FORUM DH-zone.com

siema, nie znalazłem takiego tematu więc zakładam. Zna ktoś jakiś sposób na odgięcie tarczy? Wiem że można to robić żabą ale nie wiem dokładnie jak, a prasy nigdzie w pobliżu nie ma.

młoteczek kombinerki i rece to moj sposób ktory mnie nie zawiód nie zapackaj sobie tarczy smarem kiedys gdzies slyszalem ze wystarczy zjechac z mega gorki i go zagrzac i na dole szybko polac woda ale nie wiem jak to dziala w praktyce sam nie probowalem;/

ale jak to zrobić? i po co młotek? niektórzy coś mówią o szmacie. nie mam pojęcia o co chodzi, próbowałem francuzem ale ajk się nagrzeje to znów to samo

kurde rekami ja wyprostuj. mi jak sie 203 krzywiła. to patrzałem gdzie krzywa i reka odginałem i zawsze sie ja idealnie wyprostowało. nie wiem po co młotek:)

Piku ale ja tak właśnie robię i za cholerę nie chce się wyprostować, też mam 203 hayesa, nagrzeje się i znów jest to samo

hmm z tym przegrzaniem to jest dobry sposób sam tak robiłęm na tarczach 160 tylko łątwo spalić tarcze no i ja nie polewałem wodą tylko po 3 takich razach działo i tarcza byłą idealnie prosta tarcza byłą TEKTRO a jakieś większe odgiecia to mozna ręką bez problemu

Jedź do serwisu i za 5zł wyprostują ci tarcze specjalnym do tego celu kluczem!!!

imbus długi,troche siły i naprzód.czasem spróbuj też pomyśleć to daje rezultaty

tomek059 pisze:Piku ale ja tak właśnie robię i za cholerę nie chce się wyprostować, też mam 203 hayesa, nagrzeje się i znów jest to samo

?! miałem hayesa 203 i reką prostowałem. moze jakiegos red bulla kup wczesniej:)

Piku Odrazu niech mu ktos walnie rozpiske meta/oma/deka :D

ja już 2 tracze pokrzywiłem, jedna heyesa 160 a druga acessa też 160 i próbowałem je prostować domowej roboty zgrzewarka do dętek i niestety nie pomogło

ablee pisze:Jedź do serwisu i za 5zł wyprostują ci tarcze specjalnym do tego celu kluczem!!!

klucz do prostowania traczy? chyb ajakaś prasa albo coś ale żeby się tylko nie zabardzo zgniotła i nie powiekszyła o.0

PiotrekF pisze:młoteczek kombinerki i rece to moj sposób ktory mnie nie zawiód nie zapackaj sobie tarczy smarem kiedys gdzies slyszalem ze wystarczy zjechac z mega gorki i go zagrzac i na dole szybko polac woda ale nie wiem jak to dziala w praktyce sam nie probowalem;/

Kurde stary, co ta wypowiedzia chciales wyrazic ? Ani przecinka, ani kropki , ani duzej litery. I o co chodzi z tym polewaniem woda ? Ze niby sie wyprostuje, zaleje olejem czy odwrotnie ?

W zeszły weekend prostowałem 200 Grimecy. Zajęło mi to ze 2 godziny ale działa - tarcza ma tylko minimalne odchyły.
Narzędzia i materiały ;-P
1. Gumowy młotek
2. Płaska (ważene - idealnie płaska) płyta (ja miałem akurat parapet lastryko)
3. Kawałek miękkiego czystego materiału (np. ręcznik albo koszula flanelowa)

Na płycie połóż tarczę i trzymając w środku zobacz gdzie jest najbardziej "strzelona". Potem podłóż szmatkę (żeby nie rysować/uszczerbić płyty/tarczy)i połóż tarczę tak żeby skrzywiona część wystawała poza krawędź płyty .. i heja młotkiem energicznie acz z wyczuciem kilka razy, pozostałą część tarczy dociskając mocno. Sprawdź na płaskim obie strony tarczy i dalej... i tak ze 100 000 razy ;-P. U mnie zadziałało.
A patent sprzedał mi stary kolarz w obcisłych gatkach (ROTFL)
pozdro

W żadnym wypadku nie polewajcie woda rozgrzanych tarcz, bo:
1. Pokrzywicie ja 3x gorzej szybką zmianą temperatury
2. Rozhartujecie tarczę co może powodować ciągłe wyginanie nawet w niższych temperaturach

Wszystko sprawdzone na sobie :D

Mi na prostowanie tarczy potrzeba 5 minut i roweru stojącego do góry kołami :/ Eeeeeeeewentualnie denaturatu zeby umyc tarcze i tyle.