FORUM DH-zone.com

czy normalne jest takie szuranie jak go uginam ?czy to moga byc sprezrzyny czy slizgi sie zjebaly?

Szuranie... A czujesz że amor możesz wgiąć na 1cm i jak delikatnie odciągniesz ręce to sie nie rozprostuje? Zależy czy "szuranie" tylko słyszysz czy czujesz w rękach. Jak słyszysz to może to być dźwięk oleju.

nie to raczej nie dzwiek oleju jak zmienialem olej to bawilem sie tlumikami i nie bylo takiego dzwieku.a co do tego uginania to zeczywiscie jak ugne go na 1 cm to nie chce sie wyprstowac no moze 7mm sie nie chce,ale jak podniose cale przednie kolo to sie prostuje. a powiedzcie mi czy slizgi trzeba czyms smarowac?

jeszcze raz zapytam czy jak serwisujecie swoje amorki to smarujecie czys slizgi?

brunoxem

a i jeszcze te slizgi kture sa na goleniach gornych u mnie jest na nich luz slizg przesowa sie w tej szczelinie ktora wyfrezowana na goleni jakis 1mm i wydaje mi sie ze to on wydaje ten dziwny dzwiek stukania podczas uginania amortyzatora pytam ludzi kturzy posiadaja monstery z tego roku.czy u was tez jest taki problem?czy ja tylko mam jakies okrojone slizgi?

to ze tobie wpada kawalek to wina zbitych sprezyn podkrec napiecie wstepne a powinno byc ok, co do szurania to monster raczej tak ma przynajmniej moj tak miał raz cos pukalo a raz nie jesli nie widzisz po rozebraniu jakichs wyraznych uszkodzen to sie nie przejmuj