... wole opcje ktora napisalXxsin:p
: 17.05.2007 17:03:39
autor: biko
ble a nie pomyślałeś ze komuś może to sprawiać przyjemność ?
: 17.05.2007 17:11:47
autor: ble
biko spytalem tylko po co dostalem juz odpowiedz
ja nie twierdze ze tylko debile wjezdzaja pod sniezke czy inna gore na rowerze tylko pytam PO CO
: 17.05.2007 17:14:43
autor: bronek1301
biko nie bo on myśli tyko o sobie :PP
: 17.05.2007 17:36:26
autor: biko
no dobra zejdźmy już z niego bo się zaczyna robić bleee! Wiemy juz o co chodzi i spokój...
ehh... pamiętam to jak dziś sprzęcik enduro a trasę wytyczał mi tylko szlak poezja... a teraz 150mm/150mm i takie rzeczy nie są już tak łatwe.
: 17.05.2007 17:59:53
autor: michal.z
Ja wjeżdżałem, jeszcze na wylajtowanym hardtailu do xc i łatwo nie było. Podjazd strasznie upierdliwy, długi, stromy i nielegalny ale za to widoczki super. Najlepiej wybrać sie w tygodniu, wtedy szanse na spotkanie strażnika KPNu najmniejsze, no i turystów mało. Zjazd równie mało ciekawy co podjazd, żadnych atrakcji, żadnych trudnosci technicznych i denerwująca kostka. Jedyne co jest ciekawe na tej trasie to widoki, no i satysfakcja, bo nigdzie w PL nie da sie wjechać wyżej (wjechać, nie wprowadzić :))
: 17.05.2007 19:43:11
autor: ble
ale to nie jest forum uh-zone tylko dh-zone:P
jest taka dyscyplina pod nazwa uphill :p
: 17.05.2007 21:44:53
autor: michal.z
ble, to nie zaglądaj jak cie to nie interesuje, a nie marudzisz któryś post z rzędu. Jak sam zauważyłeś jest to forum dh-zone, nie dirt-zone, czy street-zone, a jakoś nie przeszkadza to w pisaniu o tych dyscyplinach, które z dh mają tyle wspólnego co i uphill. A poza tym, niektórzy mają ambitniejsze plany i chcą zaliczać większe podjazdy niż tylko najazd na hope, między innymi po to, żeby później zaliczać nieco dłuższe zjazdy niż lądowanie hopy. Jak powszechnie wiadomo, żeby skądś zjechać, najpierw trzeba tam wjechać, a że nie mieszkamy w USA i wyciągów jest mało, to czasami też trzeba podjechać.
: 17.05.2007 23:22:21
autor: Thrash
Ogolnie na Sniezce niema nic ciekawego i jest to bardzo przereklamowany szczyt , jadac od strony Strzechy Akademickiej jedzie sie non stop po kostce brukowej , zjazd tez bez wiekszych hard core'ow,poprostu tylko szybki jak po ulicy , popatrz w mape a napewno znajdziesz cos porzadnego , napewno niepatrz na te popularne bo nie warto , ja mieszkam jakies 10 km od Karpacza , moze wpisze sie ktos z jakies blirzszej wiochy i cos wiecej Ci powie!!! a tak pozatym to wjedziesz w jakies 2 godzinki i jest konkretne palowanie pod gore, a zjazd szybki i raczej nudny hehehe
: 18.05.2007 11:19:55
autor: click
Xxsin pisze:ble
Jak się ma helikopter to faktycznie nie ma po co wjeżdżać ;P
Jeżeli nie ma się tego pojazdu, a chce się zjechać z nawyższego szczytu w Karkonaszach to pozostaje tylko pedałowanie ;P
jest jeszcze taki wynalazek jak wyciag
http://www.skipec.com/vlek.php?lang=7
: 18.05.2007 12:12:16
autor: Xxsin
click
No pewnie, że jest, ale jakoś nie wydaje mi się, żeby z rowerami na niego wpuszczali ;) Chociaż kto wie...
: 18.05.2007 12:22:44
autor: click
Xxsin pisze:click
No pewnie, że jest, ale jakoś nie wydaje mi się, żeby z rowerami na niego wpuszczali ;) Chociaż kto wie...
bylismy tam w zeszlym roku i nikt na snie pogonil.
w cenniku [
http://www.skipec.com/fdoc/lcenik.xls] jest pozycja "1 jízda nahoru s jízdním kolem"
wtedy nie wjechalismy na gore tylko dlatego, ze pogoda byla do bani i gorny odcinek nie chodzil.
mozna to jeszcze laczyc z kolejka w Janskich Lazniach
: 18.05.2007 19:05:35
autor: ble
kurva spytac ludzi po co wjedzaja na gore to ci od razu z ryjem na czlowieka...