Strona 1 z 1

KMC 910

: 08.06.2007 17:08:51
autor: Malpa_TG
siemano. mam problem dotyczący lancucha. jak mam go zalozyc jesli w sklepie ani w zadnym warsztacie rowerowym nie maja takie duzego kowadelka. chodzi mi o BMX, lancuch ma grubosc 13mm wiec jest dosc gryby !!!!! z gory dzieki. pozdro

: 08.06.2007 17:11:02
autor: łukiś
nie wierze że w sklepach ani serwisach nie mają imadełka do łańcucha..... możesz też wsadzić go w imadło i wybić młotkiem ten bolec. co prawda łańcuch na tym cierpi ale jeśli nie masz imadła to nie mam innego pomysłu...

: 08.06.2007 17:20:41
autor: Bombell
Najzwyklejszy rozkuwacz do lancucha bez tych takic podpurek, nawet u mnie na wsi maja,

: 08.06.2007 18:46:03
autor: quilong
ja taki lancuch zakuwam i rozkuwam gwojzdziem...naprawde:) tylko podkladac cos z dziura zeby sworzen w nia wszedl..bijesz gwojzdziem...a potem zaklepujesz zwyklym mlotkiem...ani razu sie nie zerwalo

: 08.06.2007 22:20:30
autor: xxxxxx
quilong dokładnie to samo zrobiłem.
Tylko nie gwoździem ,a takim specjalnym bajerem do wybijania (punktak ?!) a potem dalej bolec taki 4 cm i łańcuch rozkuty lepiej niż imadełkiem ;p

: 09.06.2007 10:25:38
autor: erenes
na 3/16" lanuchcach zwykle nardzedzia do skuwania sie lamia, wyginaja, maja za male dzwignie, zrywaja sie gwinty, albo lanuch nie wchodzi, po wypchaniu bolca nie da sie wyjac z nardzeia itd.

jako tako dziala Lifu Dicta rozkuwacz za 22zl. Bez zadnych modyfikacji, ale tylko na nasmarowanym lanuchu. Zdjecie starego - konczy sie zgieciem nie malego rozkuwacza,

jesli na dluzej (pare lat) chcesz wejsc w takie lanuchy:

PARK TOOL ct-7 i po sprawie.

: 09.06.2007 10:31:52
autor: quilong
erenes albo kilo gwojzdzi(jesli tak sie pisze gwojzdz)

: 09.06.2007 15:57:07
autor: EmaupEa
probowlaem gwozdzien ale nic z tego....:/

: 10.06.2007 15:26:23
autor: EmaupEa
pomozeciemi z tym lancuchem????????????

: 10.06.2007 16:30:53
autor: quilong
jak nie gwojzdziem to ja najpierw wybijalem wiertlem (bo twarde i jest do stozka) a potem reszte gwojzdziem, napewno pujdzie. Kladlem lancuch na kluczu francuskiem, i robilem mala szczelinke w ktora wchodzil sforzen jak go wybijalem, musi pujsc pozdro