Strona 1 z 1

Prostowanie korby

: 12.06.2007 19:10:27
autor: Michal8813
Witam, mam problem z korbą, ostatnio zaliczyłem glebę i troche mi sie skrzywiła ;p . I teraz jak mocniej nacisne na pedała spada mi łańcuch, wie ktoś może jak można ją naprostować, żeby nie uszkodzić zębatki i rockringa??

PS. To mój pierwszy post na tym forum, więc pewnie zostane wyśmiany za ten bezsensowny temat :D ale jestem początkujący i nie wiem za bardzo jak tą korbe naprostować żeby jej nie uszkodzić :]

: 12.06.2007 20:19:30
autor: sebonk
kupic nowe ramie, innej rady nie ma, nie sadze abys ja naprostowal tak jak byla wczesniej, poza tym alu srednio sie nadaje do prostowania. Wytrzymalosc po tym ewentualnym wyprostowaniu oczywiscie juz nie bedzie taka sama, a nie wiem czy warto ryzykowac oszczedzenie ilus tam zlotych utrata zdrowia/zycia....

: 12.06.2007 20:54:43
autor: Kubuskil1
łancuch spada.. korba w sklepie lewa kosztuje 15 zł a cały zestaw (lewa+prawa)a może zębatka sie skrzywiła ? i która ta korba z lewej czy z prawej strony ??

: 12.06.2007 20:54:50
autor: Michal8813
Właśnie o dziwo ramie jest OK, tylko jak obracam korbą w miejscu to widać jakbky sie zębatka krzywo bracała i rockring jest też tak samo krzywy jak zębatka.

: 12.06.2007 21:05:20
autor: Johnyk
No to masz problem.... Albo popykaj troche młotkiem, tam gdzie jest krzywe, to troche naprostujesz, albo kup se nowy blat i rockring.

: 13.06.2007 07:40:47
autor: siedzocy byk
w takim razie korba jast krzyuwo ustawiona na osi suportu. musisz ją ściągnąć i założyć na nowo i dobić porżadnie dwoma motkami

: 13.06.2007 08:37:36
autor: szczerb_
Dobić młotkami? Pogieło was? Korby dokręca się śrubami i w ten sposób klinuje. Jak nie masz siły to założ na imbusa 0,5m rurke.

Ale najpierw jeszcze zobacz czy nie wygiąłeś osi suportu po prostu. Albo rockringa i zębatki tylko. A może pająk Ci się wygiął? zależnie od tego co się stało różnie się z tym postępuje. Generalnie jeśli to jednak samo ramie to kup nowe bo aluminium już po wygięciu jest BARDZO osłabione (w zasadzie przeważnie nie wytrzymuje wygięcia i pęka) więc po prostowaniu (o ile się uda) będzie już na granicy pęknięcia.

: 14.06.2007 12:09:54
autor: Kamoo
Prawdopodobnie skrzywiłes sobie oś supportu i tyle nic ci wymiana zembatek i rockringu nieda a jaki masz support??.......

: 14.06.2007 13:43:35
autor: Philu
wlasnie, mam to samo i mysle, ze to raczej support, bo zeby korbe tak skrzywic musialbys niezle na nia plasko wyladowac.

: 14.06.2007 18:39:22
autor: Michal8813
Wydaje mi się że to chyba jednak oś suportu krzywa jest, posiadam suport Truvativ na kwadrat a korbe też truvativ isoflow. Więc pewnie bede musiał zmienić suport cały, co polecacie do tej korby? Boje sie tylko że jak kupie suport i dalej bedzie krzywa korba to trzeba będzie nową korbe też kupywać a na razie nie mam pieniędzy :( A tak wogule to jak zdjąć korbe bo jak odkręcam śrubki to za cholere nie moge jej zdjąc a młotkiem sie boje żeby bardziej nie uszkodzić.

: 14.06.2007 22:51:19
autor: maro_donald
Żeby ściągnąć korbę, to po prostu odkręcasz śrubki i jeździsz sobie aż się poluzują, tylko bez latania, bo jak ci ramie korby chociażby na baniaku wyskoczy to możesz sobie jajka skasować.

