Strona 1 z 2

Krawężniki - przeklęta rzecz :/.

: 09.03.2008 17:48:11
autor: Skyline GT
Piszcie co się Wam stało jak wiechaliście lub zjechaliście z krawężnika. Ja jak normalnir wprowadziłem rower to złamała się ośka z tyłu :/ i do dziś nie naprawiłem bo mi się nie chciało:D.

: 09.03.2008 19:24:38
autor: ThoRx
Skyline GT pisze:i do dziś nie naprawiłem bo mi się nie chciało

no to co z Ciebie za rowerzysta ? :?

: 09.03.2008 19:31:36
autor: Jaszczur
Ja na kraweznikach stracilem juz dwie detki... Ale wiem co jest przyczyna. Za male cisnienie i rawki przeciely detke...

: 09.03.2008 20:23:14
autor: maxdila
jak sie nie chce dźwignąć 4liter z siedzenia to potem ośki i dętki strzelają :P

: 09.03.2008 21:07:16
autor: Dirt Biker
Mi raz na płaskim dętka WYBUCHŁA!!! Po prostu strzeliła! Do dziś nie wiem od czego... Na 100% nic tam nie leżało!!! Ale najczęściej łapię gumę o kolec akacji lub cholerne szkło... :/ o krawężnik jeszcze nigdy... :)

: 09.03.2008 21:07:19
autor: -=robert=-
to ja wam powiem że jak miałem 5 lat i piękny dziecinny rowerek (juz tylko z 2 kołami) to przy podjeżdżaniu pod krawężnik rama mi się na pół złamała :( a tak w ostatnim sezonie to snake`a złapałem hyhy

: 09.03.2008 21:08:46
autor: dirtzone
ja kiedys dawno temu przebilem na raz 2 detki jak przejezdzalem przez tory tramwajowe 8)

: 09.03.2008 21:26:47
autor: MLYNoBIKER

to ja wam powiem że jak miałem 5 lat
Też mialem przygode, nie pamietam ile to miałem lat chyba tez cos koło 5 jechalem z dziadkiem na wycieczke rowerową ja miałem składaka takiego małego zjechalem z kraweznika i... złamal sie na pol :D:D tam na "składaniu" ;p

: 09.03.2008 21:40:25
autor: Joker1
Mój kolega nie wycelował bannego i skrzywił sobie obręcz chyba z 8 razy :|

: 09.03.2008 21:54:23
autor: Szakal Boss
A mi w tamtym roku mój stary kochany rower złamał się przy główce jak sobie skoczyłem z krawężnika a poza tym to tylko dętki się zdarzały :|

: 09.03.2008 22:49:25
autor: zaqwes
jak sie uczyłem wskakiwać wskakiwać z ulicy na chodnik(dawno temu) to nie doleciałem i krawężnik załatwił mi obręcz w ten sposób że dwie komory się spotkały .

: 10.03.2008 08:41:02
autor: brooce
Ja parę razy przywaliłem tylnym kółkiem w krawężnik i mam lekko zcentrowane koło (tzw. "jajo")

: 10.03.2008 10:18:48
autor: Godryk
hehe to mnie nikt niepobije. jak zjezdzałem z kraweznika rozleciał sie moj marzocchi z150 fr. Moze i to niebyla wina kraweznika ale sam fakt rozbraja :wink: :mrgreen:

: 10.03.2008 12:39:54
autor: bartek6b3
ja ile wy macie lat ja mam 12 i na krawezniku przebilem tylko jedna detke skacae z nich i pod nie

: 10.03.2008 12:55:13
autor: lukasz166
Krawężnik? Ostatnio, jeszcze przed kupnem nowego, tylnego koła (Single Track) ćwiczyłem sobie Bunny Hop`a.. I tak ćwiczyłem, że raz źle wycelowałem i obręcz poszła do nieba :D

: 10.03.2008 15:39:55
autor: Jonasz
znam kolesia co jak zjeżdzał z krawężnika to mu rst walnął i tak wywinął na face że miał strupy przez 2 tygodnie... ;p

: 10.03.2008 15:55:17
autor: alek_fr
mi tam nie przeszkadzaja... nawet dupy nie podnosze...

;)

: 10.03.2008 16:19:56
autor: Dirt Biker
ja widziałem na jakimś filmiku na youtube jak koleś na trialówce skoczył na murek (czyli prawie jak krawężnik :P ) i koło złamało się tworząc śliczną 1/4 okręgu! ;) Miło, miło... :mrgreen:

: 10.03.2008 18:16:23
autor: Dragon-kr
na jak i z do mi się dupy nie chce nawet podnosić i nic się nie rozpieprzyło jeszcze w rowerku.....tylko damper od stania na balkonie :-///