Strona 1 z 7

odnosnie lansu slow kilka

: 03.07.2007 08:52:42
autor: bodek
glownie do ludzi z krakowa: nie wiem czy wam sie nasralo w glowach czy jara was to jak ktos na was patrzy ale przestancie w koncu jezdzic grupami po 10 osob na rynek tylko po to zeby sie pokazac bo to juz zaczyna byc smieszne;/ nie bede tutaj komentowal kto co i jak ale zabawy w stylu wywracanie sie naraz na ziemie grupa kilku osob na srodku grodzkiej to lekkie przegiecie paly.jak sie tak cieszycie ze macie rowery to mozecie jezdzic w lesie a nie robic z siebie idio.tow na oczach calego miasta a tym samym wyrabiac ludziom opinie o WSZYSTKICH rowerzystach a nie tylko o was.szkoda mi na was slow naprawde dopoki tego sam nie zobaczylem to nie moglem uwierzyc ze mozna taki shit robic macie po 17 do 20 lat a robicie z siebie pieciolatkow...

: 03.07.2007 09:06:46
autor: neon_ksc
PADNIJ:D:D

: 03.07.2007 09:10:08
autor: Kondzio
Ja ostatnio zauwazylem taki niuans.. Jakby ktos chcial nauczyc sie jezdzic stojąc na ramie to najlepsze miejsce to jest plyta rynku kolo pomnika mickiewicza w godzinach szczytu; wiecie, nikt pod kolo sie nie pcha, cala masa miejsca. Nie bede mowil kto tam sobie tak majestatycznie smigał ostatnio :D za orkiestrą jakąś góralską na ktora sie gapiło 500 osob <lol2> na prawde żenująca sprawa.

: 03.07.2007 09:12:03
autor: BeJ
moze chcieli flash mob'a zrobic? ;]

btw masz RACJE...ale jak to powiedzial znajomy mechanik: jesli ktos ma jezdzic to itak bedzie to robic

: 03.07.2007 09:15:07
autor: Prokop13
bodek. a co Cie to obchodzi że reszta sobie flashmobuje? Jak lubią niech szaleją. Lepiej już przekonywać żeby rowerzyści jak jadą nie darli na cały ryj "KU*WA" tylko po to żeby być fajnym. TO neguj a nie zabawy które sprawiają przyjemność a nikomu nie robią krzywdy. tyle.

: 03.07.2007 09:23:00
autor: Jonasz
dokładnie tak jak mówi prokop13 co cię to chłopie obchodzi? JEB to co oni robią, dzieje się jakaś krzywda?, więc o co chodzi? jak chcą to robić to niech to robia a ty nie musisz na to patrzeć i sie pultać o byle co. Nie zwracaj na to uwagi i będzię okej. Niektórym to sprawia przyjemność tobie akurat nie i w tym nie jest nic złego. Sam lubie sie tak czasami pobawić :D pozdro.

: 03.07.2007 09:28:27
autor: Mleko
Nie no bo ludzie chodzi o to, że jak masz rower "do skakania" to trzeba jeździć w lesie!!! Ja proponuje wogule nie wychodzmy ani nie wyjeźdzajmy z lasu. Co więcej, przeprowadzmy się tam. Zróbmy sobie domki na drzewach i żyjmy w zgodzie z naturą.

: 03.07.2007 09:30:23
autor: emu_100
nie no brawa ... przecież takie zachowanie to masakra ... A czy nie mogą jechać do lasu i tego obić ??? NIE !!! oni muszą pokazać się na środeczku jacy oni dojeb***i. Jak napisał bodek ludzie patrząc na tych palantów robią sobie reputacje nie tylko o nich ale o wszystkich "młodych" riderach.....

Mleko a czy nie można bawić się w mieście trochę z kulturą ???

: 03.07.2007 09:32:05
autor: Jonasz
może koleś zazdrości im że jeżdzą w tyle osób a on nie ma kolegów, bo ja go nie rozumiem co mu w tym przeszkadza?
emu_100 człowieku ale co cię obchodzi takie zachowanie? ciebie tam nie ma to co ci do tego?

: 03.07.2007 09:34:28
autor: kq
Ja zawsze jak jestem w Krakowie to widzę jak rowerzyście jeżdżą po Rynku czy uliczkach w pełnym rynsztunku. Nie wiem skąd taka moda tam panuje.

Widok jest prześmieszny, jak ludzie smażą się na asfaltowych uliczkach przy 40 stopniowym upale a obok nich przejeżdża koleś w zbroi i integralu :D

Wiem, że to jakiś niewielki odsetek rowerzystów z Krakowa ma takie dziwne upodobania, ale niestety wszyscy z tego się śmieją.

