bierz asfalty sa swietne, tylko jak bedziesz je zakladal na spodnie(ochraniacze na wierzchu) to sie od pinow postrzepia troche, i dosyc mocno grzeja ale zapewniaja ochrone na piszczel i lydke polecam
zależy co jeździsz. Jak dh/fr to może zamiast tego poszukaj soboie roach/raceface ochraniaczy. Bo daja duzo lepsza ochrone od obu modeli. A tak to pokazalas 2 rózne ochraniacze. Asfalty to raczej na dirta/street/4x bym brał, kiedy foxy czy pod jaka to inna nazwa to jeszcze wystepuje służą do cieższych zastosowań.
Może sprecyzuj swoje potrzeby to łatwiej bedzie ci doradzić.
jesli smigasz fr to bym jednak kupil jeszcze cos na kolana bo glownie one sa narazone na uszkodzenia w FR i DH... przy glebach bo nogi raczej rzadko spadaja z dobrycvh pedalow:)
krk sa ok ale nie wyobrazam sobie jazdy w nich... w moich 4x4 jest GORACO a w krk nie ma ZADNEJ wentylacji;|
wiec polecalbym jednak cos na dol i gore - niekoniecznie razem - bo sam dol sie nie sprawdzi...