Strona 1 z 1

LEŚNICZY :(:(:(:(:(:(:(

: 18.08.2004 17:04:39
autor: kryzys
oto sprawa wyglada tak: mielismy z kumplami skocznie tak okolo 3,5m przerwy i postanowilismy ja przebudowac na 7,5m przerwy pomiedzy wyskokiem a londowiskiem, napracowalismy sie jak nie wiem co, trza bylo ciac drewno na bale podporowe kopac ziemie itp. A tu juz skocznia prawie skonczona i przychodzi lesniczy i sie pyta "co to jest??" a my na to ze skocznia a ona sie pyta czy na krosach skaczemy(jakby ***** bajków stojacych obok nie widzial) a my na to ze na rowerach a on na to ze mamy to zrownac z ziemia bo sie zabijemy i nie przelecimy dziury:? a jak nie to mandaty 500zl.
I oto pytanie czy sie da cos zrobic zeby skocznie byly legalne i lesniczy sie nie mogl przyczepic??(urzad miasta itp.)

P.S
pytamy sie lesniczego czemu nic nie mial do starej skoczni a on na to ze byla mała:):) (to jak byla mala to czemu z niej nie skoczyl??:)

: 18.08.2004 17:22:32
autor: Jaca
niestety, ale leśniczy w lesie rządzi i jedyne co możecie zrobić, to sproobować dogadać się z nim, żeby odpuścił, albo pokazał wam, gdzie możecie zrobić hopkę

: 18.08.2004 17:23:53
autor: molmagic
Musisz przekonać leśniczego że tamta wam nie wystarczała już bo była za mała,przelatywaliście ją i w trosce o swoje bezpieczeństwo(żeby na płaskie) nie lądować musicie ją powiększyć... :)

: 18.08.2004 17:24:01
autor: SDSW
ALbo zrobcie mu pokaz waszych skokow jak wszyscy ladnie przeleca hope to moze da sie przekonac ze nikt sie tam nie zabije

: 18.08.2004 17:40:33
autor: emat-e
zgadzam sie z poprzadnikami... ale jest jeszcze jedno wyjscie :>:>:> wezcie spalcie mu lesniczowke, postraszcie jeszcze, ze rodzine zajebiecie i ... sie po sprawie;]] (dla tepych ludzi, ktorzy chcieliby sie rzucic na mnie po tej propozycji, to byl tylko zart...)

: 18.08.2004 18:30:22
autor: Rufus
albo zrobcie stolik :PPP

: 18.08.2004 18:33:33
autor: wd40
pol stolik ;)

: 18.08.2004 18:57:30
autor: mrc4fun
z poływamanywapfffff.... :)

: 18.08.2004 19:02:16
autor: KLUCHA
no wspułczuję !!! próbujcie się dogadać!! ale jedan pare kilometrów robi różnicę!!! ja dziś z kumplami zrobiłem mega stolik na starej wojskowej strzelnicy ( był taki mega nasyp który był kulochwytem) która jest położona max 10 m od jednostki. Żołnierze się patrzyli co robimy ale nie mieli żadnych zastrzeżeń (tylko byli trochę zdiwieni i nie wiedzieli co robimy) ale po 1 skoku zrozumilei o co chodzi!!!! ciekawee czy jutro hopa nada będzie stałe ;) POZRAWIAM

: 18.08.2004 19:09:30
autor: D!ABL0
Ten lesniczy wcale nie był taki glupi skoro z wami gadał o takich szczegolach jak za dluga dziura. Normalnie by zaoral i do widzenia. Zrobcie sobie dlugi stolik i przynajmniej zaden sie nie zrobi na inwalide...
(wiem o czym gadam, reka swiezo z gipsu)

: 18.08.2004 19:56:03
autor: strongbikker
U nas w lesie jest mały tor zjazdowy z hopkami drewnianymi i leśniczy sie jakoś nie czepia.

: 18.08.2004 21:39:53
autor: kobraxo
strongbikker: jest ale juz jutro najparwdopodobnioej jego nie bedzie :P

Budujemy rytmy 5 albo 6 hopek :D

BTW: Jaki ty masz tak wogole rower znamy sie?? :P