Strona 1 z 2

Złóżmy go razem :P :)

: 17.08.2007 20:43:43
autor: Zbys
Witam wszystkich forumowiczów.
Po godzinach spędzonych nad wyszukiwarką i czytaniu najróżniejszych wątków i tematów, postanowiłem zwrócić się do Was - specjalistów z całym moim nadchodzącym rowerem.
Jeżdżę głównie po mieście, schodach, budynkach, murach, nie jestem hardcore'owcem, mój najwyższy drop to żałosny metr. Do tej pory używałem ramy hawk (13" i chciałbym zachować mniej wiecej ten rozmiar) i amorka duro z niewiadomego mi roku, potem marzocchi race.
Chciałbym złożyć sobie nowy rower za góra 2k pln i zwrócić się do Was o uwagi, wnioski, propozycje co do wyboru części. Moja początkowa propozycja:

Rama: Leaderfox Cocaine 2007
Destroyer Jump
BOP Stonebreaker/Iguana
(wszystkie kosztują 300-400 zł)

Amor: Duro Triple
- tu się pojawia problem: ten amortyzator jest strasznie jechany na profesjonalnych forach (tak samo jak zwykły duro, z którego byłem zadowolony) czy jeżdżąc po krawężnikach. murkach i schodach naprawdę go połamię itp? (mogę dostać nowy za 250)

Rock Shox Dart 2/3 co o nich sądzicie?

Obręcze: Excalibur DH (65 zl za sztuke)
Piasty Deore

Korba: Dartmoor Rebel
Truvativ Howitzer
Bop Backflip
(kolo 200 zl)

Support: Truv Gigapipe? (pomóżcie - coś na maszynach)

Klamki: Tektro Carbon (110 za pare)
(Mialbym jeszcze prosbe co do wyboru hamulcow, najlepiej tarczowych, choc zastanawiam sie jak spisuja sie v'ki cane creek - direct curve)

Do tego siodlo da bomb - throne, kiera ns - bad mamma, pedaly ns - pancake, most ns - supermoto, nie-wiem-jaki lancuch, kaseta na single speed, gripy race face good'n evil, albo prodigy. (ktos zna wygodniejsze?)

... to chyba wszystko. Jesli o czyms zapomnialem, prosze o upomnienie. Licze na owocna wspolprace =)

: 17.08.2007 20:53:35
autor: FRBIKE
powiem ci tak co do amorka to jak chcesz jezdzic po miescie to dwu polka ci nie potrzebna .. no duro jak duro to jest loteria jeden peknie drugi nie sam mam duro tripole po tuningu i chodzi miodzio i skacze dropy 2-4 metry i jeszcze nic nei peka i sie na to nei zanosi a ramke to mozesz jakiegos NS albo poszukaj jakiegos calego rowerku uzywke napewno cos znajdziez

: 17.08.2007 21:02:39
autor: yasiuuu
Zbys a czemu chcesz zmieniac ramke? jaki konkretnie model Hawka masz?
sam osobiscie mam 2 hawki (XC i DH) i bym ich nie zmienil, chyba ze by mi doplacili:D

Co do amora to zapomnij o suntourach typu DURO... ew. jakies z tych nowych modeli (nie kojaze nazw) bo calkiem ladnie pracuja i wiele wersji ma blokade skoku. ALe sam osobiscie inwestowalbym w jakiegos starego marcocha (jest ich troche na ebay'u i allegro).

Reszta czesci jakos ujdzie. Zastanow sie tylko nad piastami, jak chces ztarcze, to zrezygnuj z Deorek bo oski sa z 'gownolitu' i sie namietnie gna. Moze jakies Novatecki albo DartMoore'y?

Hamulce jak tanio to uzywki Hayesa 9, albo jakies Deorki 525. Ew. mozna tez mechaniki avida bb5.

co do resztys przetu, to masz tak wiele mozliwosci, ze niewiadomo za co sie zlapac. a w przedzialach cenowych z regoly wszystko jest tej samej klasy (np. korby za 150z typu Duro, RPM i wiele innych firm specjalnie sie niczym nie roznia).

