FORUM DH-zone.com

mam zamiar kupic hamulec tylko nie wiem ktory lepszy czy hayes hfx 9 czy mag
zgory dzieki!!!

mag...

no ta magnezowa klamka i korpus , jak sie nie myle , tyle daje ze ho ho...

Wookie85 - a jednak się mylisz (i będziesz musiał z tym żyć)
HFX i MAG to dwa zupełnie inne hamulce, nie bedę się wdawał w szczegóły (jak ktoś chce to sobie manuale obu z www Hayes'a może zaciągnąć i zobaczyć).
Przez trzy lata miałem MAGi i złego słowa o nich powiedzieć nie mogę, siła, modulacja, odporność i zachowanie przy przegrzaniu, jakoś wykonania......... są zdecydowanie lepsze niż w HFXach ktróre mam teraz (MAGi poszły ze STINKACZem, chlip, chlip...). Nie twierdzę że HFXy są złe (mimo że jest to modne) ale MAGi to wyższa liga. Dla chętnych do polemiki, nie podejmuję się do porównywania ich do hamulców innych producentów.

no to czym takim szczegolnym w budowie sie roznia ?

sama klamka i mechanizm tłoczka są inne zresztą nówki są o 100zł średnio droższe od HFX9 więc to nie tylko kwestia innego wykończenia czy kosmetyka

W budowie to neiwiem ale wiem ze "9" maja slabsza modulacje i sa ogolnie odbre. Pewnie wielu sie ze mna nie zgodzie ale dla mnie hayesy to shit wiec jak masz mozliwosc to kupoj avidy juicy 5 lub 7 a jak masz duzo flo to cody

taa kwestie eny to sobie mozna wsadzic do formuli 200 zl przewod i co i to swiadczy ze jakis super jest ? nie , takze to ze drozsze to nie znaczy ze koszta produkcji sa jakies duzo wyzsze

jak ktos wie niech napisze czym sie roznia w budowie

hayes na avida?wymienil stryjek siekierke na kijek...

no akurat tu nie zgodza z tych dwoch tez bym avida wybral , chociaz i od niego sa lepsze hample

jak chcesz nowki t moze foruma oro k18 ? po 800-850 zl komplet stoi , mam k24 i swietne hample

żaden

hajes to syf
kup avida, to mogę polecić

hajesa miałem i szybko sprzedałem

wookie85
np. w HFXach korpus klamki jest zarazem zbiornikiem wyrównawczym jak i cylindrem dla tłoka, w MAGach w korpus montowany jest cylinder oraz gumowy zbiornik wyrównawczy, tenże cylinder jest wykonany nie poprzez obróbkę skrawaniem ciśnieniowego odlewu (drobne niedoskonałości powieżchni, potencjalna mikro-porowatość) lecz obróbkę skrawaniem kawałka walcowanej stali (czy aluminium) co przekłada się na znacznie mniejszą chropowatośc gładzi cylindra a przez to znacznie lepszą szczelność (kompresję) i trwałość uszczelnień na tłoku (stąd pewnie zdarzające się wycieki z klamek HFXów), jest to jednak zdecydowanie droższe w produkcji. Co do zbiornika wyrównawczego to w MAGach ma on większą pojemność i z większą siłą (cały z "gumy" a w HFXach jest tylko wkładka-membrana z "gumy") "upycha DOT w układzie i równocześnie może go więcej przyjąć jak się płyn rozszerza. W MAGach tłoczek klamki posiada dodatkowe zewnętzne uszczelnieniezabezpieczające przed wodą, kurzem błotem a w HFXach widać gołego segera na popychaczu i syf łatwo penetruje układ (wystarczy rozebrać 2-letniego HFX i 2 letniego MAGa to będzie widać różnicę). Wystarczy?
Odnoszę wrażenie że MAGi to Ty widziałeś (w najlepszym wypadku) i tak sobie gdybasz swobodnie.
Fakt że zarówno MAG jak i HFX to konstrukcje z przed kilku lat i konkurencja HAYESa przeskoczyła (Avid, Formula) ale MAG to nadal mocna broń a z odpowiednimi klockami i tarczami (błędem jest kupowanie byle-jakich tarcz "byle tylko 8" i tanie były") nadal zaspokoi wszelkie oczekiwania 88% tu zaglądajacych. Problemem jest cena (tutaj Avid5 wygrywa). Faktem jest że jak będę zmieniał hamulce (a będę) to na Avid'y lub nowe Hayes'y STROKE (jak się pojawią testy i opinie POSIADACZY) i cena będzie zjadliwa. Nie mam zamiaru bronić MAGów do upadłego ale jak ktoś pisze że to to samo co HFX bo sam ma Formule (ponoć faktycznie świetne) to zechciałem człowieka z błędu wyprowadzić.

HFX nie można nic zarzucić pod względem hamowania, ale są okropne jest chodzi o regulacje, zapowietrzanie, nieszczelność i ten jeden nieruchomy tłoczek

szajbz pisze:HFX (...) ten jeden nieruchomy tłoczek

Kolejny, który nawet nie widział (Znajoma cioci ma sąsiada, który kiedyś słyszał w radio o hamulcach...)
Jak dla mnie Magi są trochę bardziej "kulturalne" a oddzielny cylinder w którym pracuje tłoczek jest konieczny przy magnezowej klamce.

ytrewq jak byś szybciej myślał niż pisał to byś sie nie wyciągał pochopnych wniosków, miałem dwa hfx i po sezonie w obu wysiadł jeden tłoczek, także pisz sobie co chcesz ale Hayesy są dla dzieci

Hehe. Kiedyś jak dzieci nie miały Hayesów, to nie było z nimi takich problemów

Więc mówisz, że zepsuł Ci się tłoczek. I to w obydwu hamulcach. Niesamowity zbieg okoliczności (Swoją drogą jestem ciekaw, jak wygląda zepsuty tłoczek - pęknięty, wygięty, czy też podziurawiony) Otworzyłeś chociaż zaciski, żeby sprawdzić co się stało?
I może wyjaśnisz problem z regulacją (jaką regulacją?) A zapowietrzanie nie bierze się z niczego i może być wynikiem nieszczelności np. uszczelki tłoczka, która to uszczelka również może powodować problemy z tłoczkiem.

widać ze jesteś tak zakochany w hujesach ze nie widzisz ich wad no cóż to mija

rzeczywiście magi i hfx się różnia, ja mam HFX i nie narzekam, nic sie nie zapowietrza, odkąd skróciłem orginalne pancerze też cały czas ok

szajbz Mówisz o dzieciach, co najmniej jak byś miał jakiś kompleks
Ludzie starsi inaczej dyskutują, nie starają się narzucać komuś jak ma myślec.
Myślę, że jak komuś psuje się tłoczek w dwóch hamulcach to nie wina hamulców.