FORUM DH-zone.com

Jak w temacie . Co jest lepsze do DH ??

Identyczny temat był całkiem niedawno. Jeśli pytasz o stricte Dh, to boxxer, najlepiej wc. A jesli jak to niektorzy pisza "polskie warunki" to 888.

EDDIE na polskie warunki to 66, Totem czy inna 1 półka tak naprawde.

A do dh z ta nie downhillowoscia 888 to troche jest wina słuchania sie marketingu - Fura kasy na boxxery jako dh widły i 888 które prawie wcale nie sa reklamowane jako sprzet do dh.

Szczerze jak sie duzo glebi i ma sie zamiar nie martwic o sprzet to boxxer moze na poczatek nie byc najlepszy (szczególnie wc, który wymaga sporo dbania). Ogólnie za wc przemawia waga ale jak juz bic mase to moze np. 07 SL ATA? Robisz renegades moda i nie tracisz skoku a masz amora 2.95kg. Tez trzeba go dopieszczac ale mozna przy nim glebic ostro bo jednak opakowanie od 888 swoje znosi.
Fox 40 tez fajna opcja jest ale charakterystyka nie jest szczegolnie dobra dla początkujacych.

BTW. Jak myslisz o niższych modelach to może travis triple ti? Uzywki idą za ca 1300-1400zl a to sa całkiem sprawne widełki.

888 wc 07 i temat do zamkniecia

kubALA29 ale pierdoły gadasz... No już nikt mi nie wmówi że do DH są 888 lepsze od Boxxerów . Jak by tak były to nie wiem poco by ludzie kupowali Boxxery WC ?? :/

Może i 888 są lepsze ale i tak jak dla mnie to zawsze nazwa Boxxer , a napewno Boxxer WC będzie się kojarzyć bardziej ze stricte DH , a 888 bardziej z FR , chodź w PL więcej osób chyba jeździ na 888 niż na Boxxerach , bo :

-Boxxery nie są tak mocne jak 888
-90% ludzi na zawodach jeździ też w FR
-Dużo osób nie ma takiego budżetu żeby sobie pozwolić na Boxxera WC , a jak później się coś "pieprznie" to jest problem...

Czyli... do stricte DH Boxxer...

ja również myślę nad widłem do DH bo chciałbym złożyć jakiś nowy rower i tez sie zastanawiam czy może Boxxer 888 czy 66RCV? jeździłbym tylko w Polsce okoliczne ciasne traski, Chełm i trasy na których odbywają sie zawody DH. co polecicie? czy 2połka niebedzie przeszkadzać na takich trasach?

daro_53 jak do Polski , to bierz 888...

jak masz duży budżet to kupuj Boxxera

jeżeli chcesz jeździć głównie DH to napewno nie bierz 66RCV

Decyduj pomiędzy Boxxerem vs 888

a nie będzie 2połka przeszkadzać na okolicznych ciasnych trasach? dosyć kręte? głównie tam trenuje na Chełm czy inne trasy na których sie będą odbywać zawody, dużo zadziej będę jeździł. Teraz nie wiem co zrobic:/ nie chce sie tez męczyć z 2połka na takich trasach a bardzo często tam jestem i tam głownie trenuje. i teraz nie wiem co zrobić...

Tak się składa że ja też bardzo dużo jeżdżę w Myślenicach , na Chełmie i mam 2półke i mi ani trochę nie przeszkadza. A po drugie nie przesadzaj w bo Myślonach nie ma jakiś mega kręconych tras , na których mogła by ci przeszkodzić 2półka...

Zaborowski1 myslony to wiem tam nie przeszkadza i te trasy dh na których są zawody tez raczej nie ale na kręte ciasne traski po których codziennie trenuje nie będzie przeszkadzała 2połka? bo rozważam składanie albo kupienie gotowego stinky 2008 i nie wiem zbyutnio co wybrac:/

daro_53 nie sądzę żeby ci przeszkadzała 2półka . Zresztą za granicą są napewno bardziej kręcone trasy niż w Myślonach i też jeżdżą na 2półkach i im nie przeszkadza.

tak przy okazji tematu to mam do zbycia w dobrych cenach 888 RC2X 07, 888 RC2X WC 07, rama GIANT GLORY 07 .Piszcie na gg 8034280

Spaced pisze:EDDIE na polskie warunki to 66, Totem czy inna 1 półka tak naprawde.

A do dh z ta nie downhillowoscia 888 to troche jest wina słuchania sie marketingu - Fura kasy na boxxery jako dh widły i 888 które prawie wcale nie sa reklamowane jako sprzet do dh.

Spaced - to już naprawdę polskie warunki w szerokim tego słowa znaczeniu, bo juz zachacza o taki funride gdzie można sie pobawic z jedną półka poza trasą lub na niej.

Przed swoim WC06, jeżdzięłm na RC i różnicą jest duża. Rower staje się po prostu inny. Ja jako chłopak cierpikiej postawy bardoz to chwale, bo 0,5kg mniej na przodzie to dużo jak by się mogło nie wydawać (a juz napewno w porownaniu do mojego byłego monstera 04 ). Praca wiadomo... Oba pracuje swietnie, z tym że boxxer bije 888 regulacjami.
Jeśli chodzi o 1-półke to kolega ma Totema, i jak sie jedzie na tym rowerze, to ja odrazu czuję że jest coś nie tak, nie to skręcanie-brakuje mi 1półki,(może to tylko jakieś moje zboczenie) ale jeśli ktoś chce już bardziej DH niż FR to jednak 2półka- i tu też czuć różnice. Wkońcu temat jest o widle do DH...

