FORUM DH-zone.com

a więc tak: mam korbę holzfellera z której jestem bardzo zadowolony, ale mój pakiet właśnie umiera i muszę kupić nowy tzn wydać 135zł (truv gigapipe team dh) zastanawiam się czy nie lepiej będzie sprzedać ramiona holzfellera (mam już kupca :P) i kupić HONE, boję się czy korby wytrzymają w DH tzn śmigam dla zabawy co jakiś czas jade w góry, dropów nie lubię za bardzo, ważę 75kg (za niedługo będzie 80) Więc jest to już jakaś waga, przed holzfellerem miałem blackboxa (poległy gniazda isisu, potem miałem dartmoora dh ramiona skręciły sie na kształt makaronu świderki, potem miałem na testach prowhella dh (czy jakoś tak) ramiona również się skręciły, dlatego pytam czy HONE będzie dobrym wyborem (nowy model z stalową ośką) dla mnie? nie interesuja mnie inne korby ze względu na cenę oraz wagę ;) aaa mój bajk to full 2x8 cali skoku.

ja bym ponownie kupił holzfellera ja mam i jestem z niego bardzo zadowolony hone raczej nie wytrzyma

tez mam holzfellera i support zdycha, ale bede dalej jezdzil na isisie, bo nie ma hone'a pod 83mm, a chetnie bym sprobowal. jesli masz predyspozycje to na Twoim miejscu sprobowalbym, ale tylko w wersji enduro-ze stalowa oska.

mam hone krotko ale cos moge juz o nim powiedziec...
korba jest lekka i naprawde dobrze wyglada... ale jest miekka, lubi sie krzywic, ogolnie do enduro, dirt, street sie nada, w DH moze byc problem.

Stanik pisze:ale jest miekka, lubi sie krzywic

Masz na myśli ramiona czy pakiet ?
Ktory model masz ze stalową czy aluminiową osią ?

ThoRx co do holzfellera to daje mu 10/10 zastanawiam sie nad hone ponieważ do wymiany nie dołożę ani złotówki, mam na myśli hone ze stalową ośka ale boje się czy wytrzyma,a i mufę mam na 73 więc z tym nie mam problemu

Hone to korba do enduro....nawet jeżeli będziemy brali pod uwage wersje ze stalowa osią. Dziwi mnie trochę tendencja polaków do używania sprzętu niezgodnie z przeznaczeniem ...


ps. hone fajna korba ale tylko i wyłacznie do enduro

krzywia sie ramiona

Jak ci te korby niepasuja kup se sainta i masz spokoj do konca zycia dolozysz te pare stow ale jezeli faktycznie az tak<krzywisz korby> to zakup sie zwruci

Crysis gówo prawda. To zależy od umiejetnosci. Riderzy na całym swiecie jezdza na korbach enduro w DH. Bardziej od hone jednak popularne jest XT. Sprawdza sie podobno duzo lepiej. Ew. jak kasy styknie gravity lighty jak u Górnika wiec jak cos pytajcie go czy mu sie juz pogieły i czy wygladaja jak spegetti ( I Sama Hilla )

Spaced hm, XT to też korba nad która się zastanawiałem, wiesz może czy wałki suportu są takie same jak w hone? nad zmianą zastanawiam się z powodu redukcji masy napędu ale nie kosztem wytrzymałości

6casey6 szczerze mówiac to nie wiem za wiele. Dobrym zródlem jest materiał na sicklines o odchudzaniu bika do dh na rozsadnych czesciach. Tam dali XT. Szerze wszyscy mówia, ze spoko sie nadaja jak nie kopiesz nimi po ziemi. No ale jak masz opcje to ja bym bral gravity lighty

6casey6 jak masz fulla to bierz Hone lub lepiej XT (obie sa ze stalowymi osiami). Będzie to dobra opcja by odchudzuć. U mnie w fullu LXy z alu ośka funkcjonuja juz trzeci sezon bez zarzutów.

No ale jak masz opcje to ja bym bral gravity lighty
jakby XT było na oś 83mm to bym je zapodał do zjazdówki :/

ja mam już od sierpnia hone model ten z 3 zembatkami zostawilem sobie 2ke resztze wyjebalem i korbe trzyma sie super, moze nie skacze nie wiadomo jakich hop bo raczej smigam po torze 4x. ostatnio tegoroczny zwyciezca superligi Sliczak tez kupil ta korbe i nakurwia ile sie da i korba równiez sie trzyma 0 luzów także moge ci polecic. Co do hollzfelera sie nie wypowiem ale własnie Slipi rozjebal swojego na supporcie Giga pipe.

Jeździłem na starszym modelu LX a właściwie zaczynałem wtedy przygodę z chopami, więc techniki było raczej zero a mimo to dała radę ok 2 lat, na dropach dirtach i 4x. Do dziś jeździ na niej moja mama w xc;]
Można było mieć do niej małe 'ale' jeśli chodzi o sztywność ale to zostało chyba znacznie polepszone przez parę lat i chyba 3 zmiany w kształcie i konstrukcji.

Obecnie jeżdżę na truvie ale z powodu wagi myślę nad zmianą na LX / XT.
==============================
Nie uważacie że LX i HONE to ta sama korba?
To tak apropo problemu co z tych dwóch wybrać;]

LX:
http://www.bikemagic.com/news/images/sh ... nk_big.jpg

HONE:
http://www.fortheriders.com/store/produ ... ductid=742

Jak dla mnie różni się ona tylko pająkiem no i kolorem... podawana waga jest często taka sama.

Dxx pisze:Nie uważacie że LX i HONE to ta sama korba?

masz racje to ta sama korba różni sie tylko kolorem oraz niekiedy materiałem osi:)
jeszcze jedna uwaga, od przyszłego sezonu ma zniknąć LX w dotychczasowym wyglądzie i pojawić sie nowa grupa SLX (do Enduro), prawdopodobnie Hone zniknie - nie odniosło sukcesu. jak sie mylę to proszę o sprostowanie.
Pozdrawiam

Dxx ile ważyłeś jak zaczynałeś jazdę i miałeś tego LX'a ?

Ok. 70gk
Obecnie na korbie LX albo XT pocina znajomy w 4x (z raczej dużymi osiągnięciami na polskiej scenie) i nie narzeka z tego co wiem. Waży raczek ok 80, ale wiadomo technika robi swoje.