Strona 1 z 1

Chin Haur - okazja czy porazka?

: 25.05.2007 16:05:42
autor: gimux
Przegladajac internet w poszukiwaniu sterow zintegrowanych innych niz te popularnych firm trafilem na cos takiego. Z nazwy troche odstrasza, bo badz co badz kojarzy sie z Chinami, malymi dziecmi sklejajacymi stery itp.
(EDIT:Okazalo sie, ze firma ta pochodzi najprawdopodobniej z Tajwanu)


Jednak moze sie myle, bo wygladaja calkiem przyzwoicie. Jak pisze sprzedawca:
Materiał: Aluminium i stal
Łożyska: zamknięty cartridge

Dostepna jest tez wersja z sameog aluminium o 20 zl taniej, przy wadze 80g

Widzac taka aukcje zastanawiam sie, czy patrzac na wszystkie firmowe stery nei placimy czasmi 50% za sama firme, ktora jak historia pokazuje, nie zawsze jest taka za jaka ja mamy. Chodzi mi tutaj glowni o to, ze czesci robione sa tak czy siak w Chinak, tyle, ze dostaja firmowa nalepke na kazdej czesci.

Dla zainteresowanych podaje linki do znalezionych sterow:
http://www.pro-bike.pl/index.php5?a=skl ... kaz&id=955
http://www.pro-bike.pl/index.php5?a=skl ... kaz&id=956

EDIT: Wlasnie dotarlem do ciekawego opisu:
"CHIN HAUR to tajwańska firma specjalizująca się w produkcji między innymi wysokiej klasy sterów rowerowych, środków suportowych oraz przednich i tylnych piast.

To Chin Haur jest producentem między innymi sterów Ritchey i piast American Classic."

: 25.05.2007 17:11:23
autor: wookie85
gowniany sprzet tez robia bo ich produkty widzialem , a to ze placisz 50% to czase jest 20% a czasem nawet kilkaset procent

koleczka do srama x.0 kosztuja..... 119 zl , kogos zdrowo popierdoliloo , przebitka astronomiczna , zazwyczaj na czesciach zamiennych jest najwieksza ( czesci do hampli formuli kolejna paraonoja no ale to zacen gregorio wiec nie dziwota )

czesc tych nonamow i tanich produktow jest faktycznie dobra ale czesc gowniana wlasnie i wciskana jako ten noname rzekomo bedacy tyms samym co oryginal np ritcheya

: 25.05.2007 20:45:48
autor: szczerb_
chin haur robi sporo sprzętu bardzo dobrego ale również sporo do marketowych gówien. Ale jak już jest na zamkniętych łożyskach to raczej przyzwoite będzie.

A tak co do noname'ów to pare lat temu widziałem katalog jakiejś tajwańskiej fabryki i w ofercie mieli połowe sterów i suportów fsa,ritcheya i paru innych oraz ramy meridy, specialized'a i innych fajnych producentów.....oczywiście pod nazwa typu MMM-00001 :) a tak to wygląda wymiary i waga wszystko to samo i pewnie z tej samej linii produkcyjnej

: 26.05.2007 07:29:39
autor: wookie85
no to ze sa katalogi fabryk to norma niby gdzie te firmy robia swoje produkty ;] , tylko praktycznie malo kto tam bedzie mogl cos kupic

: 26.05.2007 09:02:26
autor: gimux
Jesli zchodzi z tej samej lini produkcjnej, tyle, ze fabryka robi to pod swoim a nie firmowym nazwiskiem to chyba nie ma co przeplacac. Sadze, ze zaryzykuje i kupie je a opinia podziele sie pozniej z ich uzytkowania.

Tylko zostaje pytanie.. ktora wybrac? Aluminiowe w calosc czy alu-stal?

: 30.05.2007 16:35:59
autor: Zambezi
Alu-stal będzie chyba wytrzymalsze, oczywiście o ile nie jest to zwykła tania stal...

: 31.05.2007 20:51:53
autor: 3matek3
Kupiłem suport tej firmy, niby na maszynach za 90 zł na ISIS. Poszedł mi po 2 miechach. Jak dla mnie to gówno i nigdy w życiu nie polecę tej firmy. Co do produkcji części markowych producentów. Oni to robią , ale do droższego sprzętu są używane lepsze stopy alu, dokładniejsze wykonanie itp. Jak dla mnie firma Chin Haur niczym dobrym siebie nie reprezentuje.