: 03.07.2007 09:37:29
autor: Michał_krk
Jonasz mysle ze ci to bodek i emu wytlumaczyli

emu_100 "Jak napisał bodek ludzie patrząc na tych palantów robią sobie reputacje nie tylko o nich ale o wszystkich "młodych" riderach....."

: 03.07.2007 09:37:44
autor: bodek
dobra to pominmy akcje z padaniem na rowerach na ziemie,bo chodzi mi o caloksztalt lansu.kiedys szedlem po rynku i typ jadac na whellie kolo empiku<oczywiscie to tez byl flashmob a nie lans;]> wpadl w dzieciaka na oko dwunastoletniego,potem jak zobaczyl ze dzieciak ma pol reki we krwi wsiadl na rower i odjechal.gratuluje podejscia i proponuje zaczac miedzy ludzmi robic manuale z zamknietymi oczami byle sie pokazac co to sie nie potrafi.a co do tego co robicie to zrozumcie ze ludzie nie wiedza co to jest flashmob a widza tylko jak to jedna pani idaca kolo mnie okreslila widzac co robicie ''co za dauny''... niewazne,fajnie ze przynajmniej wam sprawia to radosc;]

: 03.07.2007 09:40:36
autor: Bieliq
kq pisze:Widok jest prześmieszny, jak ludzie smażą się na asfaltowych uliczkach przy 40 stopniowym upale a obok nich przejeżdża koleś w zbroi i integralu :D
to musiał być jakis murzyn :D i mu było zimno

: 03.07.2007 09:42:05
autor: Jonasz
bodekno w tej sytuacji koleś ładnym jest debilem walnąc dziecko na rowerze i mu nie pomóc ;/ takiego to bym zaj.ebał bo to jest przesada juz ale to czy jeżdzą w zbroi po ulichac i czy upadaja to mnie nie obchodzi i nie zwracam na to uwagi nawet.

: 03.07.2007 09:47:24
autor: sopel_snk
eee to nic u nas Bobas z Sanoka jedzie na przełożeniu 1:1 w kasku i goglach w godzinach szczytu przez miasto, oczywiscie w pełnym uzbrojeniu...(lans) potem na tylnim kole buja przez deptak .. jak juz sie popisze to wraca z powrotem juz bez kasku..:D i go wszyscy znają:D

: 03.07.2007 09:48:43
autor: Kondzio
mnie to tam w zasadzie gowno obchodzi kto jezdzi po rynku ale jak zobaczylem tego typa jak stoi na ramie to od razu sobie pomyslalem o jakims turyscie z aparatem co mu pod kolo wchodzi tylem. Potem ktos kogos potraci i jadac ulica ktos na mnie pokaze palcem i powie: TO ten. Taki sam rower. (wszyscy wiedza jak ludzie rozrozniaja nasze rowery). Apel z mojej strony: na rynku bez cudow ;)

: 03.07.2007 09:53:13
autor: emu_100
hm.... ja też nie raz widzę w swoim mieście taką sytuację:
Ciśnie ziomek po chodniku ok(30km/h) i idzie sobie babcia... idzie idzie i nagle skręciła w prawo bo coś omijała... a ten na rowerze jak nie przyj***ł w tę babcię która upadła na ziemie jak ... jak szmata... tylko tyle dobrego że koleś nie uciekł tylko pomógł babci sie pozbierać... na szczęście nic jej się nie stało...

Jaki z tego morał ??? A no taki:

Jazda po chodniku jest zabroniona to już wiemy, ale ja i tak jestem zwolennikiem jazdy po chodniku niż po drodze, ponieważ mam stracha jak jedzie za mną tir na wąskiej drodze. I stawiam sobie pytanie: Przyj***e we mnie czy nie ???
Jeżeli ja jadę po chodniku staram się jechać bezpiecznie i powoli (tak jak by przewiduje zachowania ludzi) a tam gdzie sobie cisne to biorę straszną poprawkę na pieszych oraz na wyjazdy skąd mogą wyjechać auta ...

: 03.07.2007 09:57:33
autor: pixo
kq btw. przez rynek i okolice niektorzy jezdza zeby dostać sie do lasku wolskiego..

: 03.07.2007 10:03:24
autor: Lisek-Tm
ludzie, co Wy myslicie ze jak ktos jedzie przez rynek w zbroi i kasku to specjalnie i tylko w tym celu z domu wyjechal???? czes ludzi jadac do lasu i innych miejscowek musi przejechac przez rynek, i co maja ze zbroja zrobic? do dupy wsadzic zeby nikt nie widzial?? nie mowie o sobie bo ja przez rynek przejezdzam zadko, tylko jak na dworzec jade z rowerem. ale bardzo duzo ludzi wraca badz jedzie przez rynek. bardziej bym sie denerwowal miejscowka na magdalence, gdyz to tam jest gniazdo lansu. pozdro.