Strona 1 z 2

POD-Jazda w kasku-Polacy

: 18.10.2007 18:15:50
autor: ata_jg
Może to temat z dupy ale chce tylko zauważyć pewien fakt.
Kiedy wielu polskich riderów o większych lub mniejszych umiejętnościach publikuje zdjęcia na których nie mają kasku często nikt nic nie mówi, a jeśli ktoś delikwenta upomni żeby jeździł w kasku to ten zawsze odbija, że to jego prywatna sprawa i on woli sie zabić niż jeździć w kasku.
Ostatnio gdy pojawiła sie reklama-kampania związana z jazdą w kasku ( http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic.php?t=41822 ) to mimo poparcia jazdy w kasku przez większość i tak znalazło sie kilku ignorantów, którzy twierdzą, że bez kasku lepiej. -taka jest sytuacja w naszym pięknym kraju
A zagranica??: czytając komentarze do dzisiejszego pod-a na pinku ( http://www.pinkbike.com/photo/1518645/ ) zauważyłem że obcokrajowcy czepiają się nawet rodzaju kasku i np. braku zbroi.
Kask-nie wychodźmy na rower bez niego i tyle, nawet jeśli jesteśmy POLAKAMI

Tak mi sie jakoś nasunęła myśl na posta :p
Pozdro

: 18.10.2007 18:21:07
autor: Johnyk
No dobra, ale tych tematów było w hoi i nie wiem po co kolejny i tu powiem często powtarzane słowa - "użyj opcji szukaj" jak chcesz o tym pogadać i odśwież dany topic, a nie zakładasz kolejny podobny...
A co do zakładania zbroi to ja nie jeżdżę w zbroi bo nie mam na nią kasy...
może komuś za ciepło w zbroi? Hoi wie, ale każdy zakłada to co chce - grunt że ma kask i tyle.

: 18.10.2007 18:56:50
autor: babolfr
Johnyk Zgadzam sie z Tobą był już ich pełno...:/

A wracając do tematu nikogo na siłe nie zmusisz do jazdy w kasku... Żyjemy w wolnym kraju i możemy robić co nam sie podoba (jeździć bez kasku też), ja osobiście nie popieram jazdy bez podstawowej ochrony głowy, ale nie dyskryminuje tych co nie uznają kasków...
Pozdrawiam

: 18.10.2007 19:21:20
autor: Karolus666
Wszędzie tak jest nikektużi jezdza mega predkosciami bez zapietych pasow fura inni sie wspinaja bez zabespieczeń a jeszcze inni smigaja na scigaczach w koszulce i krutkich spodenkach ich sprawa ale prawda jest taka ze jakbys dał takiemu co jezdzi bez kasku kask to by w nim jezdził tylko go na niego niestac pozdro:D a i jeszcze jak sie najezdzisz w zbrojce i w kasku to potem shiza bez niczego jezdzic a jak tego niebyło jakos takiej shizy niebyło:D

: 18.10.2007 20:45:51
autor: Liwcio
prawda tez jest taka, że jak ktoś ma sprzęt ochronny to reszta się z niego ciula, jak ja kupiłem sobie fullface to wszędzie bikerzy wybuchali smiechem z textem "dzieciaku po co ci ff, hahahahahahaha", teraz mam i orzech i ff, i ZAWSZE jeżdżę w którymś z nich, iałem 3 wstrząsy mózgu (dwa poważne z utrata przytomności i niepamięcia wsteczną), każdy w kacholu, gdyby nie kaski, to nie pisałbym tutaj, więc dzieciaki i nie dzieciaki, jak macie rower a nie stac was na kask, to zwróćcie sie do mamy/taty/babci/dziadka/cioci i KUPCIE KASK, orzeszk to kwestia 100zł a czy 100zł za zycie to tak duzo...

: 18.10.2007 21:00:04
autor: Johnyk
Widze że Karolus666 i Liwcio przyczepili się do tego, że powiedziałem, że nie mam zbroi bo nie mam na nią kasy. Otóż wyjaśniam. Jak zaczynałem musiałem kupić rower, hełm, piszczelaki, rękawice, a wiecie - ochrona nie jest tania. Zbroja to jest raczej taki gadżet, który na początku za grosz nie jest potrzebny - tylko w późniejszych fragmentach jazdy, gdy latasz ponad 10m i przy glebie zbroja dużo ci da. Ale jak lecisz średnio 4 czy 5 m. to po co ci to? I tak sie nie połamiesz, co najwyżej poobdzierasz, aczkolwiek kask tu akurat się przydaje i to od samego początku. Ja teraz będę kupował zbroje na przyszły sezon, bo mam zamiar latać wyżej i dalej, dlatego się może przydać. No i to by było tyle, ale jak najbardziej uważam, że hełm to podstawa i przy każdej glebie się przydaje.

