FORUM DH-zone.com

Mam uszkodzony gwint w ramie. Po lewej stronie.
Czy te sytuacje da sie jakoś uratowc. Chodzi o ramke DC pitbull szkoda bo nie mam już gwary. A jeśli da sie to jakoś napawić to jak i za jaką cene(PLN)

można zrobić nowy gwint w ramie. Tylko zmieni się też wtedy rozmiar supportu. Koszt nagwintowania niewielki. Tylko nie wiem czy znajdziesz odpowiedni support. Możesz też spróbować nakręcić takie włosy co stosuje się do gwintowania rur (chyba konopia to się nazywa). Nakręcisz te "włosy" i wkręcisz na maxa. Tylko wtedy licz się też z uszkodzeniem gwintu na supporcie. Trudna sytuacja, cos musisz zaryzykować.
Pozdrawiam.

u mnie na mieście zrobienie owego gwintu kosztuje 5zł jak mi się tak kilka razy popsuło w kilku ramach ( bo czasami nie chciał mi sie prosto wkręcić suport) to wolałem zanieśc do sklepu i dac im żeby to zroboli niż miałbym się samemu męczyć.

napisz do DC zapewne zaproponuja ci cos fajnego;)

tak dokładniej mówiąc to jest uszkodzony na długości 1mm i nie wiem czy coś z tym zrobic

zanies do serwisu rowerowego i niech Ci chłopaki z serwisu mufe gwintownikiem przeleca.i bedzie po sprawie. I nie ma co zakładać dwuch tematów na jeden problem.Pozdro.A koszt takiej usługi w okolicach 10 zł

jezu.. jak uszkodziles 1 zwoj t osobie daruj robienie czegokolwiek...

Ja za naprawe takiego czegos tez w pitbulu placilem 40zl. Tyle ze ja mialem lekko zepsute ale prawie wszystkie zwoje

Jka 1 mm to zmoe jeszcze na początku bo krzywo włożyłeś? przekręc **** z tym

o lol
ziomuś jak koniecznie musisz mozesz nałożyć ciut ołowi zeszliwoać nadmiar i nagwintować
albo prościej olej ten jeden milimetr i zeszlifuj to co jest zrąbane i all is good

Dzelon_1990, jak nie masz o czyms pojęcia to się lepiej nie odzywaj - same bzdury napisałeś - Zmieni się rozmiar suportu? Na niby jaki? Może na duży BMXowy? Konopie, czy jak to napisałeś "włosy" nie służą do gwintowania, gwinty robi się gwintownikami i nażynkami, a konopie używa się jako uszczelnienia.

kuba18, tak jak już kilka osób napisało - daj do serwisu, wystarczy prześmignąć gwint odpowiednim gwintownikiem i będzie jak nowy - ważne żeby to zrobić bo nawet jeśli masz zniszczoną jedną nitkę to może ona krzywo naprowadzić suport i zjedzie się cała reszta.

Gwint jest uszkodzony na długości ok.4-5mm. Troche mniej niż połowa całej jego długości. Różnica w średnicy wynosi 1mm (między dobrym, a złym) ciężko jest poprawić ten gwint, bo miska po dociśnięciu palcami wskakuje do środka.

Dzelon_1990 rozwaliłeś mnie "włoski" do gwintowania respekt dla ciebie

Jak się uda to ramę podrzucę dziś do DC i zobaczymy co oni na to powiedzą.

sa gwintowniki do tych lecow i tylko tyle sie da zrobic :)

Gdzies znajomemu tak naprawiali ze roztaczali mufe i wprasowywali od nowa nagwintowana tuleje... ALe to gdzies pod warszawa

siema idź do sklepu rowerowego i niech ci to nagwintuja, u mnie w ramie prawie wogóle niebyło gwintu i jak dokrecałem miskę z suportem to potem ten suport wyrywał miskę z ramy ale mi w sklepie rowerowym nagintowali i teraz się trzyma wszystko bez problemów.

dobry gwintownik poradzi sobie z ta sprawą.Nie ma co tragizować,tylko trzeba iść do serwisu a nie do DC, bo **** ich to będzie obchodziło.

Z tym gwintowaniem to nie tak do końca hop siup jak sie wszystkim wydaje. Miska dociśnieta wchodzi do środka, jest 1mm różnicy w średnicy, nie ma czego poprawiać za bardzo.