FORUM DH-zone.com

Elo...

Ostatnio przeglądałem allegro i znalazłem takowy kask:

http://allegro.pl/item328792271_worker_ ... kow_m.html

Jak na mój budżet to i tak dużo...Pytanie jest jednolite: Czy ten kask będzie wytrzymały?? Czy ochroni mnie przed większymi glebami?

raczej nie bardzo, dozbieraj kase i kup EW nuke albo sukuba, takie wynalazki sie do czegos wiecej niz xc/enduro nie nadaja

Dokładnie polecam Ci Earthworks Nuke ... świetny kask, bardzo wygodny mocny i naprawdę mogę go polecić na rowerze super a i na snowboardzie daje rade

Jeśli Ci życie miłe to go sobie odpuść -żadnych kasków z odpinaną szczęką!

Szajs na maksa, kumpel to ma i to tylko kawałek plastiku i styropianu... gleba na twarz i szczęki niema

a ja miałem z odpinaną Cratoni cos tam i jakos dawał rade

nopainnogame pisze:żadnych kasków z odpinaną szczęką!

Dla poparcia słow kolegi http://www.gkkg.pl/photogallery.php?photo=627
I to nie był jakiś tani kask tylko met czy giro za 6 stów. Już ich nie produkują zgadnij dlaczego.
Za ta akse juz lepiej kupić Starsporta/daimona/Sukuba to wszystko to jeden kask Kopia LImara Nutcase bo on byl chyba pierwszy.
I uzyj szukajki bo takich tematów było sporo.
http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic. ... light=kask

To że garnek się połamał to jeszcze nie świadczy o nim źle, ryło jednak ochronił i to się liczy. Poza tym niepuściło mocowanie szczęki tylko szczęka a więc sam fakt że jest odłączana nie mial tutaj raczej znaczenia.

Jednak full-face za 140 zeta to raczej nie budzi zaufania, nezależnie od tego czy ma szczękę na śruby czy na stałe. Takie coś to raczej dla uspokojenia sumienia niż dla realnego bezpieczeństwa. Niby ma jakieś certyfikaty, ale raczej własną dynią nie chciałbym sprawdzać czy rzeczywiscie jest cokolwiek wart.

do zbieraj do tld :] nie no zartuje, dobry bedzie BELL bellistic, lekki, przewiewny, i dosc solidny, wygodny:) Polecam.

ja miałem glebe (lekka i wogóle wstyd ze do niej doszło) i mu sie ta szczęka pękła(o dziwo nie na tym łaćzeniu z podbródkiem który sie luźno trzymał)

Ja od siebie polece 661 Strike super wytrzymały, bardzo wygodny i ma dosc dobra wentylacje, a teraz jest nie drogi gdzies widziałem za 250zł

Ja mam Authora hotshota i daje rade.
Raz walnąłem dosyć konkrętnie o drzewo (garda centralnie udeżyła w drzewo) i nic mu nie jest

maso pisze:Ja mam Authora hotshota

Mogłeś kupić tańszy odpowiednik, Worker

Ja mam ten kask i chroni dobrze. Miałem już kilka poważniejszych gleb i jest cały, tylko troche poodzierany. Ale niestety nie ma on kompletnie wentylacji:/

Najlepiej dozbieraj kasę i na rowerowym.com masz przecenę 661 strike 2008

Sluchaj wejdz na http://www.chainreactioncycles.com/ i poszukaj kaskow 661. Te ze sredniej polki moze znalesc nawet za 160zl jak to zrobil moj kumpel.

Ja kiedys mialem kask z odpinana szczeka i bylem bardzo zadowolony
wytrzymywal taie gleby ze to nieporozumienie... Normalny kask dawno by poszedl a z tym nic... A to taki tani byl z Ventury czy jakos tak...

Ja kiedys mialem kask z odpinana szczeka i bylem bardzo zadowolony
wytrzymywal taie gleby ze to nieporozumienie... Normalny kask dawno by poszedl a z tym nic... A to taki tani byl z Ventury czy jakos tak...

A ja mam/miałem właśnie z odpinaną szczęką (używany regularnie jakies 4 miechy - bez poważnych gleb) i przy zakładaniu go na swój łeb wyrwałem z jednej strony szczękę śruby nie wytrzymały napięcia... wolę jednak coś porządniejszego, muszę kupić nowy...