zamiana Super T 2003 na 66 RC 2005
: 17.11.2007 15:20:08
Witam wszystkich
zastanawiam sie nad zamiana amorka, aktualnie mam Marzocchi Super T Pro z 2003 roku (2*HSCV) i zastanawiam sie nad zmiana na 66RC z 2005 roku
w zwiazku z tym moje pytanie do uzytkownikow jezdzacych na takich amortyzatorach
czy poczuje jakas znaczaca roznice w pracy obu amortyzatorow ?
jaka roznice w pracy amora daje regulacja kompresji w 66 ?
czy duza roznica bedzie w sztywnosci miedzy super t a 66 ?
nie wiem czy jest sens zmieniac super t jezeli roznica w pracy bedzie niewielka, jezdze glownie w FR, nie robie barspinow itp. wiec generalnie 2 polka mi nie przeszkadza, ale podobaja mi sie amory 1 polkowe a 66 szczegolnie, wiec jezeli by byla roznica na plus w pracy 66 to moze bym zmienil sprzet
z gory dzieki za odpowiedzi
i prosze zeby nie wypowiadali sie "teoretycy" tylko ludzie ktorzy smigaja lub smigali na ktoryms z tych amorow (a najlepiej na obu)
zastanawiam sie nad zamiana amorka, aktualnie mam Marzocchi Super T Pro z 2003 roku (2*HSCV) i zastanawiam sie nad zmiana na 66RC z 2005 roku
w zwiazku z tym moje pytanie do uzytkownikow jezdzacych na takich amortyzatorach
czy poczuje jakas znaczaca roznice w pracy obu amortyzatorow ?
jaka roznice w pracy amora daje regulacja kompresji w 66 ?
czy duza roznica bedzie w sztywnosci miedzy super t a 66 ?
nie wiem czy jest sens zmieniac super t jezeli roznica w pracy bedzie niewielka, jezdze glownie w FR, nie robie barspinow itp. wiec generalnie 2 polka mi nie przeszkadza, ale podobaja mi sie amory 1 polkowe a 66 szczegolnie, wiec jezeli by byla roznica na plus w pracy 66 to moze bym zmienil sprzet
z gory dzieki za odpowiedzi
i prosze zeby nie wypowiadali sie "teoretycy" tylko ludzie ktorzy smigaja lub smigali na ktoryms z tych amorow (a najlepiej na obu)