FORUM DH-zone.com

Zamierzam kupić sobie bitcha ale z tyłu chyba się nie da założyć hamulców V (jak się da to dobrze) więc jaką wielkość tarczy polecacie??

Chodzi o hamulce Avid BB5

Z góry dzięki!

No fakt bitch nie ma pivotow. A co do tarczy to ja mam jedna 160mm i mi wystarczy.

160 lub 180 na tył. Większa nie jest potrzebna, a jedynie może się pogiąć.

Mam 160 z tyłu, siła absolutnie wystarczająca,
modulacja wyśmienita, jeżdże no powiedzmy lekkie DH i się nie przegrzała, więc polecam.

160 w zupelnosci wystarcza na tyle

Najlepiej wez 180. Ja mam i polecam, chociaz jak sie juz bardzo nagrzeje to sie czuje mniejsza sile hamowania. Ale ciezko ja tak rozgrzac, wiec ja wez. Sila hamowania tez jest bardzo duza.

zalezy do jakiej jazdy to ma byc, te tarcze avida maja dosc slaba wentylacje i dosc latwo jest je przegrzac

Jak dotad jakiej bym nie mial tarczy w rowerze, zawsze jest goraca jak diabli jak sobie pozjezdzam, a nie jezdze wcale wolno. Wiec wez 160mm bo i tak kazda przypalisz, a przynajmniej lzejsza :D

jak streetujesz i derujesz to jak najmniejsza-160mm (bo się nie pognie ) ale jak lubisz zjazdy to mile widziana duża :), nie będzie się tak grzała, znajomy ma 2x203mm i jest bardzo zadowolony

ja mam 2x 203 mm w avidach five i nie narzekam

Mam z tyłu 160mm i jest git !!! :)

Nie, nie uprawiam Dh ale dirt i street.
I Dzięki za wasze zdanie :p

Ja uprawiam Dirt i ostrzejsze XC, 160mm AVID BB5 wystarczają spokojnie.