: 18.10.2007 21:07:40
autor: dhcyc
był vod niedawno na pb, jakis film o bmx, wyrąbany wiadomo, ale na co zwróciłem uwage to to, że nie mieli kasków, albo akurat koles jakis nie miał a ja o tym pomyslałem w danym momencie, nie pamiętam, ale przy tym co oni tam robią to poporstu tego nie rozumiem, wypadki często zdarzają sie gdy robi sie cos co jest rutyną i akurat tym razem to cos nie wyjdzie...

: 18.10.2007 21:09:57
autor: Bogas
A ja lubie smigac bez kasku ;) i h** mnie to boli co inni maja do powiedzenia :P ubieram go wtedy gdy mi jest potrzebny :P Liwcio sam widziales u nas na chopach ze rzadko w kacholu bywam :P w kasku cyz bez i tak idzie sie zabic :P a w ff na chopach niemam zamiaru smigac;] niewygodnie i wogole:P

: 18.10.2007 21:41:22
autor: Johnyk
Bogas To zależy kto w czym jezdzi... Jak jezdzisz street czy dirt, gdzie zbyt wielkich szkód sobie narobić nie można to bez kasku sie jezdzi - ja jak jade na dirt, to tez bez kasku. No ale jak jest DH czy FR gdzie możesz zaliczyć dzwona w drzewo, no to ten FF sie przydaje czasem...

: 18.10.2007 21:46:01
autor: muras
Bogas pisze:ubieram go wtedy gdy mi jest potrzebny
a kiedy jest ci potrzebny ?? bo mi kask jest potrzebny zawsze gdy ide na rower i tyle. poza tym nie wyobrazam sobie bardziej wygodnego kasku niz zwykly orzech, przeciez wogole nie czuc go na glowie a skoro moze uratowac ci leb to czemu nie.....

: 19.10.2007 08:35:59
autor: KaKTuSSS
Bogas nie ma to jak przyszłościowe myślenie ....

: 19.10.2007 10:06:28
autor: bigkris
osobiscie zbroi nie posiadam. w kasku jezdze tylko gdy wiem ze bede skakal albo cos. ale jesli jezdze np do sklepu to raczej nie biore kasku

: 19.10.2007 12:43:57
autor: Nemero
aaa moje zdanie jest takie... niech każdy martwi się o siebie.. chce sobie zrobić ziaziu niech... sobie jedzi bez kasku..... ja jedze z kaskiem i to ff zazwyczaj i tak mi jest komfortowo... :mrgreen:

: 19.10.2007 12:56:03
autor: bigkris
Nemero ale czy nie uwazasz ze to tez problem innych? niech np jedzie ktos po jakiejs trasce i cos sobie zrobi bez kasku to potem wyjdzie syf i trasa bedzie likwidowana albo bedzie jakis ostry rygor wprowadzony

: 19.10.2007 13:32:23
autor: damian_zako
Na joy'u jest już oficjalna relacja VIDEO :D

: 19.10.2007 22:17:17
autor: johny
mimo iz takich tematow bylo w pento to i tak Ci ktorzy nie zakladaja kaskow zakladac nie beda.

ja np. do takich naleze.

ale pewnie to dlatego ze kasku nie mam i szkoda mi pieniedzy

: 19.10.2007 23:34:22
autor: Hec<JABIKES>
"szkoda kasy" , "niewygodnie i wogole" , "na stricie czy dircie nic sobie powaznego nie można zrobić" .


to aż tak mało osób tu używa muzgÓ?

: 20.10.2007 00:06:03
autor: MLYNoBIKER
Prawda jest taka, nawet jak na prostej drodze jebniesz na plegar z manuala np, i walniesz glowa o asfalt to juz moze byc bardzo nie miło...

Ja gdy jade choćby na street to zawsze mam kask, jakiś stairgap czy coś i bez kasku jak dla mnie ani rusz :P

: 20.10.2007 06:55:58
autor: bigkris
ja to chociaz nie jezdze w kasku czesto ale on jezdzi ze mna. gdy go potrzebuje to zakladam. czasami nawet twierdze ze kask wiecej na kierownicy lezy niz na mojej glowie