FORUM DH-zone.com

Ns bitch duncon pussy i Dungerous Mike DS 3.0 Która z tych ram bedzie najlepsza na poczatek ,bo mam do wydania okolo 1000 zł wiec jak macie jakies inne propozycje to pisac ! Chce tej ramki uzywac do Dirt'u i Street;u

Raczej Pussy... sam mam i polecam... moze poczekaj az wyjdze nowy rocznik bo niezle sie zapowiada... Bith i Dm to raczej maszyny do FR... a jezeli znudzil by Ci sie street to bitch... taki universal...

bitch

Wspomne jeszcze ze waze 65 kg wiec nie jestem zbyt ciezki i mam 170cm

bith do dirtu sie na da ale tylko na koloch 26, a do streetu to nie bardzo, DM ds do w ogole ani do streetu ani dirtu natomiast pussy to typowo street i dirt, ja mam Prodigy 9.81 i geometria bardzo podobna do pussy i jezdzi sie rewelacyjnie :)

Moze pomysl nad czyms lzejszym. Przy Twojej wadze pomyslal bym nad jakas rama z alu. Agang, P3 cowan. Cos w tym stylu.

jak na początek to najlepiej pussy. Albo tak jak mówił dirtzone prodigy 9.81 bo to prawie ta sama geometria a jest duzo tańsza.

Ja myślę że na początek Bitch. Mocna rama (wiadomo że przy nauce najbardziej się katuje sprzęt), poza tym gust się wyrabia z czasem i będzie to świetna baza do rozbudowy na przyszłość, bo sam nie wiesz w czym będziesz jeździł na zawsze.

Zamowilem duncon'a czarnego .
ale mam jeszcze pytanie jaki amor bedzie dobry pod ta rame ? tak do 1000 zł .

DJ III 07r