: 17.08.2007 21:17:36
autor: Dafi_biker
Ja bym zamiast Tego Dwupółkowego na twoim mijscu kupiłbym zwykłego DJD. Mam go i jestem zadowolony. Inni kumple tez go chwalą, bo lapeszą prace niz poprzednik z 2006 roku. Jesli chcesz coś mocniejszego z Suntora to weź duro DJE, jest z lepszych materiałów, ale według mnie to sie nie opłaca ;p

Tulko trzeba pamiętać, że ten amor nie jest do dh, fr ;]

: 17.08.2007 21:18:01
autor: Zbys
Tak myślałem nad tym, żeby potem, jak już będę miał kolejny tysiączek na rower, wstawić tam marzocha... a tego duro mogę mieć okazyjnie za 250, więc mógłbym się na nim pouczyć i włóżyć więcej w całą resztę.
A rama... wiem, że jet to hawk, jest przemalowany i przespawany, więc nie mam pojęcia co to za model. Pod główką ma wyryte NSR, jest bardzo niski i wygląda downhillowo..

A wiecie coś o tym wymyśle direct curve?

: 17.08.2007 21:22:30
autor: sck
jesli chcesz singla to najlepiej, zeby rama miala poziome haki, wiec z tych wymienionych chwytaj destroyera.
z kupnem amora nie spiesz sie zabardzo. radze polowac na jakiegos marzocchi sprzed kilku lat. mozna kupic w dobrej cenie, a takiego duro to nie ma nawet co porownywac. zakladam, ze koszt bedzie wyzszy niz 250zl, ale mozna sobie to zrekompensowac np. tanszymi klamkami. po co od razu drogie karbonowe?
piast deore nie polecam. one nie lubia katowania. podobnie te wszystkie tanizny pokroju quando, czy joytech. lepiej zainwestowac w ns, novatec, czy cos podobnego.
kiera i mostek - truvativ hussefelt. tanie, dobre i na pewno wystarczy.
jesli chodzi o korby to zamiast dartmurow i gigapajpow znacznie lepszym wyborem beda lx'y ze zintegrowana osia.

: 17.08.2007 21:23:11
autor: Zbys
A nie wydaje Wam się, że przy takiej cenie można go wziąć na początek? Tak jak napisałem, jeśli resztę przeznaczę na resztę części, to amor wymienię jako pierwszy i będzie to marzoch.

: 17.08.2007 21:26:11
autor: Zbys
A te karbonowe klamki to po prostu mi isę spodobały cholernie :) uwielbiam ten wzorek, ale przecież nic się nie stanie, jeśli będą stalowe :P

: 17.08.2007 22:00:39
autor: sck
Zbys pisze:A nie wydaje Wam się, że przy takiej cenie można go wziąć na początek? Tak jak napisałem, jeśli resztę przeznaczę na resztę części, to amor wymienię jako pierwszy i będzie to marzoch.
no niby tak, ale po co wywalac kase w bloto? skoro z tym u Ciebie krucho to lepiej ja madrze wydac, raz a dobrze.

: 17.08.2007 22:07:36
autor: misiek112
co do duro to jeszcze może uda ci się zamowić wyższy model manowicie ruxa za 400zł z 2006 oczywiœcie nowy
tu się dogaduj http://www.bigbike.opole.pl/

: 17.08.2007 22:11:55
autor: metal
zapomnij o deorkach bierz na tył bop'a air na przód jakiegoś dartmora i będzie git malina co do amora djd jest ok jak do takiej jazdy jak wspominałeś ale o triple radze zapomnieć sam się napaliłem na to ale szybko zrezygnowałem <dużo dowiadywałem się o nim> co do reszty to jest ok no i te obręcze mogłyby być inne np dartmoor blizard,mach mad,single track wszystko do 100zł:D pozdro

: 17.08.2007 22:17:19
autor: Dezerter
Jak chcesz rower złożyć dobrze, to nie kupuj tych klamek.. kup jakieś tańsze De One albo jakieś w tej cenie. Również z chwytami nie przesadzał bym.. to zawsze więcej kasy na resztę. najważniejsze w rowerze są:
Ramka i widelec..

Jak chcesz street i SS to weź destroyer'a (poziome haki) i Duro 100mm skoku reszta części może być.

w swoim zestawieniu zapomniałeś o sterach, oponach, dętkach i pedałach.. chyba, że te części zostają ze starego rowerka.. :)

Powodzenia.

