Strona 1 z 2
Rower "z supermarketu" a skakanie i tricki
: 26.08.2007 21:00:52
autor: Prusland
Mam pytanie, byłem wczoraj na hopach na rudzkiej gorze, jak zawsze probowalem przeskoczyc 2 metrowy stolik, i jak zawsze ladowalem w polowie albo przed polowa. Niezapominam o dosyć dużej predkosci i technice a i tak nie wychodzi;/. Akurat byl tez tam taki mlody biker, i widac bylo ze na hardtailu do dirtu bez wysliku przelatuje stoilk. Nieumiem również wykonac wheeliego przez dluzej niz kilka sekund, bunny hopa juz mniej wiecej umiem. zaczalem skakac na hopach 3 lata temu, wiec zdaje sobie sprawe ze nie jestem jeszcze doswiadczony. Narazie jezdze na rowerze z fullu z supermarketu, w ktorym zostala tylko rama od nowosci. Moje pytanie brzmi nastepujaco:Czy to jest normalne posiadajac taki rower, czy jestem po prostu antytalenciem? Co Wy o tym myslicie? Jakie macie z tym doświadczenia związane?
: 26.08.2007 21:18:01
autor: KROM@
Powiem Ci tyle miałem tez marketa i na takim fajnym stoliku skakałem najwyzej i najdalej, ale mniejsza :P taka ramka ma z dupy geometrie dla tego...

: 26.08.2007 21:20:00
autor: Furmek
Pomine fakt ze to raczej ryzykowne na markeciaku probowac takich rzeczy, ale domyslam sie ze kasa niepozwala....
kwestia 1. rama powinna byc dobrana do wzrostu, jak ci brakuje miejsca zeby pracowac nogami to moze byc problem na wybiciu z hopy
2. full markeciak to bedzie mial beznadziejna prace zawieszenia, ale to raczej powinno powodowac wyzsze loty
3. IMO, na sztywniaku latwiej sie wybic, wkoncu nie ma zawieszenia ktore by polykalo wybicie.
jesli sprzet wmiare dziala to pozostaje podgladac lepszych od siebie i probowac
oczywiscie bezpieczenstwo przedewszytkim, uklad nerwowy sie kiepsko regeneruje
: 26.08.2007 21:38:56
autor: Prusland
Za rok bądź 2 lata chce kupic jakis 4 letni rowerek za 5.000 do Fr/dh, i chce wiedzieć,czy bede dalej skakal niz na tym co obecnie czy tak samo
: 26.08.2007 21:51:40
autor: Godryk
Skaczesz 3 lata!!!!Czlowieku niebende cie dobijal ale ja tesz zaczynalem na roweze z marketu bez amortyzacii i jazda na tylnym kole skoki a nawet mniejsze dropy niebyly wiekszym problemem.Wiadomo na lepszym roweze wszystko wychodzi latwiej.
: 26.08.2007 21:56:27
autor: lloll666
ja mam takie pytanko gdzie dokladnie sa te hopy bo ostatnio bylem i znalesc ich nie moglem

: 27.08.2007 08:49:30
autor: JumpintheFiRe
kup porzadna sztywna rame, na uzywanego dragstara potrzebujesz 200-300zl
: 27.08.2007 09:49:10
autor: Bombell
Prusland pisze:rowerek za 5.000 do Fr/dh
Sprzet z ciebie dobrego ridera nie zrobi, Na twoim miejscu kupil bym jakiegos Ht np signa ds na allegro po 1200zł stoja nowki i bym cwiczyl i cwiczyl i cwiczy

: 27.08.2007 14:30:46
autor: Pasik129
Bombell popieram . Sprzet nie jezdzi tylko Ty i Twoj skill . A co do tematu odradzam moj rower z "TESCO" poszedl na pierwszym 2 metrowym dropie ;/ . Moze kup jakiegos ht ? Jezeli masz kase obecnie w granicach 3k to pomysl o NS CORE . Rower ma dobry osprzet amor tez ujdzie .Z tego co pamietam Drop oFF ma plastikowe tumiki jezeli nie poprawic mnie . To jest jedyny minus jak dla mnie w tym rowerze. Ogolnie polecam . Ramka jest robiona pod NS Bitch wiec pownna sporo pociagnac.
: 27.08.2007 14:44:11
autor: MLYNoBIKER
Pasik129 pisze:Sprzet nie jezdzi tylko Ty i Twoj skill
Noo chyba nie... jezdzilem kiedys na XCRrze, a teraz jezdze na juniorze i wiem ze jest spora roznica, nawet w motywacji do jakiegos skoku :P
: 27.08.2007 14:52:00
autor: Spaced
Bo to troche duza róznica jest

