Strona 1 z 1

Carbon w fr/dh???

: 22.02.2008 08:42:03
autor: Gawin
Siemka tak sobie myslalem czy nie zalozyc przypadkiem siodla i sztycy ogolnie to bedzie w moim fulu wiec nawet jesli spadne dupa na to to i tak bedzie jakas amortyzacja.Tylko czy w ogole jest sens takiego rozwiazania nie zalezy mi na wadze ale zawsze lepiej mniej niz wiecej dlatego o tym pomyslalem

: 22.02.2008 08:51:54
autor: ArthurGreen
Gawin było o tym nie dawno o tym mówione.. Wszystko fajnie, jeśli tylko Cię stać na częste wymiany, bo licz się że przy pierwszym "dzwonku", nie mówię już o solidnym dzwonie - Masz przynajmniej po siedzeniu, jak nie po całym komplecie..

: 22.02.2008 09:17:32
autor: Schodek
Carbon ma zalety i wady...wszystko fajnie ale tak jak napisał ArthurGreen jak zaliczysz dobre rolowanie i będziesz miał małego pecha - trafisz sztycą w kamień - to może polecieć kilka stówek !! Alu ma jednak inną odporność , Są kozaki co zakładają kierownice carbonowe ale to jest dobre dla zawodników teamowych gdzie po glebie dla bezpieczeństwa wymieniają na nową .

Ktoś kiedyś opowiadał ze na jakiś zawodach ( na świecie) komuś poszła taka na treningach i automatycznie wszyscy pozmieniali na alu dla bezpieczeństwa. Jak zobaczę kogoś kto nie potrafi jezdzić po sezonie z całą kierą to może jej zaufam :)) Dobry zawodnik nie katuje tak części bo ma technikę a my szare myszki ....to lepiej ryzykujmy w grach a nie w życiu :)

: 22.02.2008 14:21:37
autor: Gawin
to chyba jednak zrezygnuje z karbonu a jak sie spisuje tytan w pretach siodla??Bedzie to sie trzymac??

: 22.02.2008 14:28:36
autor: Schodek
Gawin wszystko można rozwalić moje sidło na tytanie poległo po 3 tygodniach a obecne ma 4 lata i żyje dalej mimo że też na \ti/( tytanowe pręty są lekkie)

: 22.02.2008 14:46:22
autor: ACextreme
O tytanowe prety sie nie martw- wytrzymaja, ale wiesz jak jest- wszystko polamac mozna. W karbon moim zdaniem w rowerku DH mozna inwestowac w przypadku dystansow na rure sterową widelca i delkiel manetki X.0 :lol: ... ja mam jeszcze oslone dampera z tego materialu :lol: ale takie elementy jak siodlo czy sztyca to raczej padna bardzo szybko- siodlo moze przy pierwszej glebie a sztyca przy porzadnym walnieciu.
Poza tym jesli kupisz powiedzmy sztyce karbonowa za ok.150zl to nie bedzie zbytniej roznicy w wadze w stosunku do alu, a siodla "węgielki" chodzą nawet koło 1000zł- nie oplaca sie niszczyc takich pieniedzy :?

: 22.02.2008 15:25:36
autor: Spaced
Z karbonu to ja widze kiere, napinacz. To sie juz sprawdza i jest spoko. Teraz jest parcie na korby karbonowe ale ceny sa zabójcze wiec bedzie trzeba poczekac na wiecej recenzji.

: 22.02.2008 15:43:23
autor: ArthurGreen
Ja tam znowu z karbonu, to bardziej widzę takie mniejsze elementy jak ACextreme.. Podkładki, elementy przerzutek itp.. Kierownicy carbo bym nie ryzykował..

