FORUM DH-zone.com

Witam. Jak zapewne wszystkim w krakowie wiadomo nigdzie w naszym miescie nie mozemy sie pochwalic godna uwagi sekcja dirtów. Tak wiec wraz z wami chcialbym sie wspolnie zastanowic gdzie takie miejsce moglibysmy wspolnymi siłami stworzyć. Wg. mnie nie ma nawet co chodzic po urzedzie bo i tak z tego nic nie wyjdzie, tak jak poprzednio. Osobiście nachodzi mi jedno ciekawe miejsce gdzie mozna by kilka dirtów wykopać i bylby nim baseny za stadionem wisły gdzie sporo łąk i zero pomysłó w na ich wykorzystanie. Jesli macie jakies inne pomysły to zapraszam do wypowiedzi...

kościelnymowisz o tych terenach miedzy al. 3 maja i reymonta dochodzacych do cichego kacika?

Jesli tak to te tereny sa chyba dzierzawione/wynajmowane przez jakis klub paintball'owy...

ale sprobowac mozna, a noz cos sie wyklaruje godnego uwagi:-)

moim zdaniem dobrze by było zrobić dirty na dualu, na dole tam gdzie teraz stoją te trzy dirtodable. trzeba by je rozwalić i zrobić tam dwa dobre prawdziwe dirty

Siemka, może mi ktoś udzielić informacji o miejscówkach w Krakowie? gdzie da się pośmigać na biku? poproszę też o linki na jakieś Krakowskie stronki o tych, którzy lubią rower w wersji ekstremalnej:-) z góry dzięki, info ślijcie na mail moto_angel18@o2.pl

witam :D
Jeśli coś bedziecie robic to moge sie przylaczyc. tylko ktos musialby mi pomoc dojechac na miejsce (chodzi o odbior "mnie" z dworca pkp poniewaz malo znam krk)

no fakt, przydały by sie derty,
kraków, była stolica państwa a taka hujnia...;(
jeśli coś mamy kopać to bym się przyłonczył,
ale teraz nie dam rady, bo po glebie na dercie w myślenicach złamałem obojczyk

Wiciu, po co z 3 robić 2? Więcej roboty tylko by było. Co do mobilizacji - żeby sięzebrało z 5-6 osób i łopat można by robić... Tylko ja już znam krakowskie ustawki na kopanie: dual, zeszły rok, miało być mega kopanie na dualu, między innymi właśnie te dirty.. I co wyszło? Kopaliśmy w... 3? może 4 osoby max.. Reszta se poprostu jeździła.. :/ Jak cośto kopać mogę.
Swoją drogą - jedzie ktośz Krk do Wrocka w wakacje? Chciałem jechać ale się ekipa rozpadła....

ebeb no z tą ustawką to niestety dokładnie jak piszesz było ;/ AndziA_M www.team-moherowy.prv.pl :D

Jesli chodzi o dual hmm.. to miejsce jakos rozleniwia XD i szczerze powiedziawszy wiekszosc osob jest zmeczona sama wedrowka pod kopiec i potem nie ma juz sil na kopanie. Jesli chodzi o baseny (zaraz przy bloniach wlasnie w okolicy cichego kacika) to nie ma tam nic z tego typu rzeczy - paintball rozumiec, a ziemia tez jest mial jesli chodzi o kopanie. Ja osobiscie mogłbym poswiecic ten weekend od piatku na roboty i miloby bylo gdyby kilka osob sie zebralo z wlasnymi lopatami i checia do roboty ;)

ja nadal jestem chetny tylko ktos by musial pomoc dostac sie na miejsce.

nie ma sprawy jesli sie zglosi wiecej osob do roboty (zeby cos w ogole z tego wyszlo) to moge po cievie podjechac.

to fajnie. teraz potrzebujemy tylko chetnych jeszcze. orientuje sie ktos ile kosztuje bilet w pkp na rower?

pisz do gregorio na mejl i sie pytaj.

oj pomyłka nie ten temat :D sorry

bigkris na rower 4,50zł i na siebie za 3zł

Te pola to świetna miejscówka.

Czekamy na chetnych do kopania ;P juz trzy osoby są ale przydaloby sie z 6

ja bardzo chetnie pokopie ale dopiero od pazdziernika. O miejscu zabardzo sie nie wypowiem bo chwilowo go nie kojarze, ale zgodze sie ze dual nie jest najlepszym pomyslem.
Tez bylo by dobrze zeby na ten dirt mogly dojechac wywrotki i koparki (i nikt nam tego nie rozwali).

co do miejscówki jest 1 w dobrej lokalizacji blisko supermarket itp. tylko trza nam odważnych i mądrych ludzi co potrafią pogadać . Mam na myśli miejsce pod multikinem w którym znajdują sie od dawien dawna "derty". Jest to teren prywatny wiec można to wszystko na legalu a i koparki są obok ...

Jak ktoś chce sie tym zająć to właściciela a zarazem szefa tego wszystkiego można spotkać w "wulkanizacji" tam obok BP przy geancie ...

fakt nie zniszczy nam tego nikt niekt tez sie nie przyczepi bo teren jest prywatny. Mozemy spokojnie tam coś sobie wybudowac, ale na pomoc z strony Trans-ziemu do którego teren nalezy razem z koparkami za bardzo nie mamy co liczyc no chyba ze ktos ma dar przekonywania.My z Chuźkiem już rok temu bylismy u nich aby reaktywowac miejscówke i zbytnio do pomocy nie byli skorzy. Facet nam powiedzieła ze "Usypać coś sobie mozecie a wynajęcie koparki zbyt wiele kosztuje takze zapomnijcie o tym". TYle tylko ze to było rok temu teraz moze zminia zdanietrzeba pójśc i pogadac