FORUM DH-zone.com

Witam....
Mam pytanie:
Czy ruszanie brumkiem ze sprzęgła bez gazu psuje coś w samochodzie?

KK

Generalnie nic nie psuje, natomiast dość mocno szkodzi stanie na ślizgającym się sprzęgle albo nieudolne ruszanie pod góre

tyle w temacie...

dokładnie jeśli masz prostą droge i ruszasz bez gazu, puszczając powoli sprzęgło to nic się nie dzieje.

nie zaszkodzi na pewno, a np policja w ten sposob patroluje parki i inny shit :D ledwo co slychac silnik wtedy, no chyba ze klekot:)

Ja z garaga wyjeżdzam bez gazu i nic sie nie psuje a ostatnio o tym też myślałem ;p

skoro tak wlasnie ucza we wszystkich szkolach jazdy i tak sie caly placyk manewrowy przejezdza to mi sie nie wydaje:)

Placyk sie przejeżdża na kawałku sprzęgła i delikatnie z gazem lub bez ale na pół sprzęgła się jeździ..

Rodzice mają Mitsubishi Space
Star i Toyota Yaris

W Mitsubishi nie ma takeigo odzwięku jak w Toyocie.
Ruszam ze samego sprzęgła i jak juz zaczyna ruszać to jak pralka zaczyna chodzić albo jak by sie ślizgało, takie coś dziwnego huczącego:D

Nie bede sie pytał rodziców dlaczego tak czy siak bo ich niema i auto jest pod moją ,,opieką'' i dziwnie by to wyglądalo....

Wie ktoś dlaczego tak?

jak samochód będzie miał dużą pojemność to bez gazu będzie szarpał na pewno a jeśli malutki silnik to będzie okej
elMo w szkołach nie uczą ruszania bez gazu :) ja tam na placyku zawsze gazu dodaje

A co do tego huczenia przy ruszaniu ze sprzęgła na początku, dlaczego tak sie dzieje w Yarisie?

Moze ktoś ma Yarisa 1,3 i sprawdzi :D?

Nic sie niesuje ruszajac bez gazu . Jak odpala sie auto to podobno lepiej nawet jest wyjechac z garażu bez gazu żeby olej sie po silniku rozprowadził =D taksamo niepowinno sie pałowac zimnego silnika szczególnie jak jest doładowany, i niewolno gasić doładowanego silnika zaraz po jezdzie (turbina musi zwolnić)...

to jeszcze zależy czy nowy/stary diesel czy benzyna.
starego diesla bardzo ciężko zdusić przy ruszaniu, nawet pod górkę .
w nowym dieslu czy benzynie też da się ruszyć bez gazu ale jak wyłączy się ssanie to jest duże ryzyko że zdechnie .
Czym mniejsza różnica obrotów między kołem zamachowym a skrzynią tym sprzęgło mnie dostaje w dupe

i tak rower jest najlepszy...

bart.ek Zaraz po szybkiej i ostrej jeździe wg mnie ja go deptałeś, a przy normalnej to chyba nic mu się nie stanie:)

ruszanie ze sprzegła wykorzystuje się na placu manewrowym. zeby samochod jechal powoli, natomiast jesli ruszasz spod swiatel i wiesz ze zaraz zmienisz bieg na wyzszy ruszaj uzywajac obu pedałow. nic sie nie stanie z ruszania samym sprzeglem, ale na niskich obrotach i rzecz jasna nie puszczając sprzęgła do końca - efekt jest taki ze auto gasnie... btw. na kursie na prawo jazdy, ktory niebawem będę robił własnie tak uczą - aby ruszać ze sprzęgła na parkingu, placu manewrowym, wyjeżdżając z garażu itp.

uczą wielu bezsensownych rzeczy,

z garażu każdy niech sobie wyjeżdza jak chce, ale jak widze że na światłach przede mną stoi kobieta która włącza jedynke dopiero gdy osoba przed nią odjedzie to mam ochotę ją rozjechac,

na mieście liczy się efektywność jazdy, nawet nie prędkość, tak więc używajcie gazu jak najczęsciej, chyba że bawicie się przed garażem.

Paul= powiem Ci ze to sa przejabeni ludzie ale sa lepsi:D Ci co jada lewym pasem i na nim hamuja i Ci nie zjada no kur wysiasc i najebac tylko

BOB-i pisze:Paul= powiem Ci ze to sa przejabeni ludzie ale sa lepsi:D Ci co jada lewym pasem i na nim hamuja i Ci nie zjada no kur wysiasc i najebac tylko

wczoraj byłem świadkiem jak dwóch gości ze sprintera załatwili faceta w seicento :D
na światłach stanęli za nim, wysiedli, wyjebali go na asfalt, koleś dostał 2 proste i parę kopów . jak odchodzili to taki tekst (w łagodnej wersji) " to za blokowanie lewego pasa, @#%#%% "

Czasem sobie myślę czy by nie skołować ciężarówki rodem z MadMaxa

Jonaszodwrotnie kolego.Duza pojemnosc to wysoki moment i wtedy mozna dowoli jechac bez gazu.W duzym dieslu nawet z 3ki ruszysz:)