FORUM DH-zone.com

Szukam jakiejś dobrej trasy lub dobrego miejsca w Okolicach kielc.
Słyszałem że coś jest w Tumlinie

na Telegrafie masz z 3-4 trasy, są jakies góry koło Kielc ale nic zorganizowanego a raczej dla turystów, pewniak to Myślenice....Krakoooooooosy mają szczęscie

Tak jak napisala kolega wyzej nic specjalnego nie ma u nas choc mozna wiele stworzyć ale zainteresowanie nie jest tak duze jak w KRK ..ja jestem z Konskich i tutaj jest naprawde tragedia...jak sobie nie zrobisz i nie bedziesz pilnowal to wszystko rozjebia motorami

Tja... też mam niekiedy problem z motocrosowcami. Ale gdy pojedzie się w głębię lasu to oni tam już nie jeżdżą no i cisza, świeże powietrze, naturalna hopka ja i mój rower To co lubię.

jedna hopka to gruuuuuubo zamało ))))

Jedź w góry świętokrzyskie tam jest gdzie pojeździć, mimo tego że nie ma trasy do tego przystosowanej.

froger34 - dokładnie, często jeżdże po górach świętokrzyskich, wiele dzikich, stromych zjazdów. Polecam g. Jeleniowską(z obu stron), Szczytniak, no i oczywiście Królewski Szlak ze św. Krzyża(najlepiej na tygodniu bo w weekendy za dużo pielgrzymów)

podepnę się do tematu, od października mieszkam w kielcach (studia), słyszałem że macie tam też tor do 4x i na filmiku presta i tytana widać samo dh, macie gdzie pojeździć fr?? słyszałem że nie bardzo.

Jak fr to polecam Garb Pińczowski jest on ok 45km od Kielc całkiem niezłe górki i da sie pojeździć wiem bo jestem z tych stron
Tu są jakieś fotki ale tylko kilka jak znajdę to dam linka
http://www.expres-ponidzie.k-ow.net
Edit: znalazłem jeszcze jakieś foty

http://www.pinczow.com/grafika/galeria.php?gal=69

prawda jest taka, ze jesli chodzi o DH to miejscowka najblizej polozna Kielc, ktora moge polecic to myslenice (150km) , ewentaulnie Kamiensk (120km), ale tam teraz raczej srednio jest. U nas mozesz sobie pobrykac oczywiscie po telexie, ale podejzewam ze 5 razy to max ile bedziesz w stanie wejsc i sobie zjechac, mimo ze sa tam z 3-4 linie w jakis sposob przygotowane. co do 4x to mysle ze moglbys sie bardzo rozczarowac, w tej chwili nie zabardzo da sie tam latac ,chyba ze na motorze...

no 4x przypomina raczej fałdowania po przejściu lodowca lol

malo tych miejscowek jak sobie nie zrobisz to nie bedziesz smigal a i tak jakies ....na motorach rozwalaja chopki jakby sami sobie nie mogli zrobic.

Siemka. Mieszkam niedaleko Karczówki i g. Grabiny. Na Karczówce jest kijowo i niema co robić. Osobiście polecam właśnie górę Grabinów jest tam wiele zjazdu ale i tez niestety podjazdu. Do tej góry można dołączyć jeszcze kamieniołomy i jest nawet nawet. Troche hop (naturalnych), ostre gdzie nie gdzie zjazdy, chaszcze(małe xD), fajne zakręty i trasa z wybojami(kamienie i korzenie). No więc jak dla początkujących może być. Od strony ślichowic są ostre zjazdy ale trzeba uważać bo naprawdę tam już jest bardzo duży gąszcz.
Pozdrawiam.

z Karczówki to w sumie już nie daleko na Patrol, a tam warunki świetne, tylko wyciąg by się przydał, ewentualnie jakieś autko 4x4
ps. niezle odgrzebales temat...

sie wie a gdzie jest "Patrol"
??

to kiedy jedziemy na karczówkę lub patrol??

jak sie ciepło zrobi
moim zdaniem to weekend majowy byl by dobry

jeżdta na patrol, tylko ze przydałoby się troche rozeznania tam mieć, bo jak raz byłem to wiecej sie nałaziłem niż najeżdziłem, no ale zjazdów szukałem, co innego przejadżka jakaś...

ej ale ja dokonca niew iem gdzie jest ten "patrol"?? powiedzcie