Ramka do Enduro ?

[3,143k4r2]

Nosze sie z zamiarem do zlozenia roweru ktory mialby posluzyc do szeroko pojetego Enduro. Bedzie zarowno zjezdzal jak i podjezdzal czasem z czegos zeskakiwal. Chodzi mi o uniwersalnosc , niezawodnosc a jednoczesnie przywoita prace. Dodam iz rame powinna cechowac wytrzymalosc gdyz nie naleze do lekkich osob. Wazne zeby posiadala odpowiednia wielkosc rzedu 18" gdyz posiadam ok 187 cm Posiadam 2 widelce ktore moglbym do ramy wsadzic :

- FOX RACING 36 Talas RC2 100-150 mm skoku 1 1/8 "
- ROCK SHOX TOTEM Solo Air 180 mm 1,5 "

Zastanawialem sie nad nastepujacymi ramami :

- Banshee Rune 15cm skoku glowka 1,5 rozmiar L 18"
- Santa Cruz Bullit 2008 17,8cm skoku glowka 1,5 rozmiar L 19" lub M 17"
- Transition Preston Fr 12 cm skoku glowka 1 1/8 rozmiar L 18,5
- Giant Reign ktorego niestety ciezko dostac

Na chwile obecna to jedyne ramy ktore chodza mi po glowie. Moze ktos mial wieksza stycznosc z ktoras z nich i sie wypowie. Z gory dziekuje.

[ThoRx]

Jeśli chodzi o enduro to jeśli osobiscie bym składał taki rower to na Nomadzie. Wg. bardzo ładna ramka. Z dobrym damperem praca na poziomie i masa w normie. Rozmiar L to 18". Myślę, ze warto przemyslec tą propozycję. Skok 165mm w dół ogarnia, a pod góre VPP wspomoże.

[Avalanche]

Na twoim miejscu zrobił bym tak.

Amor to raczej coś lekkiego czyli Fox był by dobrym wyborem, bo totem ma za dużo skoku...

Ramka hmmm i tu będzie problem, bo z tych co podałeś to ja wziął bym, albo to nowe banshee albo Prestona, tylko on z koleji mam trochę przymało skoku.
Regin też bardzo fajny, tylko skoro go ciężko dostać to pewnie go nie weźmiesz.
Bullit to jednak bądz co bądz rama typowo do fr, owszem można zrobić z niego enduro, czyli damper powietrzny lekki osprzęt, ale jednak to ramka do freeridu...
Po co brać coś co nie jest przeznaczone do tego co chcesz bujac...

Myślę że trochę rozjaśniłem ci sytuację...
Pozdro

[3,143k4r2]

ThoRxNomad odpada z 2 powodow
- cena 5000 zl
- tylni trojkat bedzie sie gial przy mojej wadze

Avalanche
Wiem o czym mowisz ale jednak praca Totema zabija to 1 , a 2 ze mozna go usztywnic i spokojnie podjezdza, ale fakt ze 180mm skoku to sporo. Kupujac Rune szkoda byloby mi tam ladowac cos innego niz totem tym bardziej ze i to i to jest na 1,5. Kupowanie redukcji i rzezbienie wg mnie zbedna rzecz. Foxa wrzucilbym do Prestona albo Reigna.

Z pkt widzenia kasy najlepiej wychodzi Bullit i Reign tylko tego nie mozna dostac. Pod wzgledem dzialania sadze ze prym wiedzie Rune, Reign i Preston a na koncu kopiacy Bullit

[Avalanche]

Z jednej strony masz rację, bo ten foxik przy rune mógł by wyglądać trochę licho, a skoro totema da się utwardzić to ładuj go, owszem w enduro 180 nie wykorzystasz, ale wiadomo chodzi tylko o to żeby nie pompował, a na zjazdach będzie lepiej. I najważniejsze nie jest ciężki jak na takiego kloca waży bardzo mało, wiec myślę że powstal by z tego bardzo przyjemny freeridowo-endurowy (nie wiem jak ująć) rower.

[ThoRx]

3,143k4r2 To Ty musisz sporo ważyć skoro twierdzisz, że pogniesz wahacz w nomadzie . Cena, cóż, to już duża bariera. Co do pozostałych ram i amorów - Może bullit to rama do fr, ale waga dorównuje innym "mniejszym" braciom, więc dobry damper z platformą i można smigac. Co do amorów to byłbym raczej za totemem. Z tego co pamiętam to Solo Air ma wew. zmiane skoku All Travel na 150mm, mylę sie ?

