Strona 1 z 6
Shiver DC czy Dorado
: 13.12.2007 06:42:00
autor: ArthurGreen
Witam. Chcę zastąpić mojego monstera jakimś widelcem up side.. Który bardziej polecacie, Dorado (podejrzewam że doradzicie 03) czy shivera ?? Mam na oku 04 wersje..
: 13.12.2007 06:57:59
autor: ThoRx
bez dwoch zdan shivera. przepiekna praca hscv, wtrzymalosc 2 razy wieksza jak w dorado i banalny serwis.
: 13.12.2007 07:02:15
autor: ArthurGreen
Za Dorado waga przemawia, ale waga to chyba nie wszystko, prawda??
: 13.12.2007 08:05:38
autor: Jonasz
mam shivera i ma cudowną prace, w końcu to hscv. Jest sztywny i wytrzymały. tak jak pisze thorx jest łatwy w serwisie

sam niedawno robiłem pierwszy raz i się udało...
Ja bym brał shivera bo lepszego nie trzeba, a może nie ma... heh
pzdr.
: 13.12.2007 08:25:51
autor: Jozan
Powiem tak Dorado to raczej amorek do Racingu, jest lekki owszem, ale chyba trochę mniej wytrzymały do tego trzeba o niego dbać, Shiver cóż nic nie może się z tym równać (nie licząc avy :P) praca, wytrzymałość i prostota budowy oraz serwisu. Jeżlei nie masz zamiaru uprawiać czystego racingu to weź Shivke.
P.S. tez mam shivke nie chwal się ^_^
: 13.12.2007 09:31:15
autor: bikerman
bierz shive.....nie polecam dorado
: 13.12.2007 09:40:13
autor: FRZurU
bikerman"bierz shive.....nie polecam dorado" - widziales ? miałeś ? Jezdziłes ? jesli nie to sie nie odzywaj ... ja osobiscie z czystym sumieniem polecam dorado !! to jest nie prawda ze dorado trzeba czesto serwisowac .. wiem bo mam

: 13.12.2007 10:14:59
autor: ArthurGreen
FRZurU który rocznik masz tego Dorado?? I czy to prawda ze najlepsze sa roczniki 2003
Z innej półki- Ciekawe dlaczego czołowi producenci zaprzestali produkcji "apsajdów"??
Slyszalem teorie ze byly zbyt skomplikowane i drogie w produkcji
: 13.12.2007 10:53:38
autor: piotrex
kuzwa jak czytam posty w takich topikach to mnie szlak trafia-ilu z Was mialo okazje chocby pojezdzic na dorado?
ThoRxskad masz porownanie wytrzymalosci shiver-dorado?i skad wiesz jak wyglada serwis dorado (ktory akurat nie jest specjalnie skomplikowany)?
Jozan jezdziles na jakimkolwiek innym widelcu niz shiver? avalanche'u? foxie? to kurwa po co sie silisz na porownania?
ja bym bral dorado-fajna praca,faktycznie raz na pare tygodni trzeba zrobic maly serwis eksploatacyjny,ale nie jest to jakies kosmiczne przedsiewziecie.
us przestaly byc produkowane glownie z powodu kosztow produkcji i czasu potrzebnego na ich wyprodukowanie.
: 13.12.2007 11:22:25
autor: yasiuuu
Jonasz pisze:Jest sztywny i wytrzymały
napewno używałeś shivera zgodnie z przeznaczeniem, czy tylko jezdziles po bułki? jak dla mnie shiver jest mocny i katowanie wytrzyma, ale SZTYWNOŚĆ to jego "pięta achillesowa"... używam shive 3 sezon - serwis banalny, wszystko cacy. Tylko waga i jego brak sztywności odstrasza - aczkolwiek da się przyzwyczaić.
co do dorado; wcale nie jest "królem lekkości" na obecne czasy, a konkurencja podniosla poprzeczke redukcji wagi - i z dorado na chwile obecną przy technologi jaką był produkowany specjalnie duzo gramow juz nie odejmiesz.
Reasumując. Jako użytkownik shivera moge go z czystym sumieniem polecić, nie zawiedziesz się. Musiał byś miec konkretnego dzwona żeby shiva pekł...
: 13.12.2007 11:32:16
autor: misiek112
Czemu akurat uparłeś się na up side down, może najpierw powiec jak jeździsz bo Monster kojarzy mi się z ostrym Fr
: 13.12.2007 12:30:56
autor: konex
różnica wagowa będzie chyba niewielka (0,5kg do max 0,8kg)... W sumie to sporo,wręcz wyczuwalnie dużo ale to nie różnica jak pomiędzy Monsterem,a Boxxerem..
Miałem Shivera i tak jak byłem jego przeciwnikiem wcześniej, fanem Monstera przekonałem się że jednak nie ma to jak Shiver, w fatalnym stanie, z rozbitym tłumikiem, albo ubitą juz sprężyną i długo bez serwisu pracował po prostu najlepiej, bajecznie, i przyznaje że co USD, to USD...
Ale teraz,raz że chciałbym nowy amor,dwa że jest dobra opcja cenowa na Dorado 05,trzy że pasuje mi do niebieskiej ramy ;D, cztery ze był to zawsze amor moich marzeń...Ja aktualnie oszczędzam fundusze ku właśnie temu sztućcowi...
P.S. Wydaje mi się że widziałem powrót dorado na 2008 ;>
: 13.12.2007 12:35:09
autor: Spaced
Shiva bo łatwiejszy serwis, używka bedzie w lepszym stanie, miła praca chociaż waga mnie troche boli.
Dorado wymaga czestego serwisów i miało sporo problemów. Do tego, w ktorymś roczniku bebechy były badziewne i od tego czasu te widełki nie maja dobrej opini(już troche niesłusznie ale za takie numery sie płaci)
ArthurGreen może sprowadzisz tech-ina z japoni albo wykombinujesz skaś koowe/stara usd i dasz nam review?

