'osłony' na rower...dosłownie
: 29.01.2008 20:40:08
kupuje nowy rower do streetu, a jako ze z ta sztuka mialem tyle doczynienia co ogórek w procesie fermentacji zupy jarzynowej zaczynam sie obawiac o stan nowego bajka np. po 2tyg. jazdy....
nic nie umiem, bede sie uczyl i wiadomo skatuje 'nowke' sztuke nie smigana
teraz co wymyslilem: sa takie rurki z gabki, ktore od zewnetrznej strony sa pokryte dosc elastyczna folia, sluza do ocieplania cienkich miedzianych rur od c.o chyba...
Co sadzicie jakbym sobie cala rame opatrzyl takimi profilami, zacisnal zipami i jezdzil tak...straszny przypal
? akurat na rame by pasowaly, a i ja przy jakims tricku bym nog tak nie poobijal...kombinuje bo jeszcze nie mam bajka a juz szkoda 
straszny przypal jak inni bikerzy beda widzieli taka gabke<to jest wydrazone na rure o srednicy 2cm wiec akurat na ramke stalowa> z napisem np. nauka jazdy??hehe
nic nie umiem, bede sie uczyl i wiadomo skatuje 'nowke' sztuke nie smigana

teraz co wymyslilem: sa takie rurki z gabki, ktore od zewnetrznej strony sa pokryte dosc elastyczna folia, sluza do ocieplania cienkich miedzianych rur od c.o chyba...
Co sadzicie jakbym sobie cala rame opatrzyl takimi profilami, zacisnal zipami i jezdzil tak...straszny przypal


straszny przypal jak inni bikerzy beda widzieli taka gabke<to jest wydrazone na rure o srednicy 2cm wiec akurat na ramke stalowa> z napisem np. nauka jazdy??hehe