Strona 1 z 2

Hebel czy breakless ???

: 04.11.2007 11:26:51
autor: Biker XXX
Siema nie jestem pewien czy w dircie i streecie lepiej jeździć z hamulcem czy bez. Próbowałem i tak i tak ale nie przekonałem się. Do streetu bardziej mi pasuje bez bo np: barcpina nie trzeba odkręcać ale za to w dircie nie moge wyhamować na koniec. Napiszcie wasze opinie. :D

: 04.11.2007 11:36:39
autor: elMo
hebel;]

: 04.11.2007 12:17:27
autor: bikerman
bez.....każdy kto sie ode mnie przesiadł jest zadowolony......dużo łatwiej sie kręci tricki np barspina no i nie trzeba się plątac w pancerzach. Pozdro

: 04.11.2007 12:40:34
autor: SpokoRider
Biker XXX ja osobiscie bym bez hebla nie dał rady, bo na miescie jak wychamowac gdziesz szybko to lipa... chyba ze jezdzisz po skateparku, i masz miejscowki tam gdzie nie ma samochodów, to breakless.

: 04.11.2007 12:45:37
autor: tilk8
A niesłyszeliście o przewiercanych śróbach do korków rur sterowych???

: 04.11.2007 12:51:12
autor: emhyr
A niesłyszeliście o przewiercanych śróbach do korków rur sterowych???

sorry misiu, ale pomysl ***** jak chcesz puścić tylni hamulec przez gwiazdke!!!!

: 04.11.2007 12:54:53
autor: Jonasz
tilk8 to stosuje się tylko w przypadku przedniego hamulca a nie tylniego....

a co do tematu to ja bym jeździł z hamulcem, a to że linka przeszkadza to co? jedna nie zaszkodzi. Za to z hamulcem czujesz się bezpieczniej nawet jak dojezdzasz gdzieś do hopy, ale w tej sprawie to tyle zdań ile osób. Jeden woli bez drugi z.

pzdr.

: 04.11.2007 13:33:17
autor: lloll666
a nie slyszeliscie o rotorze?? :mrgreen:

: 04.11.2007 13:42:24
autor: dhcyc
pisze sie brakeless

: 04.11.2007 20:59:09
autor: Morris
ja proponuje rotor :D nawet do mtb... troche rozpiłować i działa

: 06.11.2007 11:23:01
autor: sck
v'ka z przodu z pancerzem puszczonym rura sterowa nie przeszkadza, a moze uratowac tylek.

: 08.11.2007 14:13:12
autor: padix
tylko tylni hebel, rotor i bb5 - zajebiscie sie smiga w str i dircie, tak wlasnie polecam (ja mialem hmx2 ale i tak mocno łapał i wcale tak cholernie nie osłabia to hebla, wiec z bb5 to już będzie totalny wypas)

: 08.11.2007 16:59:31
autor: el_oguro
ja polecam z hamplem jeździć,
bo większość moich kumpli co jeżdżą brejkles to mówią że jest większy lans i faza
a to takie pierdolenie, bo jak masz albo rotor , albo długi pancerz to barspiny można trzaskać,
a jak przyjdzie kiedyś glałtownie zahamować np, dziecko Ci wyskoczy z za zakrętu, albo cogorsza auto to masz lipe, a z hamplem jakoś się uratujesz,
a pozatym nie wierze że komuś przeszkadza bardzo zatrzymac się po tym barspinie i odkręcić spowrotem kiere
oczywiście, jakby był temat czy 2 hample czy 1 to oczywiście jestem za 1 z tyłu którego naprawde warto mieć
POLECAM HAMPLA pozdr


ps. apropo, to bb5 jest gorsze od mx2
wiec lepszy mx i rotor

: 08.11.2007 17:07:14
autor: g00fy
Brakeless? Idiotyzm. Poza tym jak zlapia Cie niebiescy Panowie to kiepsko. Jesli juz tak przeszkadza Ci, ze jednego barspina musialbys krecic w jedna, a drugiego w druga strone to kup lepiej rotor.
el_oguro pisze:ps. apropo, to bb5 jest gorsze od mx2
wiec lepszy mx i rotor
Ciekawe 0.0 Chyba nikt kto jezdzil na jednym i na drugim tego nie potwierdzi. Ja jezdzilem i mx2 to crap. Ponoc juz mx1 jest lepszy.

: 08.11.2007 19:05:55
autor: el_oguro
g00fy
weź mnie ziom nie strasz
bo sobie właśnie kupiłem mx1 i czekam aż dojdzie

a teraz do tematu,
z hamulacmi niedługo będzie to samo z jazdą bez kasku

: 08.11.2007 19:59:18
autor: bobnh
jazda bez hampla jest o wiele wydajniejsza ,płynniejsza bo nie masz oporów na tarczy ,kręcisz płynnie a nie na pytę a potem hamujesz bo ulica.
Jazda bez hampla jest dla ludzi z wyobraźnia (trzeba umieć przewidywać ).
Brak hamulca dodaje pewności siebie np. chcesz skoczyć baniakiem na wysoki murek z hamplem zahamujesz a bez musisz wskoczyć albo sie w ten murek wjebać.
Oczywiście jazda bez ma swoje minusy po lesie nie pojeździsz , z dużych górek nie pociśniesz...
Jeździłem z hamplem z 1,5 roku potem parę miesięcy bez potem znowu z ale jakoś 6 miesięcy zdjąłem i nie mam zamiaru zakładać przez najbliższy czasie.

Podsumowując jak sie jeździ na streecie to lepiej bez hampla ,w dercie tez mozna bez ( jeździłem ) , dh i mocne fr odpada ....


ps. bardzo wydajne jest hamowanie butami w nagłym przypadku ...

: 08.11.2007 22:29:26
autor: johny
BEZ! :D

jezidzlem kilka lat z hope a teraz jezdze bez..

ale chyba zaloze hampel.. bo jezdze brakeless juz 2 latka a triki i chopy coraz grubsze wiec i wychamowac w pore by sie przydalo

: 08.11.2007 22:47:43
autor: gwarek
a poco sie zatrzymywaćjak sie zrobi barspina?? wystarczy go jadąc odkrecićw drudą strone..

: 09.11.2007 13:32:49
autor: padix
dokladnie, jesli robisz barspina z bunnego w streecie to przeciez po cholere sie zatrzymywac skoro mozna bo normalnie na ziemi odkrecic w druga strone? nie rozumiem jak mozna robic bunny barspin chocby w jedna strone a na plaskim nie umiec w obie, na hopie tak samo, jesli robisz barspina w obojetnie jaka strone to przeciez nie masz pancerza 10 cm zeby od razu sie koło blokowało, doskoczysz do konca wszystkich hop i tez sobie odkrecisz na ziemi, ehh... a jesli nie chcesz miec ograniczenia ze strony pancerza + krecic spiny non stop to rotor i tyle.

a co do tego czy mx2 jest lepszy od bb5 to racja, mialem na mysli bb7, blad na klawiaturze, ale mx1 jakos mi nie pasi, ale to juz poza tematem