: 13.12.2007 12:35:22
autor: slayerek
ja mam dorado 03 i jest spoko... serwisu robiony bardzo sporadycznie... bo nie ma sesu grzebac jesli sie nie napierdziela po blocie itp... ps 2005 jest sporo gorszy od 03
pozdrawiam
: 13.12.2007 14:00:50
autor: ArthurGreen
Kupiłem rower z Monsterem 03 i dlatego go mam, a potrzebuje amor do DH nie do FR, dlatego też chcę wymienić monstera..
: 13.12.2007 14:07:41
autor: Spaced
Dopiero teraz mi do głowy przyszło. Bierz avalanche.
: 13.12.2007 14:19:40
autor: ArthurGreen
M
Spaced pisze:Dopiero teraz mi do głowy przyszło. Bierz avalanche.
Haha Spaced, już mi to do głowy dawno przyszło ale cena mnie odstrasza. Sądzę że nie tylko mnie.. Szukałem na ebay-u ale ani śladu! Podobno dlatego że jest ich mało i w dodatku są bezawaryjne praktycznie.. Ale słuszne spostrzeżenie z Twojej strony(jak zwykle;))
: 13.12.2007 14:33:55
autor: Spaced
Hm nie wpadłem na to. Na giełdach ostatnie wystawiane były rok temu

No ale warto lookac może coś wypadnie(ew. zadziała prawo murphego i wypadnie zaraz po kupnie wideł :P ale nie zapeszajmy )
BTW. Pierwsze co pomyślałem to showa

: 13.12.2007 15:36:09
autor: FRZurU
ja tego wszystkiego nie rozumiem.. czy serwis raz na rok to tak czesto jesli chodzi o dorado ? naprawde nie wiem o co chodzi .. moze to jakis mit tych co nawet tego amora nie widzieli ?
ArthurGreen ziomus jesli chcesz sie scigac to wierz mi ze dorado bedzie lepsze

ja mam z roku 2k3 slyszalem ze to najlepszy rocznik ..podobno te z 05 maja przekombinowane bebechy ... co tu duzo mowic , zrobisz blad nie wybierajac dorado
