FORUM DH-zone.com

Elo,

Szukam hebla, i nie wiem co kupić. Jest troche opcji , ale cieżko sie zdecydować.

Sam jak narazie biore pod uwage -

Formula oro k24
Hope m4 (mam na tyle i jestem zadowolony , ale cieżko znaleźć teraz 06, na przód...)
Formula oro k18
Avid juicy 7
Avid code 5 ( cieżko, bo nikt tego nie ma...)

co jeszcze???

(Hebel do 66rc2x = PM )

Ps. pisanie tekstów w stylu "było" "szukaj" jest bez sensu, bo ja chce info o tym co jest dostępne teraz, a nie pół roku temu czy rok...


Pozdro

Jak dlamnie to tylko formula...

ale k24 kosztuje 570zl bez tarczy i adaptera
wiec moze k18 szczerze mowiac jaka roznica miedzy nimi

polecam ci oro k24 lub juicy 7 oba te hampe miałem i byłem z nich zadowolony....

MLYNoBIKER Wiem , wiem ale ja już znalazlem taniej ;]


bikerman a mógłbyś coś napisać na ich temat? ;>

xxxxxx oro ma mega sile hamowania ale przy glebach jest róznie....
juicy....dobra siła hamowania i pancerniejsza na wszelkiego rodzaju gleby

a ja bym wzial code 5 bo wiem ze code'y tegoroczne miazdza , lub juicy 7

Code to przegięcie będzie bo my mamy z reguły mało strome i dość krótkie trasy w kraju. Oro 18 i 24 rózniły sie chyba tylko jakąs jedną regulacją. Zobacz sobie/napisz do gregorio to ci powiedzą(I jak nie lubisz 2 palcowych dźwigni to możesz sobie zawsze z bianco przełożyć).

przemysl jeszcze Magura Luise Fr

Ja bym szukał M4... poczekał ew.

grimeca s12 ?

SeraaX nie bardzo...

MareKambo No tak, ale nie wiadomo jak długo trzeba by czekać ;] Pozatym jak widze ceny jakie ludzie chcą za te heble to aż żal...


Spaced Eh... Przegięcie? Sam nie wiem, nie mialem okazji na tym jeździć (code 5 )

xxxxxx Code maja duża siłe hamowania. Sa to hamulce przeznaczone do cieżkich warunków ogólnie, a są dość ciężkie. Po prostu nie ma sensu dokładać wagi.

Eh, juz glupieje od tego. masakpa ;p narazie stwierdzam ze oro k 24 bedzie najlepszy...

xxxxxx powiem tak którego byś nie kupił z wyżej wymienionych kazdy będzie dobry.....

Panie, panie..
Oczywiście że za 500 masz już duży wybór, ale co powiesz na super hamulec za 300zł???
Shimano Saint. Kompletny kosztuje ok. 275zł bez tarczy z fajnymi klockami.
Super siła, modulacja ok, a jak założysz klocki do tego EBC to nie ma o czym mówić.
Poza tym eksploatacja jest bajecznie tania- przewód 36/42zł, klamka/zacisk- ok.100zł...?
Porównaj te ceny z jakimkolwiek hamulcem hayesa, hopea, formuli itp. A konstrukcja jest tak banalnie prosta że sam mozesz go serwisować.
A jak już na tym jeździłeś i ci mało to dopłacasz jakieś 60zł i masz nowe XT 2008, które bije na łeb na szyje konkurencję na wszelkich płaszczyznach.
I nie piszę o czymś na czym nie jeździłem, przetestowałem już trochę sprzętu.