[3,143k4r2]

ThoRx Ja widzialem jak Nomad chodzil pod kolesiem ktory wazyl ok 80 kg... jadac za nim mialem wrazenie ze rower na zjezdzie zostawia 2 slady a wahacz leci mu w bok. Poza tym jednak najwieksza bariera jest cena 4,9 z Foxem Float R to bardzo duzo. Co do bulita to zniecheca mnie 1-zawias. Sam teraz mam 1-zawias i nie tiwerdze ze chodzi zle bo wrecz przecietnie, sprzedaje z innych przyczyn, nie lezy mi geo. Bullit jak juz mowilem najlepiej wychodzi cenowo i dobrze gra z totemem. Totem Solo Air ma tylko 180mm + blokade. Na stronie harfy napisali :
"...powietrzny system zmiany skoku 2 step air..." ale chyba sie pomylili i przez przypadek wstawili to z 2step air'a, gdzie faktycznie jest regulacja skoku

[Spaced]

3,143k4r2 wlasnie mi sie przypomniala rozmowa z innego tematu. - Może Morewood?

[3,143k4r2]

Spaced Wlasnie chce cos od polskiego dystrybutora. Jakas rama ktora mozna normalnie kupic u nas z papierami itd .. Myslalem jeszcze o Specu Enduro FSR nawet z brainem. Na chwile obecna waham sie miedzy Banshee a Santa

[KaczorAC1]

3,143k4r2
Słuchaj a zastanawiałeś się nad Banshee WildCard ? Jak dla mnie ramka jest w pytę jeśli mówimy o enduro.Regulacja skoku w zakresie 127-165mm. Główka 1,5" (Totem sie tu kłania ) Cena ramy bez dampera to 3590 zł dystrybutorem jest "7 Anna". Ramka wazy mało (3400 + jakiś DHX AIR wyjdzie koło 3900). Wszystko to super wygląda. Jak dla mnie to ta banshee nadaje się do enduro (niska waga) jak i FR nie pogardzi. Odpowiada to w sam raz Twoim wymaganiom. Co Ty na to ??

[3,143k4r2]

KaczorAC1 Wildcard to lekka i mocna rama z geometrią idealnie dobraną do Slopestyle i FR. Bardzo niska rama, sztywna konstrukcja i regulowane progresywne zawieszenie świetnie sprawdzą się przy ostrej jeździe na szlaku i przy zaawansowanych trickach.

Odpada ze wzgledu chociazby na to ze jest lekka - najwiekszy rozmiat to 16" i jest serio niska. Teraz mam 24 LeDude i to jest 16" i po prostu jest za mala.

Za to jak najbardziej sklaniam sie ku ofercie Banshee i rozpatruje zakup Rune zaopatrzonego w system z wirtualnym punktem obrotu opatentowanym przez Banshee czyli VF4B po prostu miazdzy. Taki wiekszy brat pyre, 15 cm skoku i glowka 1,5" idealna pod totemika ... mam kilka fotek czy to z travisem 180 czy foxem 160 i wygladaja naprawde bajecznie i sami uzytkownicy dziwia sie ze te rowery tak dobrze sie spisuja.

[Luis]

Też się interesuje tego typu ramkami (chociaż w tym roku raczej nie zmieniam swojego AC).

Jak dla mnie 12 cm w Preston to zdecydowanie za mało, jeśli chciałbyś zaatakować jakieś trudniejsze szlaki.

Bullit jako jednozawias słabo się nadaje na dłuższe wycieczki z podjeżdżaniem, ale z Totemem to bedzie już rasowa FR-ka Koniecznie musisz mieć do niego damper z platformą (twoja masa bedzie potegowac efekt bujania przy pedałowaniu) i pływający zacisk tylniego hamulca (inaczej na wolnych, technicznych zjazdach hamulec badzie blokował zawieszenie). Generalnie bardziej enduro byłby Heckler, skoro nie chcesz Nomada.

Co do Reign, to pod Totema brałbym tegoroczną wersję X z 17cm skoku (niestety Giant nie raczy informować, jaką to ma główkę). Niestety nie jest tani - na Bikeman.pl oferują za 4499 (15cm jest o 200 tańszy, tylko za ok. 5000 znajdziesz na promocji cały rower na tej ramie).

Z oferty Speca ja rozważam jeszcze SX Traila ze względu na FSR, ale tam nie ma pełnej rury podsiodłowej.

O Rune jeszcze nie słyszałem - dzięki za info

Generalnie to na twoim miejscu dobrałbym ramę albo do Foxa albo do Totema, bo między tymi amorami jest istotna różnica. Drugi wariant to już FR/enduro i bardziej tu pasuje ramka z ponad 15 cm skoku.

[kubabike]

Bullit jako jednozawias słabo się nadaje na dłuższe wycieczki z podjeżdżaniem

a podjezdzałeś?

ja miałem starego bullita i to był jeden z lepiej podjeżdząjących rowerów jakie miałem.. właśnie dzieki temu że to byl jednozwaias i ważył 18kg.

3,143k4r2 jezeli możesz sobie pozwolic na rower z VPP (jakiejkolwiek ewolucji) to warto.. działa to napewno bardziej kurturalnie od jednozwiasów. Np Fox 36 + Giant Reign X = idealny rower do enduro fr po górach

[3,143k4r2]

kubabike majac do wyboru Banshee Rune, Transition Preston Fr / Covert , Gianta Reigna na co bys stawial ? wiem ze goRz smigal ostro na trance po gorach

[Spaced]

Trance ma 100mm skoku tylko.

[topick]

Bullit jako jednozawias słabo się nadaje na dłuższe wycieczki z podjeżdżaniem, ale z Totemem to bedzie już rasowa FR-ka Koniecznie musisz mieć do niego damper z platformą

bullit jest sprzedawany z dameprem z platforma i podjezdza calkiem elegancko, na niektorych trasach lepiej niz heckler a na innych gorzej. moj w ciezkich kapciach i z mechanicznymi avidamii wazy zaledwie 16.5 kg.

Co do Reign....Niestety nie jest tani - na Bikeman.pl oferują za 4499

No wlasnie, a za 4100 mozna (było ?) kupic intensa 6.6
Z santy rozwaz tez hecklera , ma damper o duzym skoku (2,5cala) wiec moze rzeczywiscie wyciaga te 150mm . morewood moze i solidniejszy ale z tego co pamietam to okazyjnie mozna bylo dostac ramy z prostym damperem foxa za ok 5 tys
wiec to zdecydowanie duza cena jak za ten kawalek kultu.

[3,143k4r2]

Pomimo legendarnej i kultowej jednozawiasowej konstrukcji bullita i hecklera sklanialbym sie raczej ku czemus od Banshee lub Transition. Nie wykluczam tych 2 pierwszych ale narazie prym wiedzie Rune

[Luis]

Mogłem przewidzieć, że próba krytyki legendarnego Bullita spotka się z gwałtownymi protestami. Co ciekawe zarówno Kubabike jak i Topic jednocześnie polecają kupno ram z inteligentnymi systemami zawieszenia

Owszem nie jeździłem na Bullicie i nie zamierzam wywoływać tradycyjnej na DHZ kłótni nie wnoszącej nic konkretnego do tematu. Z własnej obserwacji wiem tylko, że jednozawias buja tym bardziej im cięższy jest jeździec (a 3,143k4r2 zaznaczył, że lekki nie jest). Dla mnie nie jest to istotne, bo właśnie za dużo nie ważę. Za większą wadę jednozawiasów (i także mojego AC) uważam ograniczenie pracy zawieszenia podczas hamowania. Dlatego popieram zakup ram z nowszymi systemami zawieszenia

Na koniec popieram kandydaturę Intensa 6.6 za 4100 (oczywiście jeśli to cena z damperem). Myślę też, że 3,143k4r2 musisz się zastanowić, czy to enduro ma być bardziej XC, czy FR, bo chyba ciężko Ci się zdecydować

[3,143k4r2]

Intensa 6.6 z 4wayem air jest za 6,4 tysia co znacznie przekracza moj budzet. Jesli chodzi o 1 zawiasy w stylu Bullit i Heckler to chyba sobie daruje. Podobnie z Prestonem ktory ponoc bardzo kiepsko podjezdza i bez blokady buja. Lista kandydatow zmalala do Banshee Rune i Transition Coverta. Na tych ramach glownie sie skupiam bo podoba mi sie ich sytem zawieszenia no i cena, ktora niewatpliwie odgrywa wazna role. Giant Reign X jest jeszcze ciekawy w cenie 4,5 z foxem 3.0 ale totalnie nie podoba mi sie sposob w jaki ta firma rozpatruje gwarancje.


Enduro bardziej w strone FR ale z podjazdami. Nie bede usilowal zlozyc roweru o wadze 12 kg. Lekki nie jestem wiec tez musze miec wytrzymale zabawki.