W sumie to powtarzam prawie to samo co naspiał Zaborowski z czym sie w pełni zgadzam

daro_53 jak do Polski , to bierz 888...

jak masz duży budżet to kupuj Boxxera

jeżeli chcesz jeździć głównie DH to napewno nie bierz 66RCV

Decyduj pomiędzy Boxxerem vs 888

A 66rcv jak pracuje? można jego prace porównać do 888rcv czy boxxera race? bedzie jakoś wybierał na zjeździe?wiem że nudzę ale chce wiedzieć co i jak i dobry sprzęt wybrać;)

Zaborowski1 pisze:kubALA29 ale pierdoły gadasz... No już nikt mi nie wmówi że do DH są 888 lepsze od Boxxerów . Jak by tak były to nie wiem poco by ludzie kupowali Boxxery WC ?? :/

Może i 888 są lepsze ale i tak jak dla mnie to zawsze nazwa Boxxer , a napewno Boxxer WC będzie się kojarzyć bardziej ze stricte DH , a 888 bardziej z FR , chodź w PL więcej osób chyba jeździ na 888 niż na Boxxerach , bo :

-Boxxery nie są tak mocne jak 888
-90% ludzi na zawodach jeździ też w FR
-Dużo osób nie ma takiego budżetu żeby sobie pozwolić na Boxxera WC , a jak później się coś "pieprznie" to jest problem... Czyli... do stricte DH Boxxer...

Nie wiedze twojego argumentu. Wniosek ze do dh boxxer a argumenty - Bo sie kojaży z dh? Czytaj skoro wydaja kase na dh to nalezy isc za marketingiem?

EDDIE czujesz inaczej totema? One sa sztywniejsze od boxxerów wiec chyba tez powinienes go sobie odpuscic. Chociaz tak naprawde mam wrażenie, ze potrzebowałbys po prostu troche czasu na aklimatyzacje i byłoby ok. A 1 półka to wcale nie musi byc funride. Nie mamy ciezkich tras w polsce. Wiekszosc wolna i raczej nie obciaza tak, zeby te troche dodatkowej sztywnosci było potrzebne. Taki polski mit jest ze 1 połka to niesztywna i do dh sie nie nada, do fr sie nie nada i ogólnie do niczego, a w stanach sporo ludzi na totemach i 66tkach startuje w dh bez problemu.

daro_53 stinky pod dh? Nie styknie ta rama

Spaced- w żadnym wypadku nie twierdze że 1 półka się nie nada. Ostatnie twory jak totem, to super rozwiązanie dla tych którzy nie mogą mieć dwóch rowerow a jeżdza wiecej niz tylko zawody. Faktycznie moje widzimisie o wyższosci 2 półki mogą nie przekonywać, ale to po prostu czuje Ale niezaprzczalną zaletą 2półki jest możliwośc zamontowania zintegrowanego mostka :P

Spaced Nie będzie to takie racingowe dh.. Po prostu takie coś 60/40 w stronę dh. Narazie mam małego fulla Kony 100mm skoku i troszkę sie boje żeby sie to nie rozpadło. Jestem początkujący, jeżdżę około 1 rok, skacze ale nie tak dużo bo boje sie ze rower niewytrzyma:/ Już wahacz miałem wymieniany i chce zmienić rower. Stary do xc a teraz chce jakiegoś fulla dh/fr. Nie jestem nie wiadomo jaki tam wymagający, chce po prostu żebym mógł wystartować w zawodach dh w Polsce ale także pobawić sie na okolicznych ciasnych i krętych trasach, coś poskakać, poćwiczyć..
Nie mam zbytnio pieniędzy i planuje nie wydać więcej jak 6.5tyś na rower. Myślałem o Stinky 08 w tym założyć napinacz i zmienić hamulce np na 2x Avid Juicy 7 bo Stroker podobno nie najlepszy ale nie wiem nie jeździłem na nich:) Składanie roweru nowego który będzie kosztował w granicach 9tyś za w miarę sensowy sprzęt trochę przerasta moje możliwości finansowe. Dlatego szukam takiego roweru który by sprostał moim wymaganiom a nie byłby taki drogi.
Pozdrawiam!

daro_53 to masz dziwną sytuacje bo do takiej Kony niema co wkładać ani Boxxera ani 888 , tylko jakąś jednopółke, ale 1półka raczej nie nada się do takiego DH. Lepiej w takiej sytuacji zamiast kupować nowego amora po to żeby ci zniszczył ramę , to dołożyć kasę w nowy rower z porządnym amorkiem . Mówię , tak będzie najlepiej bo wsadzając do tej Kony która masz 2półke to ramę szybko szlak trafi...

Do takiej kony nie ma co wkładać czegoś większego niż 130 mm. Niestety jest to zabawka do turystycznego XC i geometria jest, lekko powiedziawszy, kijowa. Załóż jakieś duo czy inny złom i zbieraj na ramę z amorem. Za 6,5 tyś spokojnie kupisz używany porządny rower do DH/FR.