: 18.08.2007 01:14:19
autor: OmEn
Zbysnapisz na gg , mam pytanie....

: 18.08.2007 03:09:23
autor: draah
Moim zdaniem nie powinieneś kupować cocainy, ponieważ posiada stosunkowo długi tylni trójkąt, jak zresztą wiele ram alu (425mm). Kup sobie prodigy Jhonny bravo (415mm) bedzież mjiał lekką ramę (w porównaniu do stali) która jest bardzo zrywna, elegancko wychodzi na mańka. Kokaina to takie małe enduro, jak dla mnie, strasznie koślawa. Co do duro triple. Ten widelec nie posiada tłumienia, ani gram. Można bawić się w przeróbki, ale może to być frustrujące i niek koniecznie tanie. Suntour wypuścił na 2007 dwa modele duro z pojedyńczą półką. Jednyna interesująca wersja to DJE (nie djd i nie duro e 2006). Posiada on zewnętrzną regulację tłumienia, a co najważniejsze górne lagi i sterówka zrobiona jestze stali cro-mo (w djd jest to stal stkm - zwykła stal konstrukcyjna). Duro e 2006 posiada również lagi i ster cro-mo ale o wiele słasze dolne golenie. Wersja 2007 ma naprawdę potężny booster. Jednopółka nie ogranicza, możesz kręcić barspiny, a przede wszystkim jest lżejsza. Wersja triple jest żałośnie niefunkcjinalna.

ps: miałem i używałem każdy z w.wym. sprzętów

pozdro

: 18.08.2007 03:12:27
autor: draah
Moim zdaniem nie powinieneś kupować cocainy, ponieważ posiada stosunkowo długi tylni trójkąt, jak zresztą wiele ram alu (425mm). Kup sobie prodigy Jhonny bravo (415mm) bedzież mjiał lekką ramę (w porównaniu do stali) która jest bardzo zrywna, elegancko wychodzi na mańka. Kokaina to takie małe enduro, jak dla mnie, strasznie koślawa. Co do duro triple. Ten widelec nie posiada tłumienia, ani gram. Można bawić się w przeróbki, ale może to być frustrujące i niek koniecznie tanie. Suntour wypuścił na 2007 dwa modele duro z pojedyńczą półką. Jednyna interesująca wersja to DJE (nie djd i nie duro e 2006). Posiada on zewnętrzną regulację tłumienia, a co najważniejsze górne lagi i sterówka zrobiona jestze stali cro-mo (w djd jest to stal stkm - zwykła stal konstrukcyjna). Duro e 2006 posiada również lagi i ster cro-mo ale o wiele słasze dolne golenie. Wersja 2007 ma naprawdę potężny booster. Jednopółka nie ogranicza, możesz kręcić barspiny, a przede wszystkim jest lżejsza. Wersja triple jest żałośnie niefunkcjinalna.

ps: miałem i używałem każdy z w.wym. sprzętów

pozdro

: 18.08.2007 07:45:38
autor: Zwolson

: 18.08.2007 12:56:50
autor: Slopstyler
Haro byłby dobry.

: 18.08.2007 13:48:14
autor: D_Homer
Ja bym brał cocaine z tych trzech ktore wymieniles, co do amora to nie bierz duro tym bardziej nie Triple!!!! po co?? co prawda duro 2007 pracuje o wiele lepiej niz stare, szukaj jakiegos uzywanego manitou stance, kuzyn wyrwał na allegro stance w bardzo dobrym stanie za jakies 430 zł ;) a co do obręczy to nie excalibury DH!! w tej cenie proponuje jakies dartmoory albo lzejsze riderry albo ciezsze blizzardy.. hamulce to pewnie avidy (komplet ok 320 zł) lub troche gorsze ale tansze win zipy są na allegro po 120 zł (przód lub tył) pozdro

: 18.08.2007 14:00:05
autor: bajbus911
Zwolson pisze:A może Haro Thread 1?
http://www.rowerowy.com/rowery/haro/haro_tread1.html
Wszystkie sprzedane, na rowerowym nie ma od dawna do czwartku był jeden w trybik.pl ale już nie ma. No chyba, że wiesz gdzie można dostać to byłbym wdzięczny:D