FORUM DH-zone.com

siema, chce zakupic fullface ( kask ostatnio rozwalilem ) skakac chce w poczatkuajcym dircie. Czasem lekkie street. Jakie sa jego minusy i plusy w Streecie i Dircie.

Witam
Powiem jednoznacznie... tylko fullface:)
Zalety:
- kompleksowa ochrona głowy (wystarczy tylko ta zaleta, prosze zwrócić uwagę na słowo "kompleksowa")

Minusy:
-Elo street dzieci bedą burczeć, że nie masz stajla.

I tak go bym brał

Ever uzyj mózgu i pomyśl jakie sa minusy FF

-Ograniczona widoczność
-Waga
-No i sie bardziej zgrzejesz niz w orzechu

myslenie nie boli :S plusów chyba nie trzeba mówic..

Dobra nie będe Cie zjeżdżał tylko dlatego że jesteś everem...
Według mnie lepiej ff gwarantuje on nieporównywalnie większą ochronę niż orzech. Może czasami jest niezbyt wygodny, ale musisz wybrać albo komfort albo większe bezpieczeństwo. I przede wszystkim nie kieruj sie modą bo zadaniem kasku nie jest lans tylko ochrona głowy....

Dokładnie babolfr tu chodzi o bezpieczeństwo głowy.
No a w ff masz większe bezpieczeństwo ale za to jest cięższy od orzeszka.

...ale orzech ci fejsa nie uratuje.twój wybór jak zawsze

Ja na Twoim miejscu bym brał FF a nie jakiegoś orzecha co pewnie i tak wykluczasz:P....na dirta bym zawsze ubierał...ale na streeta niezawsze koniecznie:D....co chcesz robić na streecie???

Plusy, wiadomo, ochrona i jeszcze raz ochrona

Minusy
- waga, to napewno, choc te w okolicach 1200g sa juz calkiem znosne
- widocznosc - no troche mniej widac niz w orzeszku, za to slonce nie daje po oczach
- wentylacja, tu bywa roznie, mi cieplej bylo w orzeszku 661 niz w ff giro remedy, ale za to w ff 661 comp to leb sie troche gotuje
- slyszalnosc otoczenia, jak wezmiesz ff bez otworow w okolicach uszu to zdziwisz sie jak ogranicza slyszalnosc :P
- zapiecie, spora czesc 661 ma kiepskie zapiecia, radze zwrucic uwage zeby sie dalo szybko zapiac i odpiac

Ja osobiscie mam w domu orzeszka i ff, i juz niepamietam kiedy ostatnio w rzeszku jezdzilem tyle ze ja bardziej gory niz miasto

poczatkujacy dirt = gleby?

fullface ochroni lepiej )

Erthworks fullface ccccarny

Ma ktoś przy okazji fullface'a z earthworksa na sprzedaż???

ja pitole ograniczona widocznosc to masz jak jezdzisz w kasku od mUtura a nie w kasku ff na rower pow 400zł raczej ff nie ma minusów - jezeli za ff uwazamy dobry kask a nie badziewie za 150zł z allegro

ja w ogole nie rozumiem jak mozna zadawac takie pytania....z kolesi w orzeszkach chce mi sie tylko smiac,nawet jezeli to jest Brian Lopes albo inny CG fullface chroni Twoja gebe i zeby,cala glowe kompleksowo. Faceplant w orzeszku? chetnie zrobie Ci pozniej zdjecie....

hola hola panowie;) co tak wszyscy haki na orzeszkach wieszaja?;) wedlug mnie prawda jest taka ze najwieksza ochrone zapewni ci przede wszystkim ta rozowa galaretka miedzy uszami;) wyobraznia przede wszstkim!, qbator a ty wujek to wyluzuj;)co myslisz ze jak zalozysz ff to juz niezniszczalny jestes;) a w zolwiu to zawsze smigasz? co bys wolal miec kilka blizn na twarzy czy lezec sparalizowany?a co do smiechu z Lopes'a to bym uwazal;p wedlug mnie to teraz wpadla taka moda ze wszyscy pocinaja w ff, dzieciaki za grosz nie maja wyobrazni(nie mowie "dzieciaki" do Ciebie, nie wiem ile masz lat i jak dlugo jezdzisz, piss;), mysla ze jak zaloza ff i cos na kolana juz sa prosami i nic im sie nie stanie. EverEloStreet jesli masz zamiar jezdzic street, dirt pomysl na orzechem, kilka godzin latem w skateparku w ff moze byc niemilym przezyciem. co ci po ff jesli nie bedziesz czul swoich granic, bedziesz kozaczyl i nie bedziesz umial spasowac przed kumplami. ja sam jezdze w orzechu, a najczesciej bawie sie w lesie,mam go dlatego ze kiedy chce gdzies dojechac moge cala trase sie bawic, nie mam zadnej skorupy na kierownicy ani nic mi na czubku glowy nie sterczy, a czesto lubie smignac sobie dluzsza traske cyz pojezdzic od mijscowki do miejscowki;) przez to ze mam orzecha wiem ze musze bardziej uwazac, bardziej przykladam sie do techniki i trenowania "na sucho"(rozciaganie, dbanie o diete, cwiczenia), moglbym kupic ff, no problemo, tylko wiem ze wtedy moglbym zaczac kozaczyc, jezdzic na 100%,myslec"a moze sie uda, jakby co to mam ff", teraz mysle"nie czuje sie na silach, nie jestem pewnien-odpuszczam, pocwicze, wtedy sprobuje" nie jestem prosem, polski szpital to nie szwajcarska klinika,;) ROZWAGA PANOWIE PRZEDE WSZYSTKIM!!!!
ps mam 22 latka, wiec nie madruje sie zaden gimnazjalista;p

bike86 przypierdziel w orzechu na twarz.
raczej nie będzie to "kilka blizn" ,a raczej "kilka zebęów" tudzież nos
W streecie moze i wystarcza orzeszek, nie wiem, ale jak piszesz że jeździsz w nim w lesie ... :]
Przypierdzielisz w drzewo, zmieni się światopogląd
(baa nawet w ff drzewo bardzo boli -sam przy niezbyt wygórowanej prędkości połamałem lekko szczękę w kasku i obiłem sobie ryja, ale mogę się uśmiechać bez zażenowania )

to samo dirt- do nauki trików trudniejszych trików- wolałbym sie trochę popocić i mieć ładną buzię hehe

SeraaX a na pumptrack tez ff zakladasz;) nie, kazdy ma swoje zdanie, tzreba kask dopasowac do swojej jazdy i juz, nie bedziesz preciez kazal zawodnikowi XC w ff jezdzic, choc na pucharze swiata maja takie zjazdy ze w polsce moznaby na nich zawody DH urzadzic;) jasne ze jesli jakis koles lata po lesie ze slowem hardcore na ustach ff jest wskazany;) ja hardcore'ow nie praktykuje;p a idac dalej to takie kaski jak giro flak czy bell faction do czego zostaly zrobione? i nadal bede sie upieral ze ff na niektorych(zwlaszcza poczatkujacych) dziala zle, daje zludne wrazenie calkowitego bezpieczenstwa, a brak starchu i pokory to dopiero kiepska sprawa

jezeli ktos zaczna swoja zabawe z dirtem to przez ff lapie niekiedy ostre gleby bo nie widzi ladowiska

lol ja ma sie ff za 150zł chyba nie miałes dobrego kasku na bani prosze pana.... włoz wazona t 55 albo tld jakiegos i powiedz ze nie masz ograniczona widocznosc to cie walne amorem w łep :] a te lolki co przez ff nie widza ladowania to jakies chyba pipy ostatnie buehhe