FORUM DH-zone.com

własnie probuje zalewac ubytki w desce tymi pałeczkami i pierwsze 6 kropel jest ok - sa przezroczyste, bez tego czarnego syfu, a kazda nastepna jest wymieszana z tym czarnym czyms. Trzymam pałeczkę poziomo - chyba tak jest najlepiej? i duzo to nie daje - ogien robi sie coraz wiekszy, a czarnego tez coraz wiecej. Macie jakis swoj patent na to? Nie wiecie czy nie lepiej byłoby uzyc starego zelazka, stopic nim paleczke i nalac do dziury w desce? czy to zadziala? sa to paleczki toko... help

"to czarne" to skutek spalania.zapalkami podpalasz czy zapalniczka?

podpalam zapalniczka, ale to nie ma nic do rzeczy

wierz mi ze ma.na tym wlasnie polega cala zabawa z kofiksem,zeby wiedziec z odleglosci go podpalac..
kumpel robi to "pistoletem" takim jak do silikonu.

Jak nie stać cie aby kupić żelazko Butrtona,Bakoda...to zabierz mamie jej stare żelazko z regulacją temperatury i najlepiej bez dziur w płycie. I pałeczkę przykładasz ko końca stopki tak aby wypełniacz nie zdążył się przegrzać .Robisz parę kropel a potem tym samym żelazkiem równasz ubytek i na koniec ściereczka wycierasz stopę żelazka.
Takie żelazko jest dobre, bo dobierzesz temperature topnienia w zależności od gatunku pałeczki, a i cały czas będzie miało taką samą temperaturę co ułatwi pracę

wlasnie gosciu z serwisu powiedzial ze zelazkiem to bedzie za mala temperatura i nie stopi sie dobrze i odpadnie. pistolet troche kosztuje wiec...

spectomo nie wiem jak to bedzie z zelazkiem,bo kofiks ma wyzsza temperature topnienia niz smary,ale w sumie jak masz zelazko ktore mozesz zepsuc (bo potem nie bedzie nadawalo sie juz do niczego innego-nie zabieraj zelazka mamie!!) to ja bym sprobowal.

szczerze to jeszcze nigdy zelazkiem nie probowalem, zawsze zapalniczka i ladnie sie wsio topi. moim zdaniem mozesz miec jakis lipny kofix poniewaz u mnie nigdy nie zauwazylem zadnych problemow zawsze wszystko elegancko sie zalewa potem to co wystaje cyklina robie czasem odpadnie troszke to na nowe topie kofix i po sprawie