Strona 1 z 1
Opony
: 19.12.2007 12:29:50
autor: Pit12
Poszukuje opony do street`u i lekkiego freeride`u która ma twardą mieszanke i nie będzie się szybki ścierać.
Mam NINJA 2.10, fajna, śmigam 3 lata a ma jeszcze wąsy.
Myślałem żeby wymienić tylko tył na Ninja 2.35 ale chyba dużo waży a pozatym ten bierznik....
Na oponke moge wydać 60zł.
: 19.12.2007 12:41:34
autor: Bombell
Street i fr :-/ ciezki polaczenie. Od siebie moge polecic holly rollera, na streecie dobrze sie spisuje a na szutrze tez nie najgorzej sie spisuje.
: 19.12.2007 12:52:02
autor: Wojtas90
ninja :/ miałem to kiedyś i nigdy już nie założe hehe... no street i fr to ciężko połączyć ale nie wiem hmm holly roller chyba ok... yellow kirin ? nie wiem jak ze zdzieraniem tej oponki, zastanów się też nad schwalbe fat albert, niby nie do streetu ale ma fajny okrągły profil i mogła by być a kosztuje chyba 50zł
: 19.12.2007 12:53:18
autor: Jonasz
holly roller nadaje sie do wszystkiego :p
: 19.12.2007 13:00:50
autor: Bombell
Wojtas90 No własnie tiogi na streecie cholernie szubko sie zdzieraja, praktycznie po sezonie masz łyse oponki.
: 19.12.2007 13:04:29
autor: Jonasz
miałem kiedyś tioge factory dh to po paru miesiącach lajtowej jazdy była strasznie zjechana.
: 19.12.2007 13:32:02
autor: Bombell
Jonasz Miałem to samo, po sezonie opony były lyse a jezzilem po szutrze tylko wiec na streecie znikna blyskawicznie.
: 19.12.2007 15:26:26
autor: Wojtas90
no ja miałem kiedyś blue dragony i szybko zeszły... ale nie wiem jak yellow kirin bo ma mniejsze klocki i gęstsze to może wolniej schodzi ale mniejsza z tym heh

teraz mam fat alberty i od sierpnia z tyłu mam jakieś 60% jeszcze a jeżdże dużo... tak btw. to co sezon można zmieniać gumy nie jest to jakiś krótki okres

: 21.11.2008 22:10:52
autor: Matissss
Moze to gupio zabrzmi.... Ale kupilem sobie oponke Ninja DH 2,10 jak zalozyc to bez niszczenia detki i obreczy przy wciskaniu jej. Moze ktos mial stycznosc z tymi oponami i zna jakis sposob, bo zwyczajny sie nie sprawdza.
: 21.11.2008 22:18:51
autor: Bombell
Matissss Archeolog

a może łyżkami do opon?

lol
: 21.11.2008 22:23:12
autor: Rodzer
A jak nie masz lyzek to mozna je zastapic 2 kluczami oczkowymi najelpiej 8

troche wprawy i napewno bedzie git

: 21.11.2008 22:25:32
autor: Michal4X
Bombell oj zdziwisz sie ze same lyzki nie wystarcza a zwlaszcza plastikowe.. ja kiedys na swojej ninjy (bleee zaluje ze sobie przypomnialem ze to mialem) polamalem z 3 lyzki.. najlepsze sa metalowe, ale trzeba przyznac ze ta opona naprawde ma mocnego tego druta

hehe
: 21.11.2008 22:32:42
autor: Bombell
Mam komplet Schwalbe i używam tego samego od 2 czy 3 lat. Zdejmowałem opony chya wszystkich firm: Kenda, Schwalbe, IRC, Maxxis, Tioga w rozmiarach od 1,75 do 2,7 i żadna się nie zgięła ani nie połamała

: 21.11.2008 22:55:31
autor: off_road
Bombell ninja 2,10 jest nie do wyrąbania

znaczy ściągnięcia/założenia hehe jedynie stalowe patenty typu klucze nasadowe pomagają
łyżki... jak połamiesz na jednej gumie w ciągu jednej akcji 10 to sam dojdziesz do tego wniosku

: 22.11.2008 11:24:44
autor: Matissss
Dzieki za odpowiedzi... moze cos to da bo jak narazie to metalowymi lyzkami dokonalem samych zniszczen (obrzecz, detka )...