FORUM DH-zone.com

Sobie tak pomyslalem zeby jakis topic zalozyc, gdzie mozna by wpisywac typowe teksty bikerow . Napewno jakies macie. Mi sie zawsze jakies ulozy przez przypadek. albo to sluchajac muzy albo w innych sytuacjach.
Zamieszczam pare moich :
don't be scared, dirt doesn't hurt ;]
One Bike One Warrior
Jak sobie nasmarujesz tak sobie pojezdzisz ;]
Poseurs are hidin' (albo jak kto woli Pozers :))

Przynajmniej tak mi sie wydaje ze je wymyslilem. Moze moj mozg je trzymal gdzies w podswiadomosci. Jak tak to sorry :P

sorry ze off topic ale kiedys wymysliłem słowo POCIERING- to takie cos jak ktos w autobusie przechodzi i sie o ciebie ociera...u mnie w miescie juz słyszałem to pare razy jakos sie rozeszło hehe

ZIELONE :] - wtajemniczeni wiedza o co chodzi :P
"idziemy na dolewke" :P

hmm
jak znajde na dysku to wpisze - mialem troche takich kiedys (wydaje mi sie poza tem ze taki topic juz byl...)

hehe
human slalom : jazda nowym swiatem 30 km/h w weekend miedzy ludzmi :p

Którys z "penioli" miał takie fajne powiedzonko...

"Nie ma nic za nic" ......czy jakos tak

Ale moja babcia i tak zabija.... Siedziałem sobie u kochanych dziadków na obiadku.....zamuła jak ja pier....nicze... kiedy to niespodziewanie przyszła jakas sasiadka mojej babci...

Od słowa do słowa,jak to babcie,zaczeły sie przechwalac co to który wnuczek "uprawia" ( sport ) itd...
Rozmowa sie rozkreciła a ja sobie słuchałem..w pewnym moemncie Babcia spojzała na mnie,potem na sasiadke i mówi:

"a mój wnuczek to uprawia snowboard i rowering"

Spadłem z krzesła =]

hehe dobre sa babcie no cos .
to nastepna dolewka :D wtajemniczeni wiedza o co chodzi

Albo,taka akcja.... Przy poniatowskim jest taki mały zjazd z mini dropem.... skleiłem krzywego lota i prawie lezałem...podjezdzam do kolegi i patrzac na jego skrzywiona mine mówie:

- Stary,wszystko pod kontrola !
- Jesli wszystko jest pod kontrola to jechałes za wolno....

apropo tego pocieringu to to sie fachowo nazywa ocieractwo


"Ocieractwo, czyli frotteuryzm, to zaburzenie preferencji seksualnej polegające na prowokowaniu sytuacji, w których można dyskretnie i anonimowo pieścić i ocierać się o osobę płci przeciwnej (najczęściej o pośladki kobiet i ich piersi).
Najczęściej ma to miejsce w zatłoczonych miejscach (autobusy, koncerty, metro itd.). Ocieranie i przytulanie się dzieje się niby przypadkowo. Osoby, które uprawiają ocieractwo dążą, żeby poprzez stymulację narządów płciowych osiągnąć zaspokojenie seksualne. Mężczyźni cierpiący na ocieractwo w wyniku swojej aktywności osiągają zwykle wzwód. Niektórzy z nich obnażają się, ale członek ukrywają pod płaszczem lub inną częścią garderoby. "

Z poradnika medycznego

w 92-94 na romecie atlasie 24" z hi tenu główka 1":

"trening czyni mistrza" i jeździłem do oporu :)

RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!RIDE!

Zapożyczone z jakiegoś muru....pasuje dla rowerzystów:

"PIWO TO NASZE PALIWO"

Text stosowany przezemnie to:

,,Jak się ktoś nauczy później sra i mruczy,,

Sprawdza sie w praktyce :)

A u mnie nie mowi sie "pocieractwto" ani "pocieryzm" tylko sie kogoś SMYRA :D :D

eeee za jkiego muru, w morde ja wymysliłem to z tym piwem ostatnio jak chlalismy nad zalewem tyle ze-PIWO TO MOJE PALIWO i tak powstałio PTMP CRU

co do ocieractwa to wiem ze cos takiego jest ale wtedy nie wiedziałem jak pociering wymysliłem, a no i jeszcze jest BOBRING ...hehe wiecie co to...jak sie opierdoli ****** pierogi to bobruje w brzuchu wiec to nic innego jak BOBRING hehe

"Ból jest chwilowy... chwała jest wieczna..." LoL

u nas w autobusach sa tak zwani "łowcy" - stare baby z wielkimi siatami, ktore wsiadaja do autobusu i leca przez calą jego dlugosc w poszukiwaniu miejsca albo jakiegos naiwniaka ktory ustapi - ja wtedy udaje ze spie :))

hehe u mnie tez takie są , chyba w kazdym miescie, leci taka z targu z siatami i ciach leci najpierw siata na miejsce, doczłapie sie grubą dupą, siądzie, wzdechnie i wali texta; mógłbys mi skasowac bilet...zawsze mówie .mogła sobie pani skasowac jak wsiadała....a i jeszcze najgorsze jest to ze taka baba wsiadzie ostatnimi drzwiami i leci na sam przód...no qrwa powybijał bym te dewoty...

ja mam jeden text:
Jan nie myśle ja jade...

fulfejs na twasz i pchasz :PPP

full face na łeb i do lasu :) - to mój tekst
Rower-Power- to na murze widzialem