FORUM DH-zone.com

Jak w temacie co będzie leprze ?? Amor używany będzie w ogólnie pojętym FR (czyli trochę dh, dropy, hopki itd.)
Sherman jest nowy , Z1 używane z 04r. (tłumienie HSCV) w b.dobrym stanie! Super T jest 07r. w b.dobrym stanie. Amorki są w mniej więcej tej samej cenie!

Zależymi na czasie ! Proszę o pomoc !

Pozdro ;)

Hmm, jeżeli będziesz w większości jeździł FR to jednak proponowałbym ci Z1 jako b.dobrą jednopółke.

Ja bym byl jednak za dwu polka. No i jesli w tej samej kasie to bym sie nie wachal i bral super T bo chyba najbardziej sie opłaca.

Któregoś z tych amorów chce włożyć do Signa FR2.

Nie powiem Ci co będzie leprze, bo nie wiem Moge Ci powiedzieć, co będzie lepsze. Otóż z tych 3 wyeliminowałbym shermana. Gdyby został mi już Z150 i Super T to już sam musisz zdecydować, czy chcesz mieć fajną pracę przy mniejszym skoku i możliwość zabawy w x-upy itd, czy chcesz mieć więcej skoku, nieco gorszą pracę, większy lans i nie móz robić x-ów, dużych whipów itd. Ja osobiście wybrałbym Z150 ponieważ 150 skoku to wcale nie mało i w zupełności starcza, tłumienie HSCV - to jest to, możliwość X-upów, mniejsza waga [o ile się nie mylę]. Ale to już Twoja decyzja co weźmiesz.

Edit: Właśnie zauważyłem, że chcesz włożyć do signa FR2. Gadałem z kolesiem który ma Z1 sporta w nim i mówi że wys. idealna, no może z 1cm by się przydał. Za to 180 skoku psuje geo i już się nie fajnie jeździ. Bierz Z150.

Właśnie widziałem singa z super T i powiem że nawet spoko tylko geo trochę się popaprało i jeśli masz jeszcze z tyłu KSa to musisz go wywalić bo z super T to będzie dziwnie jeździło. Z1 z 04r. to już prawie zabytek więc wsadzonej kasy w niego już nie odzyskasz tylko to HSCV się uśmiecha

Ale za to super T najbardziej opłacalny, 07 rok nowka kosztowal 2,5 kafla a i gwara jeszcze powinna na niego byc.

W signie wymieniłem damper na manitou split RPA 190mm długość montażowa! Aktualnie z przodu mam duro i geo. jest bardzo fajne! Także coś mi mówi że wezmę Z1... Ale jeszcze się zobaczy...
Z drugiej strony mam za tą samą cenę "nowego" shermana sildera...

dzięki za dotychczasowe opinie!

Pozdro

Pod względem ceny rzeczywiście każdy mądry wziąłby tego marcoka (sprzedal dolozyl i kupił nowszego Z1 xDDD) ale nie ma troche sensu wkładać w rame ala enduro 180mm. Bierz Z1.

a że tak spytam ile dajesz za każdego z nich?

ja właśnie wymieniłem z150 FR na super t, tyle że z 2004, powiem ci że było warto !! wiecej skoku = wiecej frajdy z jazdy !! a praca porównywalna. shermana se odpuść !! fajny amorek ale za duzo przy nim pracy, a w zime naprawde robi się twardy.

Bombell pisze:
Ale za to super T najbardziej opłacalny, 07 rok nowka kosztowal 2,5 kafla a i gwara jeszcze powinna na niego byc.

dokładnie.

Johnyk pisze:czy chcesz mieć więcej skoku, nieco gorszą pracę, większy lans i nie móz robić x-ów, dużych whipów itd

nie wiem czy robisz whipy, ale rzecz w tym że na 2 półce robi sie je nieco inaczej- moim zdaniem lepiej http://www.pinkbike.com/photo/1552079/

A ja żyłem w przekonaniu że autor tematu już kupił Shermana. No ale cóż....

Z super T już nic nie będzie! Został do wyboru sherman silder plus i Z1 150 FR ETA!

bierz zetke

weź z1 150 a dlatego że 170 w signie to za dużo. Sam wiesz jakie geo ma Vergil przy swoim juniorze.

weź obydwa zamontujesz pojeździsz i będziesz wiedział
potem jednego sprzedaż