FORUM DH-zone.com

Witam!
W nowym rowerku będę miał RST Launch T7. Noj nasuwa mi się pytanie jaki to jest wytrzymały amortyzator. Jest wytrzymały chociarz jak DURO DJD?

Mroczny pisze:Noj nasuwa mi się pytanie jaki to jest wytrzymały amortyzator. Jest wytrzymały chociarz jak DURO DJD?

KOMENTARZ:
- http://www.poradniajezykowa.us.edu.pl/

No jak DJD to na pewno nie ten amor ma duze mankamenty fabryczne luzy i takie tam zbieraj na nowego juz bo on sie dosc szybko polamie amor jest duzo gorszy od XCR

ADDyFG pisze:KOMENTARZ:
- http://www.poradniajezykowa.us.edu.pl/

I co podjarałeś się? Twoja nonuklatura jest żałosna niewyedukowany chłopcze. Myślisz że znajdziesz link w googlach i poczytasz troche wikipedii i już stajesz się mądry? Jesteś żałosny. Pisałem to na szybko bo miałem problem z łączem. Więc nie dziw się, że są 2 powtórzenia. Apage!

A teraz do ludzi o większym poziomie intelektu od dziecka neo. Czy ten amortyzator ma wytrzymałośc większą od Duro DJD ? Na wyszukiwarce nic nie znalazłem
Proszę o mądrą odpowiedż.
Pozdro!

EDIT: Tak myślałem, że to kupa będzie No to trzeba kupić Duracza a później się pomyśli.

Mroczny pisze:I co podjarałeś się? Twoja nonuklatura jest żałosna niewyedukowany chłopcze. Myślisz że znajdziesz link w googlach i poczytasz troche wikipedii i już stajesz się mądry? Jesteś żałosny. Pisałem to na szybko bo miałem problem z łączem. Więc nie dziw się, że są 2 powtórzenia. Apage!

heh, dlugo kombinowales jak napisac ta wypowiedz??
nie bede sie licytowal z Toba bo to wlasnie jest w stylu

Mroczny pisze:dziecka neo

pozdrawiam, miłej dobranocki

Myślałem nad tym około 5 sekund. Czytaj książki to zobaczysz co dają. A Dobranocke jaką dziś mamy? Z chęcią obejrze bo dawno nie oglądałem. Pozdro.

Tak ja ''popieeel'' napisał jest gorszy od XCR a po za tym, czego się spodziewać od marki RST . Kolega ma to gówno i uszczelki rzygają olejem ma luzy a praca o wiele gorsza od XCR . Więc zbieraj na jakiegoś amora nawet na XCR.

Pozdro!

RST- Rozj** Sobie Twarz czyli jest gorszy od Duro i XCR

No ja mam obecnie launcha ale RA i normalnie żal.pl . Luzów złapał i jest chyba lekko do przodu wygięty. Także trochę kit. Niby "przeznaczenie dirt jump" a nadaje się do jazdy po bółki. Mam go zaledwie od końca wakacji a w zimę nie jeżdżę.

Mroczny koledze ADDyFG chodzilo raczej o twoja poprawnosc jezykowa...


a co do Amorka to nie polecam:)
luzy, pekniecia, wygiecia itd.

taaaa rst... juz wole jezdzic na sztywniaku wyjetym ze starego "mtb"

Nie wiem jak teraz, ale kiedyś to RST były dosyć wytrzymałe. Miałem Omegę SL w rowerze XC, no i co tu dużo gadać, mała masę wad, mała sztywność, luzy, na dodatek kiepska praca, nie dziłająca regulacja naprężenia wstępnego. Pracę dało sie poprawić, po przeróbce chodził bardzo fajnie i wybierał co trzeba, jednak w odróżnieniu od Suntourów nie udało mi się go pogiąć/połamać i to pomimo wagi 90 kg. Ogólnie gdyby dzisiejsze RST były wytrzymałe to bym wolał coś takiego od Duro, które luzów to nie ma też tylko przez pierwsze 3 miesiące a problemu trwałości ne rozwiązali do dziś, jak poprawili koroy to gną się sterówki. LOL!

Osobiście wyleczyłem się z Duro i z RST, każdego kto umie się posługiwać francuzem i kluczem imbusowym namawiam na kupno czegoś używanego, nawet jak trzeba będzie wymienić uszczelki i olej to znacznie większa szansa że na czymś takim pojeździ się dłużej niż 1 sezon.