FORUM DH-zone.com

siema. jestem nowy na tym forum więc niewiem czy już taki temat był ale załozyłem. Doświatczenie w DH mam można powiedziec zerowe(no tyle co w necie przeczytałem) chciałbym zakupic jakis rower ,myslałem nad Signem FR1 krossa ale opinie na jego temat sa rózne i niejestem pewien. W związku z tym mam do was prośbę: czy moglibyście wstawic tutaj jakieś rowery do 3k?
z góry THX.

Szukaj najlepiej jakiejś użwyki w dobrym stanie, jeśli masz 3k zł to kuknij na mojego bitcha w opisie - właśnie wyniósł mnie około 3k ( lekko ponad z tego co wiem). Zależy też czy chcesz sztywnika, czy fulla, ale za 3k można już dość fajny sprzęt wyrwać Szukaj na allegro, forach, giełdach internetowych, przecież my nie będziemy za Ciebie tego robić a z tego co wiem, podobnych topiców kilka już było na świecie :P

http://allegro.pl/item304848498_kona_st ... alny_.html zmieniasz tylko widelec i masz jak znalazł.

Tylko widelec to koszt około 700zł (conajmniej... - moim zdaniem), zależy co by chciał wsadzić na przód a mnie jakoś ten stinkacz nie przekonuje, no chyba, że cena do sporej negocjacji... chociaż może ina początek powinien być jak znalazł.

Jeśli doswiadczenie zerowe to moze lepiej sztywniak na poczatek. Z nowek to moze NS Core albo jakas uzywka, cocker/bitch + jakas dwupolka. A pozniej dopiero jak technike troche wyrobi i opanuje to przesadka na fulla.

JAk nie miales nigdy styczności z tym sportem lub mu pokrewnym to kup hardtaila. Poza tym taniej Cie wyniesie niż full. Co do amora to ja bym bral jedna polke... poniewaz moze znudzi Ci sie sam zjazd i zachcesz sie bawic w cos innego.

jeśli bazujesz na tym co poczytałeś gdzie w internecie to tak sobie postanowiłeś że chcesz jezdzić nawet nie próbując wcześneij? wyjaśnij to lepiej bo dziwna historia z taką decyzją ;P

Heh no tez racja. Znajdz najlepiej jakis lokalnych riderow. Pogadaj z nimi o tym. Jak pozwola przejedz sie, sprobuj chociaz troche tego sportu. i wtedy podejmuj decyzje czy chcesz to uprawiac czy nie.

Bombell i dhcyc maja racje, wydasz 3kola na bajka, ktory okaze sie ze cie bardziej wku.. niz daje fun, moze to nie dyscyplina dla ciebie, najlepiej jak sobie zjedziesz na pozyczonym rowerku zeby zobaczyc czy siniaki i adrenalina cie kreca:P -ja tak zrobilem, pojechalem z kumplami 2razy na kamiensk<mamy blisko> zjechalem pare razy i juz wiedzialem na co chce zarabiac we wakacje:D

jesli chodzi o moje zaawansowanie w jedździe na rowerze to chyba niejest az tak xle(tak przynajmniej sie wydaje)nie raz sie wywaliłem i mi to nieprzeszkadza xD .Mam rower.. i to tyle na jego temat bo raczej niema czego opisywac. Jest to rower i tyle... bez żadnych amortyzatorów i taki tam innych. ma dwa koła hamulce i przeżutki.Jeżdże po myslęcinku,staram sie coraz lepiej jeździc ale poczułem(już dawno temu) że mój "sprzęt" jest do bani ipotrzebuje czegoś lepszego.jesli chodzi oto co bym chiał; wolał bym full gdyz niesadze ze po 2-3sezonach rodzice kupili mi nowy rower więc wolał bym zacząć na czymś lepszym i wraz ze wzrostem moich umiejętności dokładc lepszy sprzęt. chodzi mi o to żeby mieć dobrą baze i powoli ja uleprzeć. Jeslichodzi o riderów w okolicy to jest ich nawet sporo. Jeżdzą na obrym sprzęcie więc raczej coś potrafią :P

Spzret nie siwdczy o umiejetnosciach kochany. A na wasze bydgoskie warunki mysle ze dobry hardtail w zupelnosc starczy. Bo jakis super terenow dh nie macie.

ze ktos jezdzi na dobrym rowerze to nie znaczy ze duzo potrafi w tym sporcie zadko zmienia sie caly rower, najczesciej jak juz pisales jest to stopniowa wymiana czesci.
wiec jednak rzeczywiscie najlepszym rozwiazaniem dla Ciebie bedzie ns core. jak nabierzesz wprawy i zdobedziesz wytrenujesz technike to w przyszlosci wymienisz sobie rame na fulla. ale najpierw koniecznie poogladaj tych gosci co juz jezdza podejmij decyzje czy napewno sie to podoba i czy nie znudzisz sie tym po 2 miesiacach.

dzięki za rady jak cos wm jeszcze przyjdzie do głowy to piszcie. ale coś mi sie wydaje że nc core to on bardziej do dirtu niz dh

http://allegro.pl/item304169428_ns_bike ... _ogr_.html

Jeśli wydaje Ci się, że taki Ns Core jest do dirtu, to jeszcze sporo musisz "poczytać" :P
Myślę, że na takim byś śmigał z bananem na ryju przed długi okres czasu , i z czasem mógłbyś parę rzeczy w nim zmienić, ale na początek myśle że byłby "bardzo w sam raz" dla Ciebie

rowerki są cudne.Teraz trzeba namówić rodziców xD

fajna traska w okolicy bydzi to koronowo sam tam jezdze i polecam ale coz trzeba dojechac. A co do sprzetu to lepiej ht na poczatek. Pozatym w bdg bedziesz mial wieksza swobode bo i zajebisty sp mamy i kilka fajnych miejscowek.

jak dla mnie najwieksza zaleta bydgoszczy- myslecinek xD

mysl jest do bani, rozwalony tor 4x, w lesie sa hopy ale tez sie rozpadaja jedynie co dobre to kryty sp... widac ze nie wdziales dobrych miejscowek...

mnie sp nie kreci, ja wole pojedździc w lesie.