Strona 1 z 1

Pomocy!!! niemoge zdiąć korby

: 30.04.2004 10:28:18
autor: Pepek
Kurde niemoge zdiąc korby tak sie wsadziła że niechce wyiść prubowałem rużnych rzeczy waliłem w nia młątkiem i takie tam ale nic niepomaga iak mam ią zdiąć nieuszkadzaiąc iej pomocy!!!

: 30.04.2004 10:30:07
autor: EmBond
potrzebny ci będzie ściągacz do korb a jak wtedy nie zejdzie to pomyślimy

: 30.04.2004 10:31:58
autor: jozekrj
no jak waliłes w nia młotkiem to na 80% bedzie pogieta

: 30.04.2004 11:46:57
autor: Kuba z Wrocka
Zależy gdzie waliles, ja waliłem w takie miejsce niędzy ramieniem korby a supportem takim dłutem do wykraszania betonu. Korba żyje, a ja w związku z niepowodzeniem oddałem to do serwisu mojego wujka, a on zadziałał ściągaczem. Przy okazji nasmarował co tam trzeba i vuala! Pamiętaj: Nic na siłę, wszystko młotkiem

: 30.04.2004 12:02:33
autor: KFP
Jak nie masz ściagacze to jedyne wyjście to odkręcić śrubki i pojeździć przez kilka minut na stojąco na osiedlu (jak poczujesz że się lekko zaczyne ruszać to już jeździj na siedząco) nie powinieneś naruszyć kwadratu i sama zejdzie - kumpel tak robił

: 30.04.2004 12:13:59
autor: s-mario
dżizas, co wy chcecie zrobic tej korbie. Musowo musi byc sciagacz do korb bo jak nie to albo sie pognie korba albo wyjedzie kwadrat, a sciagacz trzeba albo kupic albo zrobic u slusarza. a najtaniej bedzie isc do serwisu i oni sciagna :d

: 30.04.2004 12:46:32
autor: shadow32
No w serwisie mi wolali za sciagniecie korb 10zł zdziercy a sobie kupilem nowy sciagacz w sklepie rowerowym za 15zł!!! A korby w tym czasie sciagalem kilka razy wiec sami sobie pomyslcie co sie bardziej oplaca:) Pozdro!!!

: 30.04.2004 13:19:40
autor: Kruk
Ściągacz kup i tyle ja za 8 blach kupiłem i z 15 razy go używałem i żyje on :)

: 30.04.2004 16:51:12
autor: Pepek
A co to iest ten cały ściągacz?

: 30.04.2004 17:00:54
autor: pasqd
taki dynks do sciagania korby. najpierw jedna strona wykrecasz srubki mocujace ramiona korby do suportu, pozniej wkrecasz druga strone w gwint korby i skrecajac jedyna ruchoma czesc sciagacza powoli sciagasz korbe. latwe jak pierdniecie, tylko nie mozna robic tego na odpierdol sie, bo zjedziesz gwint w korbie i dupa zbita (ja tak zrobilem ostatnio)

: 30.04.2004 17:08:06
autor: s-mario
Moze mi sie wydaje ale Pepek wypuszczaa wszystkich i robi w jajo

: 30.04.2004 17:09:12
autor: Pepek
Acha to dzieki za odpowiedzi:) Kupie se tego "ściągacza":) i iak tym razem niezeidzie to pokorbie przywale w nią 15-20Kg młotkiem i wtedy napewno zeidzie:)

: 30.04.2004 17:10:11
autor: Pepek
Niby czemi robie kogos w iaio!!!

: 30.04.2004 17:18:39
autor: s-mario
Bo taki kluczyk do sciagania korb to jest raczej podstawiwa sprawa i jesli ktos go nie zna to naprawde lepiej zeby poszedl do serwisu i dal wykrecic korbe bo tak jest najbezpieczniej, no ale jesli go nie znasz to juz masz wytlumaczone co to jest i jak chcesz zdejmowac czesto korbe to lepiej kupic taki klucz bo sie po paru razach zwroci.

: 30.04.2004 17:29:21
autor: DJ
niech chłopak sobie kupi ściagacz i si e nauczy.... przeciesz ty yteż keidyś nie wiedziałeś jak sciagacz wygląda... chyba..

: 30.04.2004 17:45:46
autor: slayerek
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=24319316
kupuj 17,5 mam identyczny i uzywalem juz w ciagu 5 miesiecy 8 razy :D (prawie wiecej razy niz jjezdzilem na moim rowerze) przydatna rzecz jak sie cos nonstop zmienia.. ;) pozdrawiam

: 30.04.2004 17:51:27
autor: s-mario
Fatk tez kiedys nie wiedzialem co to jest. Tylko wybijanie mlotkiem korby mnie przerazilo bo malo prawdopodobne zeby sciagnal ja tak bez rozpierduchy blatow czy ramion