: 27.08.2007 15:00:14
autor: ddex
jezeli skaczesz od 3 lat i nie mozesz przeskoczyc 2 m stolika to albo wez sie rozpedz wybij i go przeskocz, albo skoncz z rowerem, przynajmniej w tej formie, jak kupisz rower do fr/dh to bedzie Ci tlumil wybicia i bedzie troche trudniej doleciec niz na sztywniaku a w porownaniu do fulla z makrokeszu to nie wiem, bo nigdy na takim nie skakalem
: 28.08.2007 11:29:40
autor: Buła333
jeżeli masz dobry przedni amortyzator to an twoim miejscu albo kupił bym używanego dragstara albo nówke prodgy 9,81 albo johny bravo jak nie amsz tak duzo kaski
: 29.08.2007 16:27:32
autor: ata_jg
nie ma sensu zbierać na rower za kilka tysięcy, kup ramke johny bravo i duracza, jakiś w miare tani i mocny osprzęt i potem wszystko powoli modyfikuj w miare jak bedziesz mial kase. No i ćwicz, ćwicz, ćwicz... jak samo nie wychodzi to patrz na innych(lepszych) i ja ok siebie polecam ksiażke B.Lopesa "Jazda rowerem górskim" masz tam dokładnie opisane wszystkie techniki od pedałowania przez hopy i techniki zjazdowe aż po nauke skakania dropów...
: 29.08.2007 20:12:23
autor: freak666
to dziwne ze nie mozesz po dwóch latach przeskoczyć 2m hopy ale z drugiej strony nie jest to łatwe na marketowym fullu jak juz ktoś wczesniej wspomniał porządnie sie rozpędz! no a co do sprzetu to radze kup sobie jakąć sztywną tanią ramke np. octane i bedzie git.
: 29.08.2007 20:46:16
autor: dhcyc
Prusland pisze:Niezapominam o (...)i i technice
nie mogłes o niej pamiętac bo wątpie żebyś ją miał skorjestes jeszcze na etapie latania na gracie z marketu....no ale od strony sprzętowej podchodząc to nie wiem czy wogóle jest możliwe prawidłowe latanie na tych 'rowerach', bo są cięzkie jak chu*, mają do dupy geo i ogólnie wymiary, a przy tym yyyyyy nazwijmy to ich teleskopy dosyc opornie o ile wogóle pracują lol jestes następnym co zaczyna i nie wie że odrazu niewiadomo czego się nie robi, pozatym dla was internet to krzywda, wypytujecie sie po forach jak podrzucic rower, jaką przerzutke kupic jak na tylne koło dac a sami nic sie nie nauczycie
: 29.08.2007 21:13:52
autor: Kart_kRk
Jak na 3 lata to taka lipa torche zmien rame i ogien z dupy!
: 01.09.2007 12:08:06
autor: nosiek
Kup hardtaila. Mi po przesiadce z fulla makrokesh (delta sport <lol>) na sztywniaka jezdzilo sie o wiele lepiej ;] Ponadto rowery z marketu (ramy) sa baaardzo ciezkie.
: 01.09.2007 19:38:17
autor: WeLeN
Prusland pisze:Mam pytanie, byłem wczoraj na hopach na rudzkiej gorze, jak zawsze probowalem przeskoczyc 2 metrowy stolik, i jak zawsze ladowalem w polowie albo przed polowa. Niezapominam o dosyć dużej predkosci i technice a i tak nie wychodzi;/. Akurat byl tez tam taki mlody biker, i widac bylo ze na hardtailu do dirtu bez wysliku przelatuje stoilk. Nieumiem również wykonac wheeliego przez dluzej niz kilka sekund, bunny hopa juz mniej wiecej umiem. zaczalem skakac na hopach 3 lata temu, wiec zdaje sobie sprawe ze nie jestem jeszcze doswiadczony. Narazie jezdze na rowerze z fullu z supermarketu, w ktorym zostala tylko rama od nowosci. Moje pytanie brzmi nastepujaco:Czy to jest normalne posiadajac taki rower, czy jestem po prostu antytalenciem? Co Wy o tym myslicie? Jakie macie z tym doświadczenia związane?
To zabrzmialo jak żart
A tak na powaznie to radze kupic jakiegos sztywniaka chocby na allegro i cwiczyc ;]
Jak cos skontaktoj sie ze mna, moge ci sprzedac fajny sprzęt
