Strona 1 z 1

Nixon - Dokładnie Prosze

: 10.11.2007 14:09:21
autor: jajokso
no to tak...
Manitou Nixon 160 QR interesuje sie tym uginaczem ale gdy byłem w sklepie rowerowym powiedzieli mi że po jakimś czasie jego praca sie psuje, no i jeszcze fakt że na stronie www.manitou.com.pl pisze że jest do FR a w katalogu na 2007 pisze że do Enduro i już nie wiem w co wierzyć chce ten amor stosować do FR i czasami do DH prosze o konkretne i dokładne wypowiedzi

: 10.11.2007 15:00:34
autor: wookie85
ja bym jego przeznaczenie okresli enduro/fr , fr/dh to predzej travis juz , i kto ci powiedzial brednie ze sie psuje ? bo co ? jak ja lubie tych debili ze sklepow rowerowych czasem... jak nie dbasz o sprzet to i racja moze dzialac gorzej , natomiast praca nie bedzie sie psula bo nie ma cos sie psuc , raz na pol roku/rok zmiana oleju , czyszczonko i jazda dalej

: 10.11.2007 16:01:18
autor: specjalized
praca zależy od tego jak dbasz o amora... jak bedziesz czyścił golenie za każdy razem jak ci sie zabrudzą i jak bedziesz serwisował "w miare" często to będzie chodził dobrze

: 10.11.2007 20:31:52
autor: jajokso
a jeżeli bym go serwisował co 3 miechy to dobrze by było ?

: 10.11.2007 22:13:42
autor: wookie85
to az za duzo , chyba ze jezdzisz w naprade ciezkich warunkach

: 12.11.2007 20:45:36
autor: japek
Ja mam model Comp z 2005 i używam go w enduro/fr/dh bo mam takiego lajtowego bika 150/150mm do wszystkiego i po całym sezonie moge powiedzieć tyle że jest dla mnie zaje***ty i na prawde daje rade. Oczywiście nie latam jakoś hardcorowo ale amora nie oszczędzam (były niedoloty, dobicia na traskach dh) jak i reszty sprzętu (np. rama mi pęka i leci na gwarancji) a amor nie ma luzu, dbam o niego aby nie jeździć na zasyfionym i zastanawiam sie czy w zimie zmienić olej, zajrzę do niego z ciekawości. Mam już 2 Manitou (pierwszy to Black do xc) i następny amor jaki kupie to albo Nixon 08; albo jakiś Travis Single.
Proste podsumowanie: tani, lekki, wystarczający skok, na razie niezawodny.

: 13.11.2007 09:55:13
autor: Daniel
Sprawa jest prosta, czyścisz, używasz jakiegoś preparatu na golenie i nie ma szans aby pracował gorzej. Manitou 2008 będą jeszcze lepsze ponieważ jak wiadomo zostali przejęci przez Hayes`a i teraz cała produkcja ma być w USA, a jak będzie zobaczymy. Ja miałem Sheraman`a Flick i był bez zarzutu.

: 13.11.2007 10:59:30
autor: wookie85
to ze robia w usa a nie tajwan to nie znaczy o niczym , no moze o tym ze koszta produkcji bede wieksze co za tym idzie cena