FORUM DH-zone.com

Witam!

Przymierzam się do zakupu fulla który miałby służyć do dh/fr i pozwoliłby mi na start w amatorskich zawodach. Pewna osoba zaproponowała mi ten oto model Gary Fishera http://sklep.rower.com/view.php?idp=1129 za 6,6tysiaka. Czytałem w necie na zagranicznych stronach, że rower jest super a jedyny minus to amor przedni którego łatwo rozwalić. Moje pytanie brzmi: czy ktoś miał do czynienia z tym modelem? Może ma ktoś inne rady dotyczące roweru spełniającego moje wymagania a mieszczący się w cenie Kinga?

Pozdrawiam ;)

Za tyle kasy to troche zenada :-/ rama cos ala sigr fr, osprzetowo tez nie jest super. Wolałbym cos poskladac albo kupic inny.

za tą kase są dwa krossy sign fr2 które wyglądają identycznie i jeszcze Ci troche kasy zostanie więc ne polecam.

Nie warto za 6 tysiecy kupisz cos duzo lepszego popatrz na starsze tematy moze tam cos bedzie

No to zapewne zostanie mi opcja którą pierwszą brałem pod uwagę
http://sklep.rower.com/view.php?idp=1054
Kona Stinky 2007 za 6k. Dodam, że rower do katowania już posiadam lecz nie wydaje mi się by był on odpowiedni do dh/fr bowiem jest bardzo mały dla mnie (188cm / 14" rama ht :D). Nie czuję się na nim pewnie zjeżdżając a jazda w lini prostej po trudniejszym terenie sprawia mi trudności , natomiast do skakania jest idealny. Chociaż to może nie wina rozmiaru tylko ridera ;)

Ta kona dużo lepsza. Co do amora w Konie to nie jeźdźiłem ale słyszałem że jest bardzo słaby pod względem pracy i wytrzymałości.

Po 1-sze. Ten Gary fisher jest wyjebisty. Wogóle wiecie co to za firma? Robiła rowery górskie, kiedy większości was na świecie nie było! Jest na świetnym osprzęcie. Amor,damper, Magi.... Czego chcieć więcej? Fakt jest to jeden zawias,ale napewno będzie lepiej działał od krossa. Na 1-szy rzut oka widać już dużo lepszą geometrię od krossa. Co do stinkacza... Przereklamowane, nowe modele nie grzeszą wytrzymałością,osprzęt taki sobie. Co do drop off triple . Chodzi nieźle,a dzięki regulacji powietrzem można go dostosowac pod swoją wagę. Tyle.
Pozdro freed.

freed, co do stinkacza zgadzam sie z tobą w 100 % ale co do garego to nie do końca bo garemu nigdy nie wychodziły ramy do DH ani też FR i wątpie żeby ta była wyjątkiem a moje porównanie do krosa dotyczyło tylko i wyłącznie wyglądu i ceny bo nie wątpie żeby gary był lepiej wykonany od krossa. pozdro.

Za ta kase bym składał cos samemu albo wyrwal jakas uzywke na allegro. Za ta kase to masz spory wybor.

jakbys sie wachal jeszcze to mam na allegro set nowy treka session 77 z shermanem breakout plusem i czesciami - sprzedam od reki za 4500- to jest grubo ponad 50 % roweru na top czesciach.

Ze składaniem roweru to się zastanowię. Póki co zapodaję jeszcze jeden model.
http://www.konaworld.com/bikes/2006/stinky_dlx.htm
Jest to Kona Stinky Deluxe 06 do zgarnięcia za 6800PLN. Używka jakoś do mnie nie przemawia choć świadom jestem, że mógłbym trafić coś całkiem fajnego. Jeśli macie jakieś inne propozycje to bardzo chętnie się z nimi zapoznam.

Ten stinky deelux jest całkiem spoko. Fox z regulowaną platformą, ósemki i wyjebiste magi. To już bym kupił,ale i tak wolał bym garego.

http://sklep.rower.com/view.php?idp=1143
najlepiej to kup to bo sie naprawde oplaca:D
hehe

Korean_Boy pogadamy na wieczór jeśli znajdziesz chwilkę.