FORUM DH-zone.com

Wczoraj w manufakturze skradziono KONE SHRED z 2005 roku (brązowa).
Miała ona rozdarte siodełko, gripy DARTMOOR, z tyłu opona KENDA, z przodu NOKIAN, nie miała przedniej przeżutki, zamontowany napinacz truvativ czarny, TYLKO TYLNY HAMULEC !!! Reszta JAK W STANDARDZIE....

Jeśli ktoś widział prosze dać znać... e mail, kici2@wp.pl gg 4299888

Ważne....

Masakra, tak to jest jak sie lansuje po manu...


Jak ją ukradli? Stała sobie bez opieki czy co ? Przecież tam są kamery, i wogole...

wlasnie xxxxxx dobrze mowi kamer jest dosyc duzo moze popros o udostepnienie nagran albo cus...
oczywiscie bede patrzal

jest na kamerach zarejestrowane.. i na policje też zgłoszone...

eh, jak sa widzialem jak sie ludzie buaja na dobrych sprzetach po manu , wczoraj np koles na cockerze (badz cocku nie widzialem dokladnie) + 66 byl sam, podejsc we 3 i odjechac... no sorry ludzie ale uwazajcie na siebie i swoj sprzet,

bede sie rozgladal za shredem mieszkam niedaleko ldz

emhyr no przecież to samo mówie...


A jaki kolor cocka ?;> I jaki kolor 66 ?;>


Niestety ale za każdym razem jak tam jestem to są jacyś pseudo streetowcy, pseudo freeridowcy (kiedyś widzialem nawet kogoś na stinky (supreme? ) z 888 ;D Na dodatek koło 19-20, a w tych godzinach to łatwo można taki sprzet tam stracić... Przykra sprawa.




Bd sie rozglądać, mógłbyś dac jakieś foto podglądowe, żeby było wiadomo jak to dokładnie wygląda ;]

cock, hmmm kolor taki metaliczno-szary innaczej nie umiem tego okreslic, a 66 czarne i to byly CHYBA 170mm...

emhyr e to nie znam ;]

heh, znasz czy nie, ale badz co badz jazda po manu po zmroku to poprostu jakbys krzyczal "ale mam rower zajebcie mi" ale niektorzy sie nie naucza poki sami tego nie odczuja...

emhyr dokładnie... Najlepiej jak by ze sobą wozić papiery i cen z części nie odrywać, i taki duży napis na plecy - Mam rower za 5,000zł ! Tylko sądze że nie laski na to polecą, ale koledzy z pobliskich, cudnych ulic...

boże... sory za wyrażnie ale WKURWIA mnie coś takiego... po pierwsze to rower mojego kumpla, nie jest on do cholery lanserem,, dzień w dzień ze mną jeździł.. do manu pojechał na pokaz trial, i mu ukradli... to do cholery to jest lans???? chciałbym zobaczyć ile razy wy sie po mieście lansujecie a tu takie zeczy tylko wypisujecie... bo lans i lans i lans... *** komu do tego nawet jesli czasami to jest lans ale sie jeździ regularnie i dobrze przedewszystkim... to poważna sprawa a wy tylko o jednym...

bombeczka888 ja pierdole , a mnie wkurwa to ze nie czytasz ze zrozumieniem. Piszemy ogolnie , a nie o twoim kumplu. Nie znam go wiec , jak można o nim pisać ;] Nie stresuj sie.

tak to juz jest juz nawet jak sie twoj kumpel nie lansowal to w takich miejscach uwaza sie na swoj bike, a zostawic rower w miejscu ktore (slynie) z kradziezy to jest zal.

ps. hanba ukrasc piekna konewke (sam ja mam)

eh, jak sa widzialem jak sie ludzie buaja na dobrych sprzetach po manu , wczoraj np koles na cockerze (badz cocku nie widzialem dokladnie) + 66 byl sam, podejsc we 3 i odjechac... no sorry ludzie ale uwazajcie na siebie i swoj sprzet,

kurwa człowieku a co to ma być kurwa że człowiek ma już się cichcem przez miasto przemykać bo mu ktoś rower zajebie no do jasnej cholery, wiem jaki to kraj i jakie miasto alenie dajmy się tak zastraszać, bo wtedy to już kaplica

Panowie mniejsza o to czy ktoś się tylko lansuje. Łódź z resztą jak cała polska słynie z ludzi którzy zarabiają kosztem innych. Mam kolegę na BMX też ukradli mu rower. Mnie co prawda przy tym nie było. Ale wygląda to konicznie ich trzech przejechali się na chińskie... podszedł jakiś koleś (był z kolegą) wydawali się spoko ;/ jeden z nich zapytał się czy może się przejechac na X dał mu rower dwóch na rowerach go pilnowało ale... trzeba sos wybrac chwila nie uwagi i zniknęli... na szczęście znalazł się gościu ten co stał niedaleko o dziwo był radiowóz zaprosili policje przedstawili wszystko jak było... I co gościa puścili tylko spisali protokół... Polskie prawo. Ja też straciłem rower skradziono mi go z przedpokoju. Wiem jaki to jest ból i jakie pieniądze. Teraz zaczynam na nowo ale nadal mam nadzieje że może się znajdzie. bombeczka888 tak samo Tobie współczuje i będę się rozglądac.

xxxxxx to nie ja bylem na tym COCKu z 66;p
no sprawa przykra ale do manu to ja bym na biku nie pojechal (sam) co innego jak sie jedzie grupa w kilka osob..a pozatym to po co do manu na rowerze jechac??
rozumiem jakby do środka pozwolili wjechac to ok;p szybciej by sie przemieszczalo do sklepu do sklepu;p
a swoja droga to te kamery gowno dadza...nasze prawo jest posrane i nawet jak podasz imie nazwisko i adres zlodzieje to zanim oni sie pofatyguja do niego to roweru juz nie bedzie....bo zwykle takie rowery sa od razu sprzedawane na czesci...bo w calosci to latwo rozpoznac a kazda czesc z osobna?? hmmm ciezej...
wiec szanse na odnalezienie marne..bo z calego bika rozpoznasz rame..amora..siodlo bo podarte i nic wiecej pewnie..
polska to kraj dla zlodziei...niestety;/


P.S. sorry za odswierzenie tematu ale nie moglem sie powstrzymac;p

Dla mnie to już się zrobił wielki offtopic!! Pisze dokładnie jaki jest tytuł działu Skradzione, prawda

Zamiast jakiś konkretów to przysłowiowe pierdoły w temacie!!
Troszkę współczucia dla pokrzywdzonego
Mam nadzieję że się znajdzie konik.. Ale jeszcze nie widziałem w tym dziale jakiegoś posta, że się coś znalazło

XXX hehe, wiem o tym :P


Zresztą, jak sie roweru nie zostawi nigdzie to nie ukradną, bo bd sie troche bać, bo na żywca to może znajdzie sie jeden na 100 który by to zrobił... Chyba że jakaś grupka, wieczorem :P A tam takich pełno po 19...

XXX Ziom, a cel jest! Przecież my z Leduchem w galerii po schodach tych płaskich zjeźdzaliśmy, leduch manuala zrobił :P Ale w manu jest wiecej "ochrony" haha

a myślałem juz ze ktoś na jakiś slad trafił...