: 14.06.2007 23:05:44
autor: mczuszu
maro_donald pisze: Żeby ściągnąć korbę, to po prostu odkręcasz śrubki i jeździsz sobie aż się poluzują, tylko bez latania, bo jak ci ramie korby chociażby na baniaku wyskoczy to możesz sobie jajka skasować.
omg do tego jest klucz specjalny http://velo.com.pl/php/produkty.php?m=1 ... p=%&id=712
kosztuje około20-25pln taki najtańszy i nie potrzeba jakiś barbarzyńskich sposobów jak jazda bez śrubki a w serwisie powinni taką akcje zrobić za 10pln oraz stwierdzić co się stało z twoją korbą aha i bardzo trudno jest skrzywić os suportu co najwyżej ją połamać moim zdaniem przy glebie skrzywiłeś tarcze i teraz "faluje" powodując spadanie łańcucha ale oczywiście mogę sie mylić bo na żywo tego nie widzę a magikiem nie jestem i tylko moge sobie to wyobrażać

: 14.06.2007 23:16:32
autor: maro_donald
No co?? Pytał jak zdjąć korbę, a w domu to nie może być problem z narzędziami :) Ja tam tak zrobiłem i było spoko. Zeszła po 4min jazdy, czy coś około tego. mczuszu "...do tego jest klucz specjalny". Tu się zgodzę, że najlepiej będzie użyć tego klucza, ale zawszę daję alternatywę. A i jeszcze muszę się zgodzić, że w twoim wypadku to najlepiej iść do serwisu, bo w końcu sam nie wiesz co się stało, a my też bez zobaczenia nie możemy dokładnie stwierdzić co to jest. Pozdro

: 14.06.2007 23:51:37
autor: mczuszu
maro_donald pisze: No co?? Pytał jak zdjąć korbę, a w domu to nie może być problem z narzędziami :) Ja tam tak zrobiłem i było spoko. Zeszła po 4min jazdy, czy coś około tego. mczuszu "...do tego jest klucz specjalny". Tu się zgodzę, że najlepiej będzie użyć tego klucza, ale zawszę daję alternatywę. A i jeszcze muszę się zgodzić, że w twoim wypadku to najlepiej iść do serwisu, bo w końcu sam nie wiesz co się stało, a my też bez zobaczenia nie możemy dokładnie stwierdzić co to jest. Pozdro
no dobra jest oki ja po prostu jestem wyczulony na takie "barbarzyńskie" obchodzenie sie z rowerem i wiem że czasem jest trudno wytrzymać bez roweru ale ja wolał bym osobiście poczekać ten dzień/dwa i na spokojnie bez kombinowania oddać rower do serwisu
no w końcu jestem mechanikiem w sklepie rowerowym i wiem co ludzie potrafią zrobić z rowerem ;]

: 15.06.2007 00:39:33
autor: maro_donald
No jak jesteś mechanikiem to ja się chowam :P Ale tak naprawdę w tym sposobie nie ma nic takiego okrutnego, bo to nie chodzi o to że masz te korby skatować tylko pojeździć lekko tak żeby się obluzowały, a potem ściągnąć ręką.
"...ja wolał bym osobiście poczekać ten dzień/dwa i na spokojnie bez kombinowania oddać rower do serwisu". Tu się z tobą zgadzam, szczególnie, że chodzi o raczej niedoświadczonego bajkera. Chociaż teraz już wiesz co zrobić jak w środku "nikąd" zepsuje ci się korba i przypadkowo masz zapasową w plecaku xD Ściągasz śrubki i jazda ;)
Pozdro

: 15.06.2007 11:48:14
autor: Michal8813
Ok dzięks za sugestie, lepiej oddam rower do serwisu chociarz bedzie pewność że zrobią :] . A nie pomógł by w tym przypadku troche napinacz, przecierz po to jest żeby łańcuch nie spadał? No chyba że sie myle... :p