Po raz kolejny jednak twierdzę (podejrzewam że Spaced też) że jeśli odchudzać to od podstaw.. Czy raczej nie odchudzać a składać lekkiego baja.. Podstawa to lekka rama ,amor... Inną kwestią (omawianą już w kilku wątkach) jest tak extremalne odchudzanie, czyli decydowanie się na komponenty, które są nie przeznaczone do danej dyscypliny..
Jak już Norbert wspomniał w którymś wątku... Jeśli kogoś stać (niestety carbo nie jest tanie) to niech kupuje i wymienia co wypad.. Jest jeszcze opcja, że można z mechanikami i wozem serwisowym sobie jechać pośmigać;)

: 22.02.2008 15:48:58
autor: Spaced
Jak sie kiera karbo sprawdzi to w sezonie zobaczymy ;)

: 22.02.2008 16:08:33
autor: ArthurGreen
Spaced, będę mocno trzymał kciuki :wink:

: 22.02.2008 16:25:49
autor: ACextreme
Gripy... :lol:

: 22.02.2008 17:43:16
autor: wookie85
3 sezonowa kiera easton carbon znalazla nowego wlasciciela i dalej cala smiga , odpowiednia jakos i konstrukcja to produkt dobry

: 22.02.2008 18:32:42
autor: Schodek
wookie85 sumienia nie masz ??? po 3 sezonach opylasz kierę ??to chyba w szafce siedziała cały czas...jeśli ktoś śmiga solidnie DH/FR/Dirt - gdzie się sporo skacze i napiera to po 2 sezonach pada kiera !! moja Eastona po 2 sezonach to juz tak wiotka była ze czuć to było w trakcie jazdy !! Wymieniłem dla bezpieczeństwa własnego i skasowałem aby się nikt nie dorwał do niej !! Jak nową zapakowałem to się zdziwiłem że taki sztywny mam kokpit !!

Panowie sorta ale jak się złamie komuś kiera na lądowaniu to wiadomo......co się .......dzie...je.....

: 22.02.2008 19:11:31
autor: Pedro 47
Hmmm Schodek racja... Ja sie kiedyś napalałem na EA70, ale doszedłem do wniosku że i tak co roku chce zmieniać kiere dla bezpieczeństwa. Kupiłem Hussefelta żeby mi nie było żal kasy co rok a tragedii wagowej nie ma ;)

Co do Carbonu... Zależy jak wysoko ktoś ma siodło ustawione i jak często ląduje na nim awaryjnie. Jeśli komuś się to nie zdaża to nie widze przeszkód. Nie jest powiedziane że po jednym walnięciu wszystko bedzie rozwalone choć wiadomo że włókno węglowe jest mało odporne na uderzenia ;) I lepiej inwestować w tańsze sztyce. Tańsze zazwyczaj są dość ciężkawe a co za tym idzie grubościenne i wytrzymalsze od droższych 'anorektyczek'.

Ale zawsze Carbon pozostaje kompromisem...

: 22.02.2008 20:40:54
autor: kar0l
Co do wytrzymałości karbonu odsyłam na stronę http://www.harfa-harryson.com.pl/new/st ... techn.php5 . Nie ma tam wprawdzie wykresu, który już widziałem w jakimś katalogu rowerowym, ale jasno pisze, że karbon jest wytrzymalszy od aluminium (oczywiście pod kątem zmęczenia materiału). Karbon pęka zwykle, gdy naruszymy jego strukturę, a więc siodło narażone na częsty kontakt z kamieniami to średni pomysł, ale sztyca czy kierownica (która jest w pewnym stopniu osłonięta przez chwyty w najbardziej wrażliwym miejscu) czemu nie?
Ostatnio przeglądałem jakiś stary bike board, był z nim wywiad z polskim producentem ram na zamówienie (chyba tylko szosowych). Mówił on, że tytan jest najwytrzymalszy, ale jest także cięższy od aluminium, chodź lżejszy od stali (stąd np sprężyny tytanowe w amortyzatorach). Tytuł wywiadu brzmiał: "tytan, cała prawda o materiale marzeń", jednak rozmówca powiedział, że za materiał marzeń uznałby raczej karbon.
Zmierzam do tego, ze technika wyrabiania części z karbonu jest ciągle poprawiana i najwięksi producenci wiedzą, że w tym materiale drzemie ogromny potencjał, a plusy są oczywiste (niska waga, lepsze pochłanianie wstrząsów).

: 22.02.2008 22:32:08
autor: czupakabra

: 22.02.2008 22:35:35
autor: Spaced
czupakabra no tak artykuł o materiałach